Pomocy : Kupidek bardzo chory

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 19, 2005 21:07

Sluchaj - zupelnie luzne skojarzenie, zapewne zupelnie od czapy - ale czasem mnie tak nachodzi, tym razem pod wplywem objawow i ostatniej epidemii tej choroby w Polsce.
Czy Pupsi miala mozliwosc ostatnio zlapac kleszcza?

Blue

 
Posty: 23908
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Wto kwi 19, 2005 21:34

Dziekuje za slowa pocieszenia, wiem ze musi byc dobrze :)

Blue - Pupsi nie wchodzi na dwor, jedynie na osiatkowany balkon. Nie ma szans zeby zlapala kleszcza...

Wet stwierdzil, ze jezeli wyniki krwi nie poprawia sie po lekach, to trzeba szukac przyczyny gdzie indziej... I wtedy zbadamy mocz, zrobimy test na bialaczke, usg i te sprawy..

Leki musza pomoc, bo ona jest po prostu ZOLTA... Nigdy czegos takiego nie widzialam...
Zaraz jej podam antybiotyk, a od jutra te tabletki na watrobe...

Padlismy finansowo, za dzisiejsza wizyte z tymi przyjemnosciami wet zaspiewal 130 euro ;) Smiertelny cios w portfel pod koniec miesiaca :roll: A nie wiadomo jak to bedzie dalej...
Najwazniejsze zeby Pupsi wyzdrowiala :)

Nie wiadomo skad taki stan watroby... Moze cos zjadla, liznela...
Ale ja przeciez tak uwazam, nie mam kwiatkow, srodki chemiczne schowane, podlogi myte sama woda...

Ja podejrzewalam ze cos jest nie tak z organami wewnetrznymi, modlilam sie tylko zeby to nie byly nerki albo sledziona...

Wet przy badaniu stwierdzil, ze Pupsi jest WYCHUDZONA :twisted:
Ze wstydem zapewnialismy ze ona ma tak od dziecinstwa, zeby nas przypadkiem nie oskarzono o glodzenie kota :wink:
Moj kochany czarny wyplosz...

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Wto kwi 19, 2005 22:04

Moni, kciuki trzymam mocno, musi być dobrze :ok::ok::ok::ok::ok::ok:
Kto ma koty, ten ma kłaki.
Trufelka & Merci & Wuzetek alias Pączusie Dwa i Sucharek

Fairy 20.12.15 :( Kocurra 24.01.2019 :( Skierka 6.10.2022 :( Mori 20.07.2023 :( Banshee 8.06.2024 :(

Petroniusz

 
Posty: 3178
Od: Wto sty 13, 2004 12:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 19, 2005 23:30

Pupsi juz 2 razy wymiotowala... wlosami 8O

Ona nigdy nie miala problemow z zatykaniem sie kulami wlosowymi, nigdy nie wymiotowala...
A tu nagle teraz 8O

Moze to jest jeden z powodow tak zlego samopoczucia ?

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Wto kwi 19, 2005 23:35

może...
moni mocno trzymam kciuki za poprawę :ok: :ok: :ok:

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Wto kwi 19, 2005 23:37

Bedzie dobrze, bo musi ! :)

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Wto kwi 19, 2005 23:51

Kciuki za poprawę mocne :ok: :ok: :ok: :ok:

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 20, 2005 3:54

Moni...bedzie dobrze

AlkaM

Avatar użytkownika
 
Posty: 3566
Od: Nie sty 04, 2004 6:14
Lokalizacja: Toronto

Post » Śro kwi 20, 2005 5:20

Pupsi, zdrowiej raz dwa kocinko.
Trzymam mocno za panienkę :ok: :ok: :ok:

ina

 
Posty: 4097
Od: Śro paź 08, 2003 21:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 20, 2005 5:33

:ok: :ok: :ok:

Moze rzeczywiście się zatkała i teraz bedzie już dobrze.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Śro kwi 20, 2005 6:47

moni trzymam za zdrowie malej!
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Śro kwi 20, 2005 7:49

Mocno, mocno trzymam za Pupsi :ok: MUSI być dobrze.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro kwi 20, 2005 8:59

Przykro mi bardzo, ze Pupsi taka chora :( mam nadzieje, ze watroba sie jej zregeneruje jednak :) trzymam kciuki za zdrowko malej.
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro kwi 20, 2005 9:02

Pupsi spedzila czesc nocy pod lozkiem a czesc pod wlaczonym grzejnikiem, pewnie bylo jej chlodno.
Dalej nie ma apetytu...
Wczoraj poruszala sie ostroznie i miala nastroszona siersc, wygladala jak kupka nieszczescia :(

Po poludniu idziemy na zastrzyk wit...

Ja wlasnie mam nadzieje, ze to tylko watroba.

Mowie jej, ze ma byc silna i ma walczyc, bo co ja bez niej zrobie... Moja kocia coreczka...
Ostatnio edytowano Śro kwi 20, 2005 9:05 przez moni_citroni, łącznie edytowano 1 raz

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Śro kwi 20, 2005 9:04

Pupsi wydrowieje. Nie zgadzam się na nic innego.
Trzymajcie się!
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: badgstuff i 48 gości