Trójkot birmański n° 3 - wreszcie wiosna!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 12, 2010 19:39 Re: Trójkot birmański n° 3 - Pupusz niewinny

Birfanko kolorowy kot cudny i kształty ma słuszne. :D
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14750
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Nie wrz 12, 2010 19:40 Re: Trójkot birmański n° 3 - Pupusz niewinny

mimbla64 pisze:Birfanko kolorowy kot cudny i kształty ma słuszne. :D

O, to, to. :lol:
Nowy dzień. Nowy skutek uboczny.

Hańka

 
Posty: 41948
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Nie wrz 12, 2010 20:06 Re: Trójkot birmański n° 3 - Pupusz niewinny

Kot psychodeliczny jest cudny :1luvu: :lol: .
Kocham horrory :lol: . Niestety, o dobre trudno :evil: .
Swoją drogą, patrząc na bramę dworu de Saint-Exupéry'ego, to jakoś tak jak niezły wstęp do horroru wygląda :P . Jakieś zaniedbane to jest...
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 12, 2010 22:19 Re: Trójkot birmański n° 3 - Pupusz niewinny

Hańka pisze:Nikt nie załapał mego dowcipu! :crying: :crying: :crying: Pora umierać.
To miał być anulkowy pudelek do składania. Z Ikei. :placz:

Ja nawet zauwazylam, ale pomyslalam, ze niechcacy Ci tak wyszlo Obrazek

:oops:
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Nie wrz 12, 2010 22:21 Re: Trójkot birmański n° 3 - Pupusz niewinny

Hańka pisze:
mimbla64 pisze:Birfanko kolorowy kot cudny i kształty ma słuszne. :D

O, to, to. :lol:

Po dokladniejszych ogledzinach wyglada, ze chyba trzebaby go szybko wstawic do kuwetki Obrazek

Monostra, rzeczywiscie brama i dwor jak z horroru wygladaja :strach: :lol:

Stalo zaniedbane i puste przez kilkadziesiat lat, trwaly walki sadowe pomiedzy miastem Lyonem, spadkobiercami, komuna miasteczka w ktorej stoi i czort wie kim jeszcze, ale w koncu w zeszlym roku miejscowa komuna to wykupila od Urzedu Miasta Lyonu, wiec moze wezma sie w koncu za remonty :P

Jak zobaczylam, za ile wykupili 8O :strach:
950 000€
Edit: Ale TZ stwierdzil, ze to bardzo niedrogo Obrazek
Ostatnio edytowano Pon wrz 13, 2010 8:44 przez Birfanka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Nie wrz 12, 2010 22:31 Re: Trójkot birmański n° 3 - Pupusz niewinny

Ech taki pudelek mzoe niezle wystraszyc :wink:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103121
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon wrz 13, 2010 8:55 Re: Trójkot birmański n° 3 - Pupusz niewinny

8O 8O 8O Pupusz mnie wprawil w totalne oslupienie Obrazek

Mimo iz tabletka ostatnio wchodzila mu juz latwo (rozchylalam mu paszcze, wrzucalam tabletke na jezyk i trzymalam dlon na pysiu, nie zaciskajac, miedlil przez pare sekund i przelykal), wczoraj wieczorem cos mu nie pasilo, odpychal moja reke lapka, po czym wyplul raz. Usiadlam, usadowilam go przycisnietego do mojego boku, zapodalam drugi raz-wyplul drugi raz. Cos mnie natchnelo, polozylam tabletke na dloni i podsunelam mu pod nos, mowiac: "Niunius, zjedz ladnie tabletke" (oczywiscie wcale sie nie spodziewalam, ze zje 8) ).
Wzial sam z mojej reki i zjadl 8O 8O 8O ObrazekObrazekObrazek
Dzis rano wiec juz mu nie otwieralam paszczy, tylko podsunelam pod nos - i zjadl sam i bez grymasow 8O 8O 8O
Bosz, jaki ten kot jest kochany Obrazek
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Pon wrz 13, 2010 9:09 Re: Trójkot birmański n° 3 - Pupusz niewinny

Birfanka pisze:(...)Bosz, jaki ten kot jest kochany Obrazek

Birmany tak mają :lol:
Czy jestem rasistą? ;)

Wojtek

 
Posty: 27832
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Pon wrz 13, 2010 9:21 Re: Trójkot birmański n° 3 - Pupusz niewinny

To w takim razie tez jestem rasistka, gdyz rowniez uwazam, ze to birmany sa najbardziej kochane :lol:

A Pupusz mnie dlatego tak zaskakuje z tym serwowaniem tabletek, ze dawniej podac mu jakakolwiek tabletke czy inny lek (albo parafine) to byl koszmar, plul, pienil sie (doslownie :strach: ), rzucal glowa, wil sie jak piskorz i przeksztalacal w pazurzasta osmiornice :strach:
Mayi zawsze wkladalam jakikolwiek lek do pysia i polykala bez grymasow, a z nim byl cyrk. Dopiero jak w lutym przez jakis czas podawalam mu regularnie fortecor, to sie zaczelo polepszac, ale nigdy bym nawet nie marzyla, ze zacznie tabletki jesc sam Obrazek
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Pon wrz 13, 2010 9:29 Re: Trójkot birmański n° 3 - Pupusz niewinny

Moje się pienią, a właściwie dostają ślinotoku, gdy nieumiejętnie podam im drontal. Lekarka mówiła mi, że wiele kotów tak reaguje na smak tej piguły, więc trzeba z nią trafiać od razu do gardła, żeby kot nie poczuł jej smaku.

Wojtek

 
Posty: 27832
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Pon wrz 13, 2010 9:37 Re: Trójkot birmański n° 3 - Pupusz niewinny

Pupusz sie najgorzej spienil, gdy podalam mu srodek na odrobaczenie, nie pamietam nazwy, ale to nie byla tabletka, tylko rodzaj zoltawej pasty w strzykawce, juz gotowej do podania. Naprawde sie wtedy przestraszylam, wygladalo to strasznie-to nie byl slinotok, tylko naprawde mial pelno piany na pysiu, doslownie "toczyl piane" :strach:
A szczyt wszystkiego, ze wet mnie namowil na te paste zamiast tabletki, mowiac, ze to latwiej podac-akurat! :twisted:
Pozniej juz mu dawalam w tabletkach, choc jesli sie nie udalo za pierwszym razem zaserwowac z zaskoczenia, to go musialam owijac "na mumijke" przescieradlem kapielowym, zeby tylko glowa wystawala Obrazek
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Pon wrz 13, 2010 14:18 Re: Trójkot birmański n° 3 - Pupusz niewinny

Niespodzianek ciag dalszy 8)
Moje koty mnie ostatnio zaskakuja, i to pozytywnie :kotek:

Udalo mi sie capnac wygrzewajaca sie w sloneczku Fifinke w celu wyczesania, bo siersci gubi najwiecej z trojki. A nie lubi tego i jak tylko zobaczy, ze wyciagam grzebien, to zwiewa. Szczotkuje ja (taka cieplutka i pulchna jak buleczka), gdy Cesarzowa podnosi sie na swoim tronie, wstaje, skacze na lozko obok Fifinki i zachecajaco pomiaukujac wyciaga sie i nadstawia boczek 8O 8O 8O
Myslalam, ze snie :roll:

Zauwazylam, ze od czasu jak zmienilam grzebien i szczotke na te z Lidla, to juz sie nie awanturuje przy czesaniu, widocznie czesanie nimi nie ciagnie :D
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Pon wrz 13, 2010 14:45 Re: Trójkot birmański n° 3 - Pupusz niewinny

:idea: Ha, już kiedyś pisałam, że nie bez powodu birmany mają świętość w nazwie. I co? Na moje wyszło :lol: Proszę, jaki miły i mądry kotek.
Pokażesz te super czesadła z Lidla? Ktoś też już wspominał (Monostra?), że awantury Cesarzowej przy czesaniu to taki show :mrgreen:
Nowy dzień. Nowy skutek uboczny.

Hańka

 
Posty: 41948
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Pon wrz 13, 2010 15:13 Re: Trójkot birmański n° 3 - Pupusz niewinny

Mogę coś nie na temat?
Ciekawi mnie, jak się ma wierzba anulki, którą obsmyczono do gołego pnia na wiosnę (wierzbę, znaczy, nie anulkę :twisted: ), czy odżyła?
Nowy dzień. Nowy skutek uboczny.

Hańka

 
Posty: 41948
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Pon wrz 13, 2010 16:45 Re: Trójkot birmański n° 3 - Pupusz niewinny

Hańka pisze: :idea: Ha, już kiedyś pisałam, że nie bez powodu birmany mają świętość w nazwie. I co? Na moje wyszło :lol: Proszę, jaki miły i mądry kotek.
Pokażesz te super czesadła z Lidla? Ktoś też już wspominał (Monostra?), że awantury Cesarzowej przy czesaniu to taki show :mrgreen:
Birmy absolutnie swiete koty sa 8)

To MariaD. Cesarzowa rozszyfrowala :lol:
I wiecie co, od czasu, jak przestalam w te imperatorskie teatry i cyrki wierzyc i sie denerwowac (ze kota mecze), i sie przejmowac, to mam wrazenie, ze to ja juz przestalo bawic i dlatego zaniechala przedstawien Obrazek
A po zmianie szczotek to juz w ogole przestala nawet pyskowac, ale zeby sie dopraszac i nadstawiac 8O -tego jeszcze nie bylo, najwyzej przybiegala czasem, jak przybornik wyciagalam.

Czesadla to te co kupowalam z kocykami, ze 2 miesiace temu:
Szczotka z haczykami (w komplecie tez malutki grzebyczek do wyciagania z niej siersci):
Obrazek Obrazek

Grzebien (dlugi, z zebami na przemian dlugimi i krotkimi) widac po prawej:
http://www.lidl.fr/cps/rde/xchg/SID-7AA ... _12091.htm


Wierzby Anulki tez jestem ciekawa :mrgreen:
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana, muza_51 i 1005 gości