Zdjęcie dnia, rzeczywiście! Piękne!!!!!!
Rany, to już brzmi poważnie. My teraz dajemy debridat i duphalac jednocześnie. Jak dotąd działa.
Moje dwa futerka-Filip i Karmelek -Filipek ma 12 lat ! :)
Moderator: Estraven
-
- Posty: 13552
- Od: Nie maja 06, 2007 13:31
- Lokalizacja: Krakow
- Posty: 13890
- Od: Sob sie 25, 2007 19:36
- Lokalizacja: Edinburgh
anita5 pisze:Zdjęcie dnia, rzeczywiście! Piękne!!!!!!
Rany, to już brzmi poważnie. My teraz dajemy debridat i duphalac jednocześnie. Jak dotąd działa.
Połączyłam leki i...
Zrobił
Nie trza mi dużo do szczęścia 
Do następnego razu 
-
- Posty: 24121
- Od: Czw mar 22, 2007 14:26
- Lokalizacja: Bolesławiec Śl.
-
- Posty: 13552
- Od: Nie maja 06, 2007 13:31
- Lokalizacja: Krakow
amyszka pisze:anita5 pisze:Zdjęcie dnia, rzeczywiście! Piękne!!!!!!
Rany, to już brzmi poważnie. My teraz dajemy debridat i duphalac jednocześnie. Jak dotąd działa.
Połączyłam leki i...
Zrobił
Super!!! Gratulacje!!!!!
A ikonka nr 1 boska
P.S. Skąd ty masz te ikonki?
- Posty: 13890
- Od: Sob sie 25, 2007 19:36
- Lokalizacja: Edinburgh
W nocy o pónocy była powtórka 
A potem koteczek Filipek ,jak mały kociak wrócił do życia -pobrykał z Karmelkiem,pojadł i poszedł nyny 
Dzisiaj-Tłusty czwartek - wcinamy pączusie
A potem koteczek Filipek ,jak mały kociak wrócił do życia -pobrykał z Karmelkiem,pojadł i poszedł nyny
Dzisiaj-Tłusty czwartek - wcinamy pączusie
-
- Posty: 24121
- Od: Czw mar 22, 2007 14:26
- Lokalizacja: Bolesławiec Śl.
Dzisiaj bardzo smutny dzień dla mnie 
,zmarła moja pupilka i wirtualna kicia Tina :placz:
Jedyna pociecha że Mireczka była przy niej i oszczędziła jej cierpień-kicia zasnęła....
,zmarła moja pupilka i wirtualna kicia Tina :placz:
Jedyna pociecha że Mireczka była przy niej i oszczędziła jej cierpień-kicia zasnęła....
Ostatnio edytowano Pt lut 01, 2008 16:55 przez amyszka, łącznie edytowano 1 raz
-
- Posty: 24121
- Od: Czw mar 22, 2007 14:26
- Lokalizacja: Bolesławiec Śl.
- Posty: 13890
- Od: Sob sie 25, 2007 19:36
- Lokalizacja: Edinburgh
na dzień dobry?- Posty: 13890
- Od: Sob sie 25, 2007 19:36
- Lokalizacja: Edinburgh
-
- Posty: 24121
- Od: Czw mar 22, 2007 14:26
- Lokalizacja: Bolesławiec Śl.
- Posty: 13890
- Od: Sob sie 25, 2007 19:36
- Lokalizacja: Edinburgh
To też super 
Wczoraj odwiedziła mnie koleżanka,która dawno u nas nie była.Karmelek oczywiście pierwszy do wąchania i miziania ....Ona go głaszcze,gadamy sobie,gadamy...a Ona do mnie-A gdzie masz tego małego kotka? Ja w śmiech-jakiego małego? -No tego co miałaś ...Ja do niej że to ten kotek ...Ona -to nie ten kot
,tamten był malutki 
Musiałam jej pokazać Filipa-że też duży
Rosną nam koteczki,rosną
Wczoraj odwiedziła mnie koleżanka,która dawno u nas nie była.Karmelek oczywiście pierwszy do wąchania i miziania ....Ona go głaszcze,gadamy sobie,gadamy...a Ona do mnie-A gdzie masz tego małego kotka? Ja w śmiech-jakiego małego? -No tego co miałaś ...Ja do niej że to ten kotek ...Ona -to nie ten kot
,tamten był malutki
Musiałam jej pokazać Filipa-że też duży
Rosną nam koteczki,rosną
-
- Posty: 24121
- Od: Czw mar 22, 2007 14:26
- Lokalizacja: Bolesławiec Śl.
Ano rosną! Mój wet ostatnio, jak byłam z Feluśkiem, to też mnie zapytał, co to za kotek. A ja mu na to, że przecież Feluś. A on: proszę nie bujać, tamten był mały, chudy, łysy i z wielkimi uszami, a ten jest duży, gruby, puchaty, a uszy ma normalne Więc mu odpowiedziałam, że jak rósł, to mu nie w uszy poszło, lecz w grubą doopcię
Głaski dla Karmelka!
Więc mu odpowiedziałam, że jak rósł, to mu nie w uszy poszło, lecz w grubą doopcię
Głaski dla Karmelka!
-
- Posty: 13552
- Od: Nie maja 06, 2007 13:31
- Lokalizacja: Krakow
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości