Myszkin i spółka III - :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 16, 2008 19:05

Cudeńko takie...
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt maja 16, 2008 19:35

anita5 pisze:Cudeńko takie...
:
CoToMa pisze:Obrazek


Mój faworyt! :D
Marcelibu
 

Post » Pt maja 16, 2008 22:59

Marcelibu pisze:
anita5 pisze:Cudeńko takie...
:
CoToMa pisze:Obrazek


Mój faworyt! :D

Pięknota :1luvu:

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Sob maja 17, 2008 4:49

Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob maja 17, 2008 6:42

Wczoraj Puma nie wróciła na noc. Zagoniłam Gryzzliego i Gienka do garażu, nakarmiłam i rozpoczęłam poszukiwania. Wołałam, stukałam z puszkę i nic. Postawiłam przed domem pyszne jedzonko, kot się pojawił, nawet dwa, ale nie moje (chyba będę miała co łapać na ciachanko). Zapodałam sobie końską dawkę Nervosolu, trochę wylałam przed domem, bo Puma uwielbia walerianę. I nic. To znaczy pół nocy Myszkin mnie obgryzał przez ten Nervosol. Nad ranem poszłam szukać i też nic. Potem poszłam nakarmić Gienka i Gryzzliego. Otworzyłam garaż, a tam Puma 8O 8O 8O

Czy ja jestem nienormalna???????????????????????????????????

Edit: błędy
Ostatnio edytowano Sob maja 17, 2008 8:12 przez CoToMa, łącznie edytowano 1 raz
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob maja 17, 2008 8:10

CoToMa pisze:Wczoraj Puma nie wróciła na noc. Zagoniłam Gryzzliego i Gienka do garażu, nakarmiłam i rozpoczęłam poszukiwania. Wołałam stukałam z puszkę i nic. Postawiłam przed domem pyszne jedzonkom kot się pojawił, nawet dwa, ale nie moje (hyba będę miała co łapać na ciachanko). Zapodałam sobie końską dawkę Nervosolu, trochę wylałam przed domem, bo Puma uwielbia walerianę. I nic. To znaczy pół nocy Myszkin mnie obgryzał przez ten Nervosol. Nad ranem poszła szukać i też nic. Potem poszłam nakarmić Gienka i Gryzzliego. Otworzyłam garaż, a tam Puma 8O 8O 8O

Czy ja jestem nienormalna???????????????????????????????????


Bardzo się cieszę, że Puma się znalazła, ale sposób poszukiwań i odnalezienie się kotka to :ryk: :ryk: :ryk: !!!
Marcelibu
 

Post » Sob maja 17, 2008 9:30

Witam w sobotni ranek Obrazek
Normalna jesteś, normalna, nic się nie martw, mi sie też zdarza. Szczególnie, że niekiedy szukam kota w rozpaczy, a wiem, że nie miał jak wyjść :wink:

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Sob maja 17, 2008 13:50

pewnie że normalna. to miłość i troska.

andziula20

 
Posty: 3942
Od: Czw lip 26, 2007 22:03
Lokalizacja: Opole

Post » Sob maja 17, 2008 15:22

Barbara Horz pisze:Witam w sobotni ranek Obrazek
Normalna jesteś, normalna, nic się nie martw, mi sie też zdarza. Szczególnie, że niekiedy szukam kota w rozpaczy, a wiem, że nie miał jak wyjść :wink:

Mam tak samo. Hm.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie maja 18, 2008 5:05

Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie maja 18, 2008 5:32

Barbara Horz pisze:Witam w sobotni ranek Obrazek
Normalna jesteś, normalna, nic się nie martw, mi sie też zdarza. Szczególnie, że niekiedy szukam kota w rozpaczy, a wiem, że nie miał jak wyjść :wink:


Skąd ja to znam :roll:
CoToMa jesteś najnormalniejsza w świecie
Pozdrawiam i ciesze sie że Kocina sie znalazła :D

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Nie maja 18, 2008 6:52

Witam serdecznie.
Wstałam dzisiaj z bólem głowy.
Myszak znowu miaukoli jak kotka w rui.
Kajtek jak zwykle szuka czegoś do skonsumowania - udało mi sie go odchudzić.
Gryzzli grucha jak tylko mnie zobaczy.
Gienek nadal zachowuje się jak schizofrenik,
a Puma wciąż nie cierpi innych kotów.
Tylko Gacusia nadal nie ma...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie maja 18, 2008 6:53

:ok::ok:
:ok::ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie maja 18, 2008 11:30

a ten Nervosol to był zapodany przed czy po zamknieciu garażu? :wink:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Nie maja 18, 2008 11:31

tosiula pisze:a ten Nervosol to był zapodany przed czy po zamknieciu garażu? :wink:

Po, w celu uspokojenia nerw :twisted:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości