Kocia Familia z Konca Swiata. Jest nas piętnascie :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 02, 2012 17:04 Re: Kicia.Yoda z konca swiata

Kiciu, ściskam :1luvu: PIĘKNOŚĆ :!:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 11, 2012 17:29 Re: Kicia.Yoda z konca swiata

a co u Kici.Yody???? :D

uściski od Klarci i Franusia :1luvu:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 12, 2012 17:21 Re: Kicia.Yoda z konca swiata

Hanulka pisze:Kiciu, ściskam :1luvu: PIĘKNOŚĆ :!:

sama bym ja chetnie wymiziala jakby tylko byla taka mozliwosc.... :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob maja 12, 2012 19:29 Re: Kicia.Yoda z konca swiata

Kociara82 pisze:
Hanulka pisze:Kiciu, ściskam :1luvu: PIĘKNOŚĆ :!:

sama bym ja chetnie wymiziala jakby tylko byla taka mozliwosc.... :1luvu:



zrzuta i jedziemy... :mrgreen:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 12, 2012 20:26 Re: Kicia.Yoda z konca swiata

Szczegóły kocich stópek zmobilizują mnie do poszukiwań stópek innego kicia... ale to kiedyś :( :( :(
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 15, 2012 23:44 Re: Kicia.Yoda z konca swiata

Hanulka pisze:
Kociara82 pisze:
Hanulka pisze:Kiciu, ściskam :1luvu: PIĘKNOŚĆ :!:

sama bym ja chetnie wymiziala jakby tylko byla taka mozliwosc.... :1luvu:



zrzuta i jedziemy... :mrgreen:


miaukne to tak: z Lodzi moge sie dorzucic, nie ma sprawy, ale drozej mnie wyjdzie dojazd ze slaska do Lodzi.... :roll:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Śro maja 16, 2012 0:52 Re: Kicia.Yoda z konca swiata

Kociara82 pisze:
Hanulka pisze:
Kociara82 pisze:
Hanulka pisze:Kiciu, ściskam :1luvu: PIĘKNOŚĆ :!:

sama bym ja chetnie wymiziala jakby tylko byla taka mozliwosc.... :1luvu:



zrzuta i jedziemy... :mrgreen:


miaukne to tak: z Lodzi moge sie dorzucic, nie ma sprawy, ale drozej mnie wyjdzie dojazd ze slaska do Lodzi.... :roll:


No, nie wiem :) ostatnia cena biletu, w promocji!, to jakies 6500 zlociszy :mrgreen:

kociamysza

 
Posty: 3978
Od: Czw wrz 24, 2009 17:08
Lokalizacja: Santiago de Chile

Post » Śro maja 16, 2012 7:37 Re: Kicia.Yoda z konca swiata

Obejrzałam i film i stópki- cudowne wszystko:)
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Czw maja 17, 2012 9:32 Re: Kicia.Yoda z konca swiata

kociamysza pisze:No, nie wiem ostatnia cena biletu, w promocji!, to jakies 6500 zlociszy

Auuuuuu :strach: - sama się chciałam z Wami zabrać :lol:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33215
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob maja 19, 2012 23:12 Re: Kicia.Yoda z konca swiata

oj, koszty podrozy potrafia czlowieka "zezrec"...

mialam jechac w przyszly weekend do Legnicy.... :roll:
no wiec udalam sie na dworzec dowiedziec sie o pociagi i ceny biletow, bo mi cos nie za bardzo dziala strona z rozkladem jazdy PKP. Dowiaduje sie tam ze:

-mam polaczenie bezposrednio z Katowic
-pociag jedzie ok.3 godzin :D

super :D

Pytam o cene biletu:
-ok.100 zl 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O
-w 1 strone!!!! 8O :roll:

Stwierdzilam, ze to chyba jakis zart :roll:

-To jest ExIC
-jedzie tylko raz na dzien.
-Pani w info na dworcu twierdzi, ze nie ma innego polaczenia, nawet z przesiadka.

Po kilku nieudanych probach w koncu udaje mi sie dodzwonic na informacje kolejowa (ogolna) a tam dowiedzialam sie, ze:

-jest polaczenie z przesiadka we Wroclawiu (tylko 1 przesiadka)
-jest 17 takich polaczen w ciagu dnia
-z K-c jedzie TLK
-w przeciagu parunastu minut, do pol godziny mam drugi pociag
-przesiadam sie na regionalny
-cala podroz z przesiadka trwa ok.4 godzin w 1 strone
-bilet w 1 strone kosztuje 40 pare zl.

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw maja 24, 2012 20:30 Re: Kicia.Yoda z konca swiata

Nie lubie, nie lubie, nie lubie. Nie lubie i juz! Jesieni nie lubie. No bo kto widzial, zeby bylo zimno, mokra trawa i w ogole wilgoc? Szczegolnie gdy ja, Kicia wychodze sobie na spacerek. No, kto to widzial? Jak wychodze o tej 10 to troche slonko grzeje, ale nie tak jak latem i nie moge sobie optymalnie nagrzac brzuszka. O 12 wracam do domu, jak zwykle i ide spac po przekasce. A najgorsze jest to, ze tak szybko sie robi ciemno. I jesli wyjdze na popoludniowy obchod okolo 17 to nawet nie mam porzadnego spacerku, bo Malpa Marysia panikuje, ze dostaje kociokwiku i mam zaraz wracac do domu! Czasami to mnie nawet na rece bierze! MNIE! Jak jestem z Moja Ukochana Malpa to jest lepiej, bo choc zawsze lazi z tym swoim aparatem albo kamera, to pozwala mi wlazic w takie miejsca, gdzie Malpa Marysia nie pozwala. Najczescie wyciagam na spacer ich we dwojke. Ale najlepsze spacery sa z Malpa Starszym, o ten to w ogole nie wie gdzie mi nie wolno lazic i moge go naciagac ile wlezie. No i jesien z zima to ten okropny wiatr, El Raco,, wiecie co to jest bo Malpa Marysia opowiadala. Jak ja nie lubie jak on wieje. To jest straszne. Ja w ogole nie lubiei wiatru a od tego to nawet mnie uszy bola od samego sluchania, anwet jak w domu jestem. Czasami sprawdza, czy wysoko tez tak wieje, oj wtedy to sie dzieje. Malpa Marysia wpada w histerie, ze znowu wlazlam na drzewo na ktore mi nie wolno wlazic i ze sie kiedy doigram jak Mojej Ukochanej Malpy nie bedzie w domu i nie bedzie mnie kto zdjac z drzewa. E, tam gadanie. Przeciez ZAWSZE Moja Ukochana Malpa przybiega z drabina i mnie sciaga, fakt, troche przy tym marudzi. II nie lubie jak pada deszcze, bo wtedy nici ze spacerkow, ale wtedy laduje sie na kolana Mojej Ukochanej Malpy i mrucze. Przyjemna strona jesieni jest cieplo przy kominku, o to lubie.

Moje Malpy mnie rozumieja, bo tez nie lubia nie tyle jesieni to tego wiatru, Malpa Marysia ma migrene i bardzo cierpi. Pocieszaja mnie, ze jeszcze bedzie zima. oj tej tez nie lubie, bo co bedzie jak znowu spadnie to mokre biale?

Kicia.Yoda

 
Posty: 257
Od: Sob cze 05, 2010 5:16
Lokalizacja: Ameryka Poludniowa

Post » Pt maja 25, 2012 0:54 Re: Kicia.Yoda z konca swiata

A tak oto wyglada niezadowolenie z jesieni Kici.Yody:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

kociamysza

 
Posty: 3978
Od: Czw wrz 24, 2009 17:08
Lokalizacja: Santiago de Chile

Post » Pt maja 25, 2012 23:21 Re: Kicia.Yoda z konca swiata Jesienna Nostalgia Kici str 34

Rzeczywiście,widać jesienną nostalgię za minionym latem.Tak dziwnie się to pisze w maju.A Kicia-jest przepiękna,warto było w te Andy się udać,żeby takiego cudnego"dachowca "na drodze znaleźć!Pozdrawiam majowo,wiosennie,trzymajcie się,niedługo znów będzie wrzesień i listopad,i znowu będziecie mieli wiosnę!I wtedy my bedziemy mieć taka minę jak Yoda.
Człowiek wybiera sobie PSA,ale to KOT wybiera sobie człowieka!

WIRGINIA

 
Posty: 245
Od: Nie paź 11, 2009 17:58
Lokalizacja: Sulechów-lubuskie

Post » Sob maja 26, 2012 15:39 Re: Kicia.Yoda z konca swiata Jesienna Nostalgia Kici str 34

Leje! Od wczoraj! Leje! A jak wiadomo w czasie deszczu koty sie nudza. Nudze sie....

Kicia.Yoda

 
Posty: 257
Od: Sob cze 05, 2010 5:16
Lokalizacja: Ameryka Poludniowa

Post » Sob maja 26, 2012 17:56 Re: Kicia.Yoda z konca swiata Jesienna Nostalgia Kici str 34

Zażądaj o Dużych kociego towarzysza!Można go nabić,nafukać na niego,a potem sie z nim ganiać po całym mieszkaniu i już nie jest tak nudno w deszcz!
Człowiek wybiera sobie PSA,ale to KOT wybiera sobie człowieka!

WIRGINIA

 
Posty: 245
Od: Nie paź 11, 2009 17:58
Lokalizacja: Sulechów-lubuskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 51 gości