Dzielny czarny kotek (choć nie kot czarownicy) próbuje odczynić uroki.Moderator: Estraven
Dzielny czarny kotek (choć nie kot czarownicy) próbuje odczynić uroki.Moli25 pisze:Ciekawe to.
Chyba tylko psychika do naprawy

Ziemosław pisze:Nie stoją obok siebie, w dwóch przeciwległych kątach łazienki. Przedpokoju jako takiego nie mam i szczerze, nie wyobrażam sobie trochę kuwety w sypialni - z innych pokoi koty nie korzystają, są na codzień zamknięte.
Moja teoria jest taka, że na dole słyszy jak się tłuką czy po prostu coś robią i chce tam iść, a nie może. I przez te siki czy kupy wyraża swoją frustrację bo jak wiadomo kot jest zawsze po niewłaściwej stronie zamkniętych drzwi...

Ziemosław pisze:Nie stoją obok siebie, w dwóch przeciwległych kątach łazienki. Przedpokoju jako takiego nie mam i szczerze, nie wyobrażam sobie trochę kuwety w sypialni - z innych pokoi koty nie korzystają, są na codzień zamknięte.
Moja teoria jest taka, że na dole słyszy jak się tłuką czy po prostu coś robią i chce tam iść, a nie może. I przez te siki czy kupy wyraża swoją frustrację bo jak wiadomo kot jest zawsze po niewłaściwej stronie zamkniętych drzwi...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości