Bianka-bo królowa jest tylko jedna! :)

» Nie lip 10, 2011 19:01 Re: Bianka-DS u tasiac :)))

kropkaXL pisze:Oooo!już są zdjęcia Bianeczki:

A tu piękny drapak,własnoręcznie zrobiony przez Olę-no szacun Ola !!!!!!!!!

Bianeczka niczym krolewna :1luvu:

Badz szczesliwa, kiciu

Dlugo na to czekalas, to byl stresujacy bardzo czas dla ciebie, ale teraz juz bedzie lepiej

Z reszta sama sie przekonasz

A drapak... Fiu fiu-jakby to powiedzial Wrobelek Elemelek

Zdolna masz Duza, kiciusiu :ok:

» Nie lip 10, 2011 19:02 Re: Bianka-DS u tasiac :)))

kropkaXL pisze:Dziewczyny zobaczcie-to turecki van-czyż Bianka nie jest podobna????

identyko

moze... ona ma jakies geny w sobie wlasnie vana?... Moze jakichs chocby dalekich przodkow?... :ok:

» Nie lip 10, 2011 19:03 Re: Bianka-DS u tasiac :)))

kropkaXL pisze:Witaj Renatko!
To jeszcze na poprawę humorku:

OMG!!!! Glowe bym dala, ze to Bianka :ryk:

» Nie lip 10, 2011 19:16 Re: Bianka-DS u tasiac :)))

Kociara82 pisze:
kropkaXL pisze:Dziewczyny zobaczcie-to turecki van-czyż Bianka nie jest podobna????

identyko moze... ona ma jakies geny w sobie wlasnie vana?... Moze jakichs chocby dalekich przodkow?...

Wszystko możliwe Ola-ona nawet spojrzenie ma jak Bianeczka i proporcje też!
Sierść też nie dachówkowa.
A drapak wprawił mnie w osłupienie-piękny i solidnie wykonany!

» Nie lip 10, 2011 19:19 Re: Bianka-DS u tasiac :)))

kto wie...

» Nie lip 10, 2011 19:28 Re: Bianka-DS u tasiac :)))

Oj, Bianka ma w przodkach vana! :lol:

» Nie lip 10, 2011 19:41 Re: Bianka-DS u tasiac :)))

Poczytałam o rasie vanów i dochodzę do wniosku, że ona spełnia dosłownie wszystkie kryteria międzynarodowych vanów, bo te rdzennie tureckie są troche inne

Nawet cecha charakterystyczna się zgadza, że przywiązują się do człowieka i za nim chodzą :wink:

Dlatego tak tęskni za Kasią

Ale to przecież nie ma znaczenia, każdy kot jest kochany a mieszańce, tak jak ludzie odlegli genetycznie, są w naturze najlepsze ! Ja też jestem dumna z tego drapaka

Kosztował tydzień codziennej pracy (bo palce bolą gdy się sizal naciąga więc nie da się od razu) ale efekt jest :wink:

Bianka już mnie tak nie pilnuje, wyleguje się na moim ogromnym łóżku i tylko łaskawie otwiera jedno oko, gdy do niej zaglądam

Kasiu, dziewczyny jestem dobrej myśli :ok:

» Nie lip 10, 2011 20:07 Re: Bianka-DS u tasiac :)))

Zobaczymy, czy udało mi się dobrze wleić (dzięki Kasiu za instrukcje). Zdjęcie kiepskiej jakości, bo nie mam błysku a już wieczór

ale pokazuje aktualną ulubioną pozycję Bianeczki. Jest wymiziana, wymruczana, zjadła i napiła się trochę (wciąż uważam, że mało pije, muszę coś wymyślić, żeby ją zachęcić). To do jutra, będzie jeszcze lepiej :ok:

» Nie lip 10, 2011 20:10 Re: Bianka-DS u tasiac :)))

Nietoperz

» Nie lip 10, 2011 20:19 Re: Bianka-DS u tasiac :)))

Moje słonko kochane! :1luvu:

Olu-ona lubiła i u mnie tak zwisać :lol:

-zwłaszcza w koszu,na komodzie w przedpokoju!
Doskonale sobie poradziłaś!-dumna jestem z Ciebie!
Olu-ja wiem,że taki drapak wymaga dużo pracy,a i materiał paskudny w kontakcie,cóż zrobić-koty kochają sizal!
Jeśli chodzi o wodę,to ja jak mówiłam,mam fontannę,która jest naprawdę fajną sprawą-koty bardzo chetnie piją i to duzo więcej niż z miski!
Bardzo sie cieszę,że już je normalnie!

Dacie radę dziewczyny! :ok: