Pomocy Wroclaw !! Leticja i Tosia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 31, 2008 6:45

bellavita pisze:
Agata kawecka pisze:Proponuję jeszcze karmienie kociołków i mycie miseczek :lol: :lol: :lol: jak podatki to podatki :lol: :wink: :wink:

I samodzielne obcinanie pazurkow... Bianusi :twisted: :lol:


Wygląda mi na to ,że sama najlepiej się opodatkowałaś... 8O 8O :lol:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw lip 31, 2008 21:57

Hi, Hi HI, wygląda mi na to że kristinbb ma rację :lol: 8O :lol: nie pomyślałam o tym :P :wink: :wink: co do pazurków , to nie miałabym odwagi sama tego robić. A najlepiej wogóle...sąsiadka mojej Mamy miała pudelka-suczkę i ona miała obcinane pazurki. Jeden z lepszych wetów w Sz-nie obcinał i coś poszło nie tak...piesek odszedł. Tak to sobie zapamiętałam że od tamtej pory jak słysze o pazurkach ,to mam dreszcze. Myśle że uszkodził jej rdzeń, ale to oznacza że łatwo to zrobić nawet doświadczonemu lekarzowi.a co dopiero nam...
ObrazekObrazekObrazek

Agata kawecka

 
Posty: 679
Od: Czw kwi 24, 2008 13:23
Lokalizacja: Mikołajki-Szczecin

Post » Pt sie 01, 2008 10:31

A jakie to metody ośmielające??Bo ja do mojej Mruczki już chciałam behawioryste wzywać,a może nie trzeba??
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 01, 2008 20:01

Trzeba Mruczkę na kozetkę do magdaze przywieźć. Wygada się dziewczynka i od razu jej humory przejdą :)
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 01, 2008 20:29

Zaglądamy, pozdrawiamy...dobry wieczór i dobranoc... 8) 8)
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob sie 02, 2008 17:13

Kicia_ pisze:Trzeba Mruczkę na kozetkę do magdaze przywieźć. Wygada się dziewczynka i od razu jej humory przejdą :)

oj na pewno by se pogadała... a ile posyczała!!!
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sie 02, 2008 21:37

Witamy wszystkich po krotkiej przerwie :D
Korzystajac z dobrej formy Lolunia i przyjazdu mamy, bylysmy dwa dni nad morzem :D
Jak szalec, to szalec ;)

Po niedzieli Lolus bedzie mial kolejna chemie...

bellavita

 
Posty: 2623
Od: Czw wrz 27, 2007 15:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sie 02, 2008 21:52

Znowu chemia??
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob sie 02, 2008 21:57

kristinbb pisze:Znowu chemia??


Chemia musi byc przez pol roku, czyli jeszcze dwa miesiace...
Po ostatniej czul sie zle, dlatego wet zadecydowal o przedluzeniu przerwy miedzy kolejnymi dawkami.

Lolus poki co czuje sie swietnie! Calutki czas wariuje, biega, skacze, dokazuje, wskakuje innym na kark... z czego najbardziej niezadowolona jest Bianusia :roll:
Nie za bardzo chce byc przytulany, bo przeciez nie ma czasu na jakies tam 'bzdury' ;) On jest wiecznie zajety i wiecznie w 'rozjazdach' ;) :lol:

dzieki tej jego super formie moglysmy sobie pozwolic na krociutenki wyjazd :)

bellavita

 
Posty: 2623
Od: Czw wrz 27, 2007 15:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sie 03, 2008 6:59

A oto kotek, ktory zostal przez nas wytarmoszony w przydroznej karczmie, w ktorej zatrzymalysmy sie na kawe :D

Obrazek

bellavita

 
Posty: 2623
Od: Czw wrz 27, 2007 15:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sie 03, 2008 7:03

bellavita pisze:
kristinbb pisze:Znowu chemia??


Chemia musi byc przez pol roku, czyli jeszcze dwa miesiace...
Po ostatniej czul sie zle, dlatego wet zadecydowal o przedluzeniu przerwy miedzy kolejnymi dawkami.

Lolus poki co czuje sie swietnie! Calutki czas wariuje, biega, skacze, dokazuje, wskakuje innym na kark... z czego najbardziej niezadowolona jest Bianusia :roll:
Nie za bardzo chce byc przytulany, bo przeciez nie ma czasu na jakies tam 'bzdury' ;) On jest wiecznie zajety i wiecznie w 'rozjazdach' ;) :lol:

dzieki tej jego super formie moglysmy sobie pozwolic na krociutenki wyjazd :)


Fajnie ,ze tak dobrze się czuje...Trzymam kciuki ...
wyglada na to ,że się wszystko dobrze skończy... :D
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie sie 03, 2008 7:06

kristinbb pisze:
bellavita pisze:
kristinbb pisze:Znowu chemia??


Chemia musi byc przez pol roku, czyli jeszcze dwa miesiace...
Po ostatniej czul sie zle, dlatego wet zadecydowal o przedluzeniu przerwy miedzy kolejnymi dawkami.

Lolus poki co czuje sie swietnie! Calutki czas wariuje, biega, skacze, dokazuje, wskakuje innym na kark... z czego najbardziej niezadowolona jest Bianusia :roll:
Nie za bardzo chce byc przytulany, bo przeciez nie ma czasu na jakies tam 'bzdury' ;) On jest wiecznie zajety i wiecznie w 'rozjazdach' ;) :lol:

dzieki tej jego super formie moglysmy sobie pozwolic na krociutenki wyjazd :)


Fajnie ,ze tak dobrze się czuje...Trzymam kciuki ...
wyglada na to ,że się wszystko dobrze skończy... :D


Wet nie robil nam zludzen i od razu na poczatku zaznaczyl, ze chloniaka da sie jedynie zaleczyc, a nie wyleczyc, ale...
ja goraco wierze w cuda :D :D :D :D

bellavita

 
Posty: 2623
Od: Czw wrz 27, 2007 15:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sie 03, 2008 7:30

Wiara czyni cuda, a jak jeszcze dołączymy kciuki, to na pewno wszystko
będzie dobrze :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Nie sie 03, 2008 8:24

:ok: od naszej 6 :lol:
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sie 03, 2008 9:13

Dzieki za kciuki!!! :D :D :D :D :D :D
Kciuki i pozytywne mysli to dopiero potega 8) :lol:

bellavita

 
Posty: 2623
Od: Czw wrz 27, 2007 15:04
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elkaole i 414 gości