Smoczycę czeka mnóstwo niespodzianek...

Nie wiem, na przykład co powie na to, że została wyeksmitowana z sypialni. Za każdym razem jak zajeżdżamy do kotków, łóżko wygląda tak, jakby spało w nim 5 ludzi
Również Misia zadbała o to, żeby Gosi szczęka opadła - nie ma mowy o chowaniu się w wersalce

wygląda na bardzo zadowoloną z naszych wizyt, pozwala się głaskać i barankuje!!! Za pierwszym razem, bałam się poruszyć z wrażenia
Szanowni Państwo, niniejszym informuję, że już jutro Smoczyca świeża i wypoczęta, wraca do swoich futerek oraz opowieści
