pozytywka pisze:Ale odlot!!!!! I jaka pamiątka. Ja to bym poprosiła jeszcze o takie z liniami - tesciowej bym pokazała
Pierogi...nie ma jak mrożone z Lidla firmy Trisan (chyba Iglotex je robi) ewentualnie knedle tej firmy z mięsnym nadzieniem. niestety do pierogów mam dwie lewe ręce - nie to co moja mama i babcia
A tak swoja drogą...witam cię Kochana Siostrzyczko
Ostatnio zrobiłam pierogi ruskie, nakleiłam się jak głupia, ale ciasto takie jakieś mięciutkie wyszło, chyba aż za.
Za to wczoraj naszła mnie w środku nocy myśl, że warto byłoby sprzątnąć szczyty regału, bo pewnie Kot chętnie popatrzy na mnie z góry i tak przetrzymałam z myślą do 5 rano później złapałam za szmatę....ach ten stres...