Aniołki Duszka - r.3 - Miki świętuje :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 13, 2012 11:15 Re: Aniołki Duszka - r.3

Duszek686 pisze:Dobrze wiedzieć :wink:
Karmel w roli fana Gourmeta :)
Obrazek

ma boski wzorek na boczku, jak moj Dzidek :1luvu:
U mnie mos jest fanem poduszek, wszystkie rozwala namietnie i regularnie po dywanie. :lol:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon lut 13, 2012 11:15 Re: Aniołki Duszka - r.3

Ps- za zdrówko :ok:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon lut 13, 2012 14:39 Re: Aniołki Duszka - r.3

Model jak zawsze świetny :wink: ale jakie łóżeczko eleganckie 8O :1luvu:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 15, 2012 16:18 Re: Aniołki Duszka - r.3

Do łóżeczka przekonał się nawet Laki :ok:
On w ogóle lubi wszelkie miękkości do wylegiwania...

A ja dziś miałam atrakcje zimowe...
Wracam autem z pracy, śnieżek sypie delikatnie, niemal niezauważalnie, jest biało, całkiem ciepło i w ogóle dość miło. Jadę powoli, podziwiając białość śniegu i niefrasobliwość miejskich służb drogowych, których działalności próżno szukać na dzisiejszych łódzkich ulicach i już się cieszę, bo jest 15-ta, a ja za chwilkę będę w domu.
Dojeżdżam do skrzyżowania, z naprzeciwka skręca pewna pani, autem dużym i bordowym, marki trudnej do określenia. Skręca, ale jakos tak dziwnie, bo nagle okazuje się, że jedzie wprost na mnie 8O To się we mnie zagotowało, ale myślę sobie "Nie panikuj". Pani jedzie na mnie i nie ma zamiaru przestać, ja nie bardzo mam gdzie uciec - skręcam ile się da na prawo, ale dużo się nie da... Pani dalej jedzie na mnie... Już się zaczynam zastanawiać, jakiego blacharza wybrać, ile mnie to będzie kosztowało czasu, zdrowia, nerwów i pieniędzy i nagle - staje się cud. Pani zatrzymuje się jakieś 1,5 cm od moich lewych tylnych drzwi.

Powroty do domu bywają traumatyczne... :roll: :twisted: :mrgreen:
Ostatnio edytowano Śro lut 15, 2012 17:21 przez Duszek686, łącznie edytowano 1 raz
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 15, 2012 16:49 Re: Aniołki Duszka - r.3

Farciara!! :ok: :D Mój ubiegłoroczny pan się zatrzymał się na mnie.
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 15, 2012 16:50 Re: Aniołki Duszka - r.3

Ja dziś wybrałam podróż tramwajem do centrum i baaardzo sobie chwalę tę decyzję :lol:
Korki na ulicach widziane z okien tramwaju wygladają znacznie przyjaźniej ;)
Obrazek

andorka

 
Posty: 13729
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Śro lut 15, 2012 17:25 Re: Aniołki Duszka - r.3

A udało im się odśnieżyć szyny?
Niebywałe osięgnięcie :D

Ja do pracy też mogłabym pojechać tramwajem...
Ale szybciej dojdę pieszo :lol:
Chyba, że napada, jak w Rumunii 8O
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 15, 2012 17:59 Re: Aniołki Duszka - r.3

A ja bez żadnych problemów dojechałam dzisiaj autem do pracy z Bałut na Widzew, powrót też bez żadnego problemu, żadnych korków.
Byłam w ciężkim szoku, tym bardziej że widziałam po drodze tylko JEDEN pług, na parkingu Reala :roll:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 15, 2012 18:08 Re: Aniołki Duszka - r.3

Duszek686 pisze:Do łóżeczka przekonał się nawet Laki :ok:
On w ogóle lubi wszelkie miękkości do wylegiwania...

A ja dziś miałam atrakcje zimowe...
Wracam autem z pracy, śnieżek sypie delikatnie, niemal niezauważalnie, jest biało, całkiem ciepło i w ogóle dość miło. Jadę powoli, podziwiając białość śniegu i niefrasobliwość miejskich służb drogowych, których działalności próżno szukać na dzisiejszych łódzkich ulicach i już się cieszę, bo jest 15-ta, a ja za chwilkę będę w domu.
Dojeżdżam do skrzyżowania, z naprzeciwka skręca pewna pani, autem dużym i bordowym, marki trudnej do określenia. Skręca, ale jakos tak dziwnie, bo nagle okazuje się, że jedzie wprost na mnie 8O To się we mnie zagotowało, ale myślę sobie "Nie panikuj". Pani jedzie na mnie i nie ma zamiaru przestać, ja nie bardzo mam gdzie uciec - skręcam ile się da na prawo, ale dużo się nie da... Pani dalej jedzie na mnie... Już się zaczynam zastanawiać, jakiego blacharza wybrać, ile mnie to będzie kosztowało czasu, zdrowia, nerwów i pieniędzy i nagle - staje się cud. Pani zatrzymuje się jakieś 1,5 cm od moich lewych tylnych drzwi.

Horror wysiada przy tym tekście :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: potrafisz stopniować napięcie :wink:

Powroty do domu bywają traumatyczne... :roll: :twisted: :mrgreen:

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

Post » Śro lut 15, 2012 22:38 Re: Aniołki Duszka - r.3

Dziś to naprawdę miałam kupę szczęścia :mrgreen: jakkolwiek to zabrzmiało :roll: :lol:


Zapraszam po fajne torby zakupowe :wink:

viewtopic.php?f=20&t=139136
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 15, 2012 23:10 Re: Aniołki Duszka - r.3

Obrazek
Arlekin, którego oko miało zaszczyt być inspiracją zaprasza serdecznie.
Kup torbę, wspomóż potrzebujące koty.

viewtopic.php?f=20&t=139136&p=8579278#p857927
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Śro lut 15, 2012 23:50 Re: Aniołki Duszka - r.3

Anetko, jesteś farciarą :ok:
Koty jak zawsze :1luvu: kiedyś je wytarmoszę - oczywiście, te kt. się da :mrgreen:
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pt lut 17, 2012 17:57 Re: Aniołki Duszka - r.3

Zapraszamy serdecznie :ok:

Dziś Dzień Kota, a koty śpią :roll:
Karmela to rozumiem, bo od wczoraj czas spędzał wyjątkowo pracowicie...
Najpierw udało mu się odgryźc ogon nowej myszce, którą kupiłam wczoraj - miałam nadzieję, że może dotrwa choć do kociego święta, ale Karmel chyba się nią nie chciał dzielić z innymi... :twisted: Po odgryzieniu jej ogona myszka straciła swoją atrakcyjność. Dla wszystkich... :roll: :twisted:
Potem zajmował się kulinariami :twisted: co też go na pewno zmęczyło :twisted: :twisted: :twisted:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 17, 2012 17:59 Re: Aniołki Duszka - r.3

Lucky jakiś długawy :twisted:
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Pt lut 17, 2012 18:01 Re: Aniołki Duszka - r.3

On się lubi... wyciągać :lol:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 43 gości