Jonasz - kot klasyczny, cz. II

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 17, 2011 18:47 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kota :!:

Obrazek

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pt lut 18, 2011 15:00 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

Jonaszek dziekuje, mraauuuu. :)

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 18, 2011 15:02 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

margaretka2002 pisze:Wszystkiego najlepszego Jonaszku. :piwa: :piwa: :piwa: Napije sie z Toba chetnie. :lol: :lol: :lol:

Olga, ja nie wiem, jak mam sie wytresowac. Ostatnio 3 dni walczylam i doooopa. Lazil, miauczal, zawracal glowe a jak mialo schnac tak schlo. Dlaczego on z reki moze zjesc, a z miski niekoniecznie? Dzisiaj wyjde wieczorem, zostawie troche miesa, moze jak mnie nie bedzie to bedzie musial sie zmusic. Wkurzajace to, bo raz mieszanka znika idealnie, a raz wcale, wiec nie wiem, czy to z nia jest cos nie tak, czy z Jonaszem, czy z odmrazaniem, czy kurde z czym. :?

Czy kurde z głową i czyją? :roll: :wink:
Ty masz codziennie taki sam apetyt? Bo ja nie :roll: Przejmujesz się za bardzo po prostu, a Jonasz to wykorzystuje.

Cześć :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 18, 2011 17:51 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

Ale on lazi i marudzi caly dzien, staje na szafce z kartonikami bozity, prowadzi mnie w miejsce, gdzie zawsze byly jego ulubione chrupki, gdybym mu dala bozite to by wpieprzyl caly kartonik. Wlasnie w tej chwili wciagnal jeden kawaleczek miesa, wiec nie jest niejadalne. :twisted: Zostawiam go z ta micha i wychodze znowu. Zobaczymy co bedzie. :roll:

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 19, 2011 14:25 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

A nie wiesz, że najlepsze jest zawsze to, co nieosiągalne? :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 19, 2011 16:50 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

To co, mam zostawic miche na stole w kuchni? :roll:

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 19, 2011 16:51 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

Jest to jakaś opcja, ale nie zdziw się potem, że Ci do talerza zagląda :wink:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 19, 2011 18:20 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

u mnie ten sam problem - kociaste kreca nosami na jedzenie :|

dzisiaj jak wyszlam do sklepu, to spotkalam kicie osiedlową.. zaraz wrocilam do domu po jedzonko, suche i mokre - milo bylo patrzec jak wcina - az jej sie uszka trzesly :1luvu: :1luvu: a potem jak ją odstawilam na podworko, to tak mi sie szkoda zrobilo, ze jej łapki marzną, wiec wzielam ją na rece, zeby ją ogrzać, a ona ...... chaps!!! mnie w ręke.... na szczescie mialam grubą rekawice, ktorej ząbki nie przebily....

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon lut 21, 2011 3:22 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

Hejka.

Troche robimy probe sil i wczoraj nawet z dobrym skutkiem. :roll:

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lut 21, 2011 10:29 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

U mnie apetyty na piątkę :wink:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 21, 2011 10:50 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

U mnie apetyt tylko na bozite. :(

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lut 21, 2011 11:05 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

Nie przejmuj się ;)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 21, 2011 19:19 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

I to tez srednio... Chyba faktycznie za bardzo sie przejmuje. :roll:

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lut 21, 2011 19:21 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

Nie chyba - na pewno :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 21, 2011 19:24 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

Lece na sygnale do domu, bo juz pozno, w kurtce jeszcze wyciagam z lodowki bozite, a ta lajza nic. Miauczy o chrupki smilli, bo dawno nie dostal. :lol: :lol: :lol:

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Sigrid i 71 gości