Mili i Amy- komplet białoszaroczarny zaprasza

No to kciuki za babcię :ok:

Mam nadzieję, że Amy i Mila dzielnie i skutecznie podnoszą Cię na duchu!

Amy i Mili jak zwykle czują co jest grane i stoją na wysokości zadania!
Wam również dziękuje, że jesteście i z babcią..

Na pewno odczuwa tak duże wsparcie..
Dostaje jeszcze teofiline. Z tego co się dowiedziałam po kroplówkach zaczyna się wszystko ruszać włącznie nawet z odksztuszaniem!
Teraz byle się nie odwodniła! :ok:

Aha Amy dzisiaj bardzo pilnie pomagała mi układać w szafkach, a Mili uznała, że w święto pracować nie będzie i zasnęła na mojej torebce

KAsia Amy pisze:Amy i Mili jak zwykle czują co jest grane i stoją na wysokości zadania!
Wam również dziękuje, że jesteście i z babcią.. Na pewno odczuwa tak duże wsparcie..
Dostaje jeszcze teofiline. Z tego co się dowiedziałam po kroplówkach zaczyna się wszystko ruszać włącznie nawet z odksztuszaniem!
Teraz byle się nie odwodniła!

Aha Amy dzisiaj bardzo pilnie pomagała mi układać w szafkach, a Mili uznała, że w święto pracować nie będzie i zasnęła na mojej torebce

Teofilina ,to przeciw dusznosciom, .
Napewno bilans płynow jest pod kontrolą, a na chwile obecną musi sie troche odwodnic, to bardzo wazne :ok:

trawa11 pisze:
KAsia Amy pisze:Amy i Mili jak zwykle czują co jest grane i stoją na wysokości zadania!
Wam również dziękuje, że jesteście i z babcią.. Na pewno odczuwa tak duże wsparcie..
Dostaje jeszcze teofiline. Z tego co się dowiedziałam po kroplówkach zaczyna się wszystko ruszać włącznie nawet z odksztuszaniem!
Teraz byle się nie odwodniła!

Aha Amy dzisiaj bardzo pilnie pomagała mi układać w szafkach, a Mili uznała, że w święto pracować nie będzie i zasnęła na mojej torebce

Teofilina ,to przeciw dusznosciom, .
Napewno bilans płynow jest pod kontrolą, a na chwile obecną musi sie troche odwodnic, to bardzo wazne

No tak, kurcze źle napisałam w sensie, że za bardzo odwodnić..
Właśnie obczytuje te wszystkie leki w Internecie.. Babcia mówi, że trochę jakby już czuję poprawę.. Ale niestety cały czas lata do wc..
Oby już teraz szło ku lepszemu..
Dziękuje trawko za wszystkie cenne informacje!

KAsia Amy pisze:
No tak, kurcze źle napisałam w sensie, że za bardzo odwodnić..
Właśnie obczytuje te wszystkie leki w Internecie.. Babcia mówi, że trochę jakby już czuję poprawę.. Ale niestety cały czas lata do wc..
Oby już teraz szło ku lepszemu..
Dziękuje trawko za wszystkie cenne informacje!

to dobrze,ze lata czesto do WC :wink:

, to znaczy ,ze woda schodzi :ok:

zapewne ja to troche osłabi :roll:

,ale mam nadzieje ,ze apetyt ma :?:

trawa11 pisze:
KAsia Amy pisze:
No tak, kurcze źle napisałam w sensie, że za bardzo odwodnić..
Właśnie obczytuje te wszystkie leki w Internecie.. Babcia mówi, że trochę jakby już czuję poprawę.. Ale niestety cały czas lata do wc..
Oby już teraz szło ku lepszemu..
Dziękuje trawko za wszystkie cenne informacje!

to dobrze,ze lata czesto do WC , to znaczy ,ze woda schodzi
zapewne ja to troche osłabi ,ale mam nadzieje ,ze apetyt ma

Coś tam je.. Ale żeby jakoś szalała w tej kwestii to nie bardzo.. To co dostanie zje, ale nic ponad to..

Hej kotusie i Duża! Obrazek

KAsia Amy pisze:
Coś tam je.. Ale żeby jakoś szalała w tej kwestii to nie bardzo.. To co dostanie zje, ale nic ponad to..

nie no

, szaleć to nie nie ,bo waidomo ,ze przy cukrzycy to nie mozliwe. najwżniejsze ,zeby jadła tyle ile potrzeba , no i płyny zapewne musi narazie ograniczyć :roll:

.
Kciuki caly czas są :ok:

i dzień dobry :1luvu:

trawa11 pisze:
KAsia Amy pisze:
Coś tam je.. Ale żeby jakoś szalała w tej kwestii to nie bardzo.. To co dostanie zje, ale nic ponad to..

nie no , szaleć to nie nie ,bo waidomo ,ze przy cukrzycy to nie mozliwe. najwżniejsze ,zeby jadła tyle ile potrzeba , no i płyny zapewne musi narazie ograniczyć .
Kciuki caly czas są

i dzień dobry

Dzisiaj już nawet głos ma mocniejszy! :ok: