Zabrała moje serce i poszła sobie. Kasia [']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 13, 2011 13:22 Re: POŁAMANA KOTKA W DTCHORE NERKI POMOC FIN.POTRZEBNA!!!!

zejdzie się wam!
Kciuki nieustanne. :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55998
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt maja 13, 2011 13:32 Re: POŁAMANA KOTKA W DTCHORE NERKI POMOC FIN.POTRZEBNA!!!!

Niech się schodzi! Byleby pomogło!
Sama mam ochotę kciuki potrzymać...
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 13, 2011 13:53 Re: POŁAMANA KOTKA W DTCHORE NERKI POMOC FIN.POTRZEBNA!!!!

Trzymam kciuki nieustająco :ok:
Obrazek

muza_51

 
Posty: 2313
Od: Pon paź 04, 2010 10:04
Lokalizacja: Jarosław

Post » Pt maja 13, 2011 14:50 Re: POŁAMANA KOTKA W DTCHORE NERKI POMOC FIN.POTRZEBNA!!!!

za Kasieńkę :ok: :ok: :ok:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pt maja 13, 2011 21:23 Re: POŁAMANA KOTKA W DTCHORE NERKI POMOC FIN.POTRZEBNA!!!!

I ja się dołączę z kciukami. :ok:
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14721
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt maja 13, 2011 21:41 Re: POŁAMANA KOTKA W DTCHORE NERKI POMOC FIN.POTRZEBNA!!!!

czekam z niecierpliwością ,ale pewnie zaraz usnę :crying:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43974
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 13, 2011 21:53 Re: POŁAMANA KOTKA W DTCHORE NERKI POMOC FIN.POTRZEBNA!!!!

Już jesteśmy.
Mam i złe wieści i dobre.
Złe są takie, że Kasia ma zupełnie zniszczone nerki. Na USG obraz wyszedł zupełnie zamazany. Choroba niszczy ją już bardzo długo. Nie ma żadnej nadziei na wyleczenie. Możemy poprawić Kasi jakość życia, jak tylko uda nam się ją ustabilizować. Jak powiedziała pani doktor: pewien kot po ustabilizowaniu, żył z takimi nerkami jeszcze półtora roku.
Najlepszą wieścią w tym wszystkim jest to, że Kasia wcale nie zamierza rezygnować. W oczach błyskają iskierki, ogonek zadarty do góry, uszka jak radarki.
Przez całą drogą kulturalnie zabawiała nas rozmową i bardzo starała się nie zasnąć, mimo zmęczenia nadmiarem wrażeń. Bardzo dzielnie zniosła wszelkie obmacywanki, na każde pytanie udzielała wyczerpującej odpowiedzi. W ramach rekompensaty za poniesione trudy dostała kroplówkę, za co się nawet nie obraziła. Nudziła się bardzo w transporterze, czekając aż skończymy obradować, więc została wypuszczona „na gabinet”, który zwiedziła bardzo dokładnie i z wielkim zainteresowaniem.
Dostałyśmy trochę nowych zaleceń. Dalej kroplówkujemy; jemy, choćby ze strzykawki, dostaniemy nowe leki (które przysłała alinka6 :1luvu: )
Jutro robię kontrolne badanie krwi, tak jak było w planach, łapię mocz do badania, we wtorek idziemy do doktor Borkowskiej i będziemy we trzy (a nawet cztery, licząc Kaśkę) współpracować dla kasinego szczęścia.

Bardzo dziękuję k.lecznar za zorganizowanie podwózki w tę i z powrotem. Jeszcze zostałam po drodze napasiona pysznym ciastkiem... :) :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 13, 2011 21:56 Re: POŁAMANA KOTKA W DTCHORE NERKI POMOC FIN.POTRZEBNA!!!!

Kaśka tak łatwo się nie da :1luvu: po tym co przeszła u tych pijusów uodporniła się :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

bardzo wam wszystkim dziękuje ,bardzo :piwa:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43974
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 14, 2011 6:00 Re: POŁAMANA KOTKA W DTCHORE NERKI POMOC FIN.POTRZEBNA!!!!

dorcia44 pisze:Kaśka tak łatwo się nie da :1luvu: po tym co przeszła u tych pijusów uodporniła się :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

bardzo wam wszystkim dziękuje ,bardzo :piwa:

a mnie szlag trafia dalej an tamtą lecznice jak czytam to wszystko.Nic by to nie zmieniło w obrazie nerek ale jeśli o Kaśkę chodzi to zmieniło by jej cierpienie na lżejsze.Gdzie ona u diabła siedziała?U wetów?Tyle tygodni zmarnowanych,przeżytych w cierpieniu! Szlag by to trafił :!:

Kasiu ,Aniu trzymajcie się. Uratowałaś jej życie biorąc do siebie.Złagodziłaś cierpienie.Kochasz ją.
Ukłon :1luvu:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55998
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob maja 14, 2011 8:04 Re: POŁAMANA KOTKA W DTCHORE NERKI POMOC FIN.POTRZEBNA!!!!

Kasia strasznie kocha Hannelkę to widać i słychać :1luvu: :kotek: :1luvu:
i jest bardzo dzielną i ciekawską dziewczynką łapki na szybę i podziwiamy mijany świat :kotek:
Obrazek
Obrazek

k.lecznar

 
Posty: 59
Od: Nie lut 20, 2011 19:36

Post » Sob maja 14, 2011 16:12 Re: POŁAMANA KOTKA W DTCHORE NERKI POMOC FIN.POTRZEBNA!!!!

Hanelka trzymaj się dziewczyno. :ok: :1luvu: Kocinko walcz dalej.. :ok:
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Sob maja 14, 2011 21:29 Re: POŁAMANA KOTKA W DTCHORE NERKI POMOC FIN.POTRZEBNA!!!!

Za pomyślną przyszłość maleńkiej :ok:
Nawet, jeśli miałoby to być półtora roku ...
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Sob maja 14, 2011 21:57 Re: POŁAMANA KOTKA W DTCHORE NERKI POMOC FIN.POTRZEBNA!!!!

Avian pisze:Za pomyślną przyszłość maleńkiej :ok:
Nawet, jeśli miałoby to być półtora roku ...

:ok: :ok: :ok:
Aniu :1luvu: :king:
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Nie maja 15, 2011 15:11 Re: POŁAMANA KOTKA W DTCHORE NERKI POMOC FIN.POTRZEBNA!!!!

Jeśli tylko nie śpi w swoim ulubionym hamaczku na drapaku jest tuż. Łazi za mną krok w krok, przysiada przy samych nogach. Klękam. Głaszczę. Całuję. Mruczy. Tuli się do rąk...
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 15, 2011 18:03 Re: POŁAMANA KOTKA W DTCHORE NERKI POMOC FIN.POTRZEBNA!!!!

hanelka pisze:Jeśli tylko nie śpi w swoim ulubionym hamaczku na drapaku jest tuż. Łazi za mną krok w krok, przysiada przy samych nogach. Klękam. Głaszczę. Całuję. Mruczy. Tuli się do rąk...

ma wreszcie coś swego żywego :wink: do kochania.Należy do kogoś.
Aniu,Kasiu :1luvu:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55998
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: call-you i 35 gości