Moja najdroższa Anielka ['].................................
Moderator: Estraven
- Posty: 4396
- Od: Czw mar 05, 2009 15:18
- Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...
Kruszynko kochana zacznij zdrowieć,tyle miłości Cię otacza-pozwól nam znów cieszyć się !
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"
-
- Posty: 35418
- Od: Wto sie 12, 2008 14:18
Asiu cały czas o Was myślimy i mocno trzymamy kciuki. Wracaj do zdrówka Anielciu.
- Posty: 22354
- Od: Sob lut 10, 2007 18:59
- Lokalizacja: Łódź
- Posty: 81
- Od: Sob mar 08, 2008 16:59
- Lokalizacja: MAŁOPOLSKA
My trochę spóźniona, ale tak bardzo się cieszmy że Anielka zostaje u Ciebie!!!!!! 
Życzymy się kochana koteczko dużo zdrówka, dużo!
Życzymy się kochana koteczko dużo zdrówka, dużo!
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
- Posty: 15413
- Od: Sob lip 26, 2008 19:52
- Lokalizacja: śląskie
cały czas trzymam kciuki i czekam wieści
**
**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier- Posty: 14372
- Od: Nie cze 22, 2008 23:31
- Lokalizacja: Poznań
Wlasnie wrocilysmy od weta. Trudno bylo podac jej zastrzyk, bo Anielka ma tylko pol doopinki i to tak chude, ze nie mozna znalesc miesnia. W koncu jakis maly sie znalazl... Wetka mowi, ze malenka jest teraz jak kurczaczek:((
Sprobowalam dac Anielce jej ukochanego recovery, widac, ze apetyt by sie znalazl, ale po pierwszej probie jezyczek zabolal i nici z jedzenia:((
Sprobuje zaraz strzykawka, tak by nie podraznic plastikiem nadzerki.
Jutro rano bedzie pobrany anielkowy gilek i zawioze go do szpitalnego laboratorium. Mam nadzieje, ze uda im sie w miare predko to podhodowac i znalesc zabojce dla nekajacej kotunie bakterii!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Sciskam Was, Kochane i biegne sie polozyc:)))
Sprobowalam dac Anielce jej ukochanego recovery, widac, ze apetyt by sie znalazl, ale po pierwszej probie jezyczek zabolal i nici z jedzenia:((
Sprobuje zaraz strzykawka, tak by nie podraznic plastikiem nadzerki.
Jutro rano bedzie pobrany anielkowy gilek i zawioze go do szpitalnego laboratorium. Mam nadzieje, ze uda im sie w miare predko to podhodowac i znalesc zabojce dla nekajacej kotunie bakterii!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Sciskam Was, Kochane i biegne sie polozyc:)))
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']
- Posty: 12552
- Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
- Lokalizacja: poznan
Najlepiej aby końcówka strzykawki była miękka żeby nie podrażnić pysia kici. Kup w aptece cewnik Foleya/ jest gumowy/ nr 12 utnij ok 2 cm kawałeczek i nałóż na strzykawkę.Wychodzi z tego fajny smoczek i nie ma takiej obawy o uszkodzenie pysia. 
- Posty: 5792
- Od: Wto lis 04, 2008 23:17
majencja pisze:Najlepiej aby końcówka strzykawki była miękka żeby nie podrażnić pysia kici. Kup w aptece cewnik Foleya/ jest gumowy/ nr 12 utnij ok 2 cm kawałeczek i nałóż na strzykawkę.Wychodzi z tego fajny smoczek i nie ma takiej obawy o uszkodzenie pysia.
Dziekuje Ci, tak zrobie
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']
- Posty: 12552
- Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
- Lokalizacja: poznan
Za Anielcię-
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"
-
- Posty: 35418
- Od: Wto sie 12, 2008 14:18
Kciuki nieustające za Anielinkę
musi być dobrze, musi!!!
musi być dobrze, musi!!!
"Chciałem zreperować świat, a oto widzę, że sam jestem jednym z tych cholernych drani I świń..."
- Posty: 1206
- Od: Czw wrz 07, 2006 20:48
- Lokalizacja: Poznań
Asiu jesteś fantastyczna, tak walczysz o Anielkę! Ona o tym wie, choć biedna cierpi, ale stara się, walczy.
Wierzę, że w końcu wyjdzie z tego i będzie dobrze
Wierzę, że w końcu wyjdzie z tego i będzie dobrze
- Posty: 27150
- Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
- Lokalizacja: Łódź
- Posty: 22354
- Od: Sob lut 10, 2007 18:59
- Lokalizacja: Łódź
Kochane Cioteczki, mam wrazenie, ze jest troche lepiej!!!!!!!!!!!!! Dzis rano nie bylo weta Anielki, wiec jest to tylko moja opinia, ale tak czuje i widze!!!!!!!!!!!!!!! Udalo mi sie podac Ptaszynce 6ml recovery (postanowilam dac to, co Ona lubi i do czego jest przyzwyczajona) rozrzedzonego woda przy wykorzystaniu patentu Majencji , nawet mniej protestowala- podobno strupki z nadzerki na jezyczku odpadly. To pierwsze jedzenie, ktore polknela od ostatniego zaciecia 
W takim razie nie bedzie chyba potrzebna sonda, do ktorej sie zblizalysmy!!! Zobaczymy co powie wetka popołudniu, Ona widuje kotenke codziennie...
Zawiozlam dzis do szpitala anielkowego gila i w przyszlym tygodniu mam nadzieje na wyniki.
A teraz pedze do Babci.
Kolejne wiesci wieczorem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
, nawet mniej protestowala- podobno strupki z nadzerki na jezyczku odpadly. To pierwsze jedzenie, ktore polknela od ostatniego zaciecia W takim razie nie bedzie chyba potrzebna sonda, do ktorej sie zblizalysmy!!! Zobaczymy co powie wetka popołudniu, Ona widuje kotenke codziennie...
Zawiozlam dzis do szpitala anielkowego gila i w przyszlym tygodniu mam nadzieje na wyniki.
A teraz pedze do Babci.
Kolejne wiesci wieczorem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']
- Posty: 12552
- Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
- Lokalizacja: poznan
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider] i 10 gości