Kropek, Kicia i (trzy)Łapek [watek do zamkniecia, jest nowy]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 22, 2021 16:34 Re: Kropek i Kicia [Kurdupel i nie tylko]

I w jaki uroczysty sposób uczciłeś pamięć Mopika.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2979
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Pt sty 22, 2021 17:10 Re: Kropek i Kicia [Kurdupel i nie tylko]

Nie znoszę frutti di mare pod żadną postacią :evil: Moi zażerają się suszi- patrzeć na to nie mogę :mrgreen:

Ale uczciłeś ładnie Mopiczka :1luvu:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 25250
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Pt sty 22, 2021 17:41 Re: Kropek i Kicia [Kurdupel i nie tylko]

A ja uwielbiam wszelkie owoce morza - moze tylko ostrygi i malze (poza przegrzebkami) nie budza mego entuzjazmu nadmiernego (zjem ale szalu nie ma), ale krewetki, kraby, homary, przegrzebki - zarlbym na okraglo! 7 lat temu, na bardzo okragle urodziny, gdy bylem bardzo daleko stad, zjadlem sobie calego WIELKIEGO homara z grilla, w restauracji pod palmami nad brzegiem oceanu - bardzo mile to wspominam, do tego frytki z batatow, zime piwo, surowki rozmaite, sosy egzotyczne... I calosc kosztowala cale 24 euro, za co w Europie dostalbym pewnie w takiej nadmorskiej knajpie jedna przystawke i wode mineralna.

A sushi - powiem tyle, ze byl to jedyny wypadek w moim zyciu, kiedy po wyjsciu z knajpy myslalem "Jezu, przesadzilem, zaraz sie zerzygam" - i nie wskutek naduzycia alkoholu, a wlasnie przedawkowania sushi (to bylo na zasadzie "placisz za wstep i jesz ile chcesz"... no to jadlem... jadlem... jadlem... nie uwierzycie ile zjadlem, ale na pewno wiecej niz powinienem). Na szczescie spacerek pomogl i ze tak powiem nie skonczylo sie to w Mopikowy sposob. Ale bylo blisko jak nigdy.

Coz, jednak wolalbym sie z Mopikiem nimi podzielic. Jak on je ZARL! Lakomie, lapczywie, patrzac jednym okiem czy nie dokladam wiecej... Brakowalo mi tego sepienia... Ech. W lodowce i tak sporo jeszcze mieska zamrozonego dla niego, bo filetow z indyka czy serc inne stwory i tak nie lubia. Zbieram sie by to uprzatnac i dac bezdomniakom, ale moze jak bedzie ciut cieplej.
Brak mi tego czarnego drania. :(
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4924
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sty 22, 2021 18:18 Re: Kropek i Kicia [Kurdupel i nie tylko]

Bataty są super.

Mopiczek był jeden jedyny niepowtarzalny :evil: Ty w ogóle masz oryginalne dość futerka, niezwykle sympatyczne przy okazji są :1luvu:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 25250
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Pt sty 22, 2021 21:55 Re: Kropek i Kicia [Kurdupel i nie tylko]

Owoce morza :1luvu: Na urodzinach mojej czteroletniej wnuczki głównym punktem programu był makaron z mulami. :)
Natchnąłeś mnie: po pierwsze, żeby kupić krewetki, po drugie, żeby zobaczyć jak na nie reaguje młody. Kiedy są w puszce z tuńczykiem bardzo mu smakują. A Kotek uwielbiał Shebę "Owoce morza".
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2979
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Pt sty 22, 2021 23:52 Re: Kropek i Kicia [Kurdupel i nie tylko]

No to podejrzewam, ze sama nie za wiele jej zjesz.
Jesli wczesniej nie kupowalas to bierz te obrane i wczesniej obgotowane - duzo prostsze w obsludze, i dla czlowieka i dla kota. To dajesz rozmrozone, a dla czlowieka poodsmazasz gora 3-4 minuty i juz. A tu bardzo prosty i fajny przepis.

https://www.kwestiasmaku.com/ryby_i_owo ... zepis.html

Przez dwa lata nie jadlem carpaccia, choc bardzo je lubie i kupowalem je 2x w tygodniu, jako ze Mopik z niejasnych powodow duzo bardziej wolal cieniutkie plastry wolowiny niz te sama wolownine (nawet gdy dobieralem ten sam rodzaj miesa) pokrojony w kosteczke. I nawet jesli kupowalem wiecej, z mysla o sobie, to ZAWSZE konczylo sie tak, ze i swoja porcje zamrazalem "na zaś" dla niego.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4924
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 23, 2021 10:13 Re: Kropek i Kicia [Kurdupel i nie tylko]

Krewetki jadam i uwielbiam (m.in.z tego właśnie przepisu :lol: ) , ale nie wpadłam na to, żeby się dzielic z futrami.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2979
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Sob sty 23, 2021 13:41 Re: Kropek i Kicia [Kurdupel i nie tylko]

Zeby potem nie bylo na mnie, ze bankrutujesz bo koty chca tylko to.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4924
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 31, 2021 16:26 Re: Kropek i Kicia [Kurdupel i nie tylko]

Sasiadkla wpadla pogadac, a jej Massimo/Misiek harcowal po korytarzu, teraz to juz taki koci podrostek-wczesny nastolatek - chude toto, ciekawskie, rozbrykane. Troszke nieufnie lypal ale potem podszedl i sie nadstawil do glaskania. I co sie dzieje - wylazi Kropek. I oczywiscie ma za zle, pofukujac. Maly sie wystraszyl odskoczyl pare krokow i patrzy. A Kropek przestal fuczec i podszedl do niego. Obwachaly sie ostroznie na minimalnym dystansie, po czym Kropek z mina "z gowniarzami sie nie zadaje" wrocil do domu, juz nie fuczac.

Ciekawe co bedzie jak mlody (juz zasadniczo nie moge mowic o nim Kurdupel, bo juz wcale nie kurduplowy) podrosnie. Czy nadal tak, czy jednak wojna? Mlody ma byc ciachniety w kwietniu-maju (a jest zdaje sie z polowy sierpnia/poczatkow wrzesnia). Nie wiem czy nie ciut za pozno, Mopika ciachnalem jak mial siedem miesiecy. No ale zobaczymy. Fajny ten mlody.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4924
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 31, 2021 16:59 Re: Kropek i Kicia [Kurdupel i nie tylko]

Reakcja Kropka - raczej dobrze wróży na przyszłość :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70024
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 31, 2021 17:26 Re: Kropek i Kicia [Kurdupel i nie tylko]

Bo generalnie to poczciwe kocisko jest, choc ma swoje odpaly.
Choc jak Kurdupel byl przez tydzien u nas w domu to Kropek przez pierwsze 24h rzygal z nerwow wszystkim, co zjadl.
A pod koniec zaczely sie ostroznie bo ostroznie ale ganiac...
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4924
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 03, 2021 13:41 Re: Kropek i Kicia [Kurdupel i nie tylko]

Kicia w koncy po 2 latach zdecydowala sie zapozowac w sesji "choinkowej" choc na swoich warunkach, wiec choinka raczej symbolicznie widoczna

Obrazek


Zauwazcie, ze ma ciekawa oprawe oczy - po lewej konturówka wzdluz oczka, po prawej nie.

Obrazek

A tu na ulubionej poduszce, z zapasowymi łapkami
Obrazek
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4924
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 03, 2021 14:07 Re: Kropek i Kicia [Kurdupel i nie tylko]

Lifter pisze:Kicia w koncy po 2 latach zdecydowala sie zapozowac w sesji "choinkowej" choc na swoich warunkach, wiec choinka raczej symbolicznie widoczna

Obrazek


Zauwazcie, ze ma ciekawa oprawe oczy - po lewej konturówka wzdluz oczka, po prawej nie.

Obrazek

A tu na ulubionej poduszce, z zapasowymi łapkami
Obrazek


Śliczne ma oczka, nieważne czy różne :1luvu: W ogóle jest piękna bardzo :1luvu: :1luvu: :1luvu:
A te łapki to na poduszce są? :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70024
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 03, 2021 14:07 Re: Kropek i Kicia [Kurdupel i nie tylko]

O, na tym pierwszym dopiero widać jej urodę!
A na tym ostatnim długo musiałam się zastanawiać, jak ona to robi... :ryk:
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2979
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Śro lut 03, 2021 14:18 Re: Kropek i Kicia [Kurdupel i nie tylko]

To jej ulubiona poduszka, z kotkiem. Spedza na niej wiekszosc czasu, nawet woli na niej spac niz w nogach lozka. Nie zebym bardzo byl z tego zmartwiony, bo przynajmniej mozna nogi wyciagnac spokojnie :)
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4924
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 51 gości