Dzwonienie w sprawie Rudziak muszę odłożyć na po nowym roku Nie wyrabiam się w czasie a wydarzenia zmieniają się jak w kalejdoskopie i z szybkością odrzutowca
Przepraszam Rudziku, że to tyle trwa
Ale tak między nami, żaden z dwóch telefonów pod które mam dzwonić nie podobał mi się i nie był jakoś specjalnie obiecujący
Witaj Rudziczku! Czekamy z nadzieją na to,że jakiś domek się w Tobie zakocha i już niedługo nie będziesz siedział w schronie? Pati,Haniu-mi milenap zrobiła ogłoszenia Brunonka na morusku-wszystkie telefony były własnie stamtąd,nawet długo po tym jak Bru znalazł dom!
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz "Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"