Moi chłopcy Lesio, Miłek i Miron cz. II

Powiem tylko dobranoc ! Jestem wykończona !!!! :cry:

A ja od rana (7) na nogach , najpierw śniadanie dla kotów, i czym więcej mam zajęc tym bardziej mi koty przeszkadzają! Lesiu miałczy , nie wiem czego chce, Pan pojechał na rynek po mięsko dla nich i podroby !!!! no gadam do niego ale ile mozna !!!!!!Miłek wchrzanił mi własnie pęd od hiacynta, nie wiem czy to nie trujące ??? Przyjechało mięsko , cała trójka siedzi i kontroluje moje ruchy noża ,no nie daj im !!!!!!no zjadły po sercu , po żoładku po wołowinie!!!! kałmuki wstrętne . Gotuje sie biała kiełbasa , muszę po ugotowaniu jej pilnowac bo jej miłośnikiem jest Miłek, uwielbia !!!!~Zrobie jeszcze tylko sernik i koniec . Prowodyrki kotów nie przyjeżdzaja więc za dużo roboty nie ma. Tż idzie dzis na Drogę Krzyżową !!!!!!!!!!
Zdjęcia wstawie wieczorem .
pogodnych ŚWIĄT WSZYSTKIM ZYCZĘ Obrazek

czekam na zdjęcia :ok:

Pisanych jajeczek,
Wierzbowych bazieczek,
Kiełbasy święconej,
Dużo chrzanu do niej,
Baby polukrzonej,
Kukiełki pleconej,
Zmartwychwstania w duszy
I Wiosny... po uszy!

Obrazek

Jakos , chyba mu ten pęd nie zaszkodził , zjadł kolacje i zobaczymy jutro !Oby nie . Oto wielkopiątkowi chlopcy:
Ja tez chcę owies

pomagam przy sałatce

spróbuje majonezu , tego jeszcze nie jadłem

Pilnuję tych nieszczęsnych hiacyntów , pani przykryła pędy czyms nie jadalnym

Pan je kolacje i idzie na drogę krzyżową!!!!

-Wiecznie glodny Lesio

No i mówimy Wesołych Świąt

Witamy

Cześc , a ja sie dziś wywaliłam jak długa , chciałam te nieszczęsne hiacynty wziąśc ze stołu zachwiałam sie i ległam na dywanie , zdarłam sobie skóre z operowanego kolana i teraz siedze z opatrunkiem lodowym. Na obiad przychodzi syn z wnuczkiem i nie daj boże żeby mnie tu lali ,,,,nie lubie tego zwyczaju strasznie.!!!!! :1luvu:

Monika, to Ty miałas już operowane kolano????????????

Dyngus u nas zanikł zupelnie, ino zostaly obrazki :ryk:

Jeszcze jak żył moj tatuś to polewal nas jakąś wodą perfumowaną i nie mozna mu bylo wytlumaczyc że tego nie lubimy, amój dziadziuś lał nas rano witkami po nogach :ryk:

. Teraz już spokój mamy.
Piekne świąteczne zdjęcia kotowzrobilaś :ok:

Ewuniu , operacje kolana miałam na poczatku wrzesnia byłam tylko 3 dni w szpitalu .pisalam o tym !! teraz czeka mnie o wiele bardziej skomplikowana !!!!!
K........a spuchlo mi kolano!!!!!! :cry:

No i udało mi się namierzyć cudne kociska :1luvu:

Jeszcze nie przeczytałam od początku ale to zrobię, póki co obejrzałam obrazki (zdjęcia) :mrgreen:

Monika53 pisze: operacje kolana miałam na poczatku wrzesnia

O tej pamietam, ale myślalam, że udało Ci sie wskoczyć w jakąs dziurę i zoperować szybciej niż jest w planie.

Monika53 pisze:K........a spuchlo mi kolano!!!!!!

Wyśli chopa do apteki po Altacet w kremie-maści.

Grosziwo pisze:No i udało mi się namierzyć cudne kociska

Zgadzam sie z przedmowczynią :ok:

Są cudne

Foty boskie :1luvu:

Szura-najmysi mama pisze:Dyngus u nas zanikł zupelnie, ino zostaly obrazki
Jeszcze jak żył moj tatuś to polewal nas jakąś wodą perfumowaną i nie mozna mu bylo wytlumaczyc że tego nie lubimy, amój dziadziuś lał nas rano witkami po nogach . Teraz już spokój mamy.

Ewuś, Was co najwyżej moze tylko Mimiś.....

Dzień doberek
Obrazek

Cześć Moniś. Jak tam Twoje stłuczone kolanko???
Super zdjęcia kociaków

Witamy ! a raczej dobry wieczór! Spałam z okladem z altacetu a rano czułam sie tak jak by mnie ktos kijem obkladal , cala obolala !!! :oops:

opuchlizna z kolana zeszła , ale boli . Myslałam , że dzis odpoczne ....a tu kuzynka z dwójka dzieci przyszła w odwiedziny!!!Do zabawy tylko Lesiaczek był chetny ten to ze wszystkimi by sie bawil , rozkłada sie na grzbiet i można go miętosic , obcy nie obcy bardzo towarzyski kot!!! Dzwonek u drzwi pierwszy leci zobaczyc kto to ?
Śmieszny jest !!!!!!! :kotek:

Witamy w środe(caly czas wydaje mi sie ze dzis wtorek!) Idę do dentysty i juz na sama myśl sie pocę !!!!!! :oops:

Moi chłopcy Lesio, Miłek i Miron cz. II

Kto przegląda forum