Kitka, Cyryl, Hestia i Alma - cz. 7; i tylko Domiś

[izaA]

Zasłużyłaś już dawno, dobranoc.

[Atka]

Rosołek

Moje koty dają się pokroić za rosołek, jak jeszcze drobinki (drobne drobinki) mięska w nim pływają, to już cudo.

Dostały coś takiego raptem parę razy w życiu, ale jakbym kogoś kiedyś musiała dopajać, to tylko tak.

Aha, rosołek gotowany bez warzyw

[Kicorek]

Zamiast rosołku był kurczaczkowy miamorek zalany wodą, Hestia nawet chętnie go piła/jadła
A za siatką miała stado hien wpatrujących się jej w zęby
Nie chcę zapeszać (tfu tfu), ale po nocy Chico znów jest ciut do przodu z wagą. Cały poranek wisiał na cycu, więc darowałam mu dokarmianie, zobaczymy, jak będzie po moim powrocie z pracy.
Trzy sutki czynne, choć nadal nie działają na pełnych obrotach. Ale wygląda to nieco lepiej (tfu tfu).


Kurczę, nadal jestem chora i nie najlepiej się czuję, a wczoraj przyplątał mi się dodatkowo katar
Nienawidzę chorować
Wtedy cały świat jest do kitu

[Fri]

za ssaka

TŻ zobaczył łysom glizdem i wymienkł chce i chce kolejny szalony demonem trafiony

[Kicorek]

TŻ zobaczył łysom glizdem i wymienkł chce i chce kolejny szalony demonem trafiony

Normalny objaw
Bo to boskie, bossze i najbossze kotecki


Dziś Chico bez dokarmiania całkiem przyzwoicie zaczął przybierać na wadze. Jeszcze nie nadgonił braków, ale zmierza we właściwym kierunku.
Czyli ciągnie jak należy, a Hestia chyba zwiększyła produkcję. Oby tak dalej

[izaA]

No widzisz, nie ma to jak forumowe kciuki i doświadczenia matek karmiących Ale bądź czujna i zalewaj wodą wszystko co się da, niech nie powtarza się ta sytuacja. To jeszcze trochę się pomądrzę, na katar najlepszy sposób na świecie to moczenie nóg w gorącej wodzie z solą. Żaden katar, od kiedy się tak leczę nie trwał dłużej niż trzy dni...na resztę przeziębienia też pomoże. Potem ciepłe skarpety i od razu do łóżka. Zobaczysz jutro jaka ulga.

[Kicorek]

To proszę tych kciuków nie puszczać jeszcze przynajmniej przez dwa tygodnie

W ciepłych skarpetach to ja się ugotuję, u mnie jest bardzo ciepło ze względu na Chico.
Katar trwa od wczoraj, jutro powinno być lepiej.

[izaA]

Przeziębiona wróciła z gór Zuzia, właśnie zaczęła gorączkować Justyna, ja się pochlastam

[Kicorek]

Bo to paskudztwo krąży między ludźmi.
Ja dziś odkryłam, że mam uczulenie na chodzenie do pracy - w domu czuję się lepiej

Zdążyłam pochwalić i Hestia dziś rano przystopowała z produkcją - zastrzelę
Ciotki, nie puszczać kciuków!

[Agn]

Bo to paskudztwo krąży między ludźmi.
Ja dziś odkryłam, że mam uczulenie na chodzenie do pracy - w domu czuję się lepiej

Zdążyłam pochwalić i Hestia dziś rano przystopowała z produkcją - zastrzelę
Ciotki, nie puszczać kciuków!

Oooo, to tak jak ja!! Dołączają się takie charakterystyczne objawy alergii jak obrzęk śluzówek, kichanie, wodnisty wysięk z nosa. W szczególnie drastycznych momentach - napady duszności, skurcz oskrzeli.

Kciuki za produkcję.

[Hannah12]

Ciotki trzymają bardzo mocno

[skaskaNH]

Oczywiście dalej mocno trzymam kciuki za Hestie i Maleńtasa

Droga Szwagierko - czy wiesz, że cierpimy na ten sam rodzaj alergii?
Dziś byłam w pracy, jak wróciłam do domu, od razu mi się poprawiło

[czarna.wdowa]

Maluch śliczny - kciuki za mlekowe problemy
Ja mam ostatnio chyba problemy z przebywaniem w domu od razu po przyjściu zasypiam

[Agn]

Maluch śliczny - kciuki za mlekowe problemy
Ja mam ostatnio chyba problemy z przebywaniem w domu od razu po przyjściu zasypiam

Może coś się ulatnia...

[czarna.wdowa]

Maluch śliczny - kciuki za mlekowe problemy
Ja mam ostatnio chyba problemy z przebywaniem w domu od razu po przyjściu zasypiam

Może coś się ulatnia...

Też tak twierdziłam tyle tylko ze śpie tylko ja A pomaga mi w tym ciepełko i mruczenie Różowego który natychmiast się na mnie układa