Rude jest piękne...♥♥♥♥ cz.24 - 4 maluszki w DT : ))))

SabaS pisze:mir.ka gdybyś nie napisała, że idziesz z nim do weta, to pomyślałabym, że biedaczek odchorowuje imprezkę urodzinową zgrubienie zostało wycięte?

sam się częściowo z nim uporał

Chyba sobie nie rozdrapał? :strach:

SabaS pisze:Chyba sobie nie rozdrapał?

wszystko okaże się u weta co sobie zrobił

mir.ka co powiedział wet? jak to wygląda i jak się czuje Tofik? właściwie to co się w ogóle stało ? Posyłam tulasa dla rudasa :201461

A może zropiało mu to? Napisz po wizycie co wet powiedział.

SabaS pisze:mir.ka co powiedział wet? jak to wygląda i jak się czuje Tofik? właściwie to co się w ogóle stało ? Posyłam tulasa dla rudasa

Tofik od początku pobytu u nas miał zgrubienie na szyjce po skórą, to podobno powstaje podczas walk kotów. Nie wiem co się stało ,że nagle to zaczęło rosnąć i zrobił mu się ropień. W każdym razie kocur z nim się prawie sam uporał, bo był w stanie dostać tam pyszczkiem. Zrobił sobie dużą dziurę, przez którą wyszła krew z ropą. Wetka wyczyściła mu ranę, dostał antybiotyk działający dwa tygodnie i w czwartek kontrola, obejrzy go jeszcze drugi wet -chirurg, żeby stwierdzic czy nie będzie koniecznosci szycia, bo ranka dość duża

aga66 pisze:A może zropiało mu to? Napisz po wizycie co wet powiedział.

Ranka nie ropieje, dzisiaj rano zmieniałam mu chusteczkę, to widziałam ,ze futerko wokół rany jest suche, choc chusteczka była trochę brudna. Dobrze chociaż , ze chce je nosić i nie interesuję się dziurą, którą sobie wygrzebał

Toficzek nie miał temperatury, waży aktualnie 4,40 kg, po 3 posiłkach i dodatkowej wołowince :wink:

Po powrocie od weta dzielny pacjent dostał dodatkową porcję jedzenia

poczęstował też koleżanki

wieczorem tak spał z Rudzią

a teraz tak

Biedulek, trzeba kotecka koniecznie wymiziać, tak więc proszę ode mnie przekazać :201461

Mój kot znajdek też miał jakąś kulkę na szyjce pod brodą, ale mu to samo znikło. Jak wet stwierdził, był to ślad po śrucie i organizm się go samoistnie pozbył.

Fajną masz tą rudą bandę

a kociaków Ci nie brakuje mir.ka?

SabaS pisze:Biedulek, trzeba kotecka koniecznie wymiziać, tak więc proszę ode mnie przekazać
Mój kot znajdek też miał jakąś kulkę na szyjce pod brodą, ale mu to samo znikło. Jak wet stwierdził, był to ślad po śrucie i organizm się go samoistnie pozbył.

Wymiziam jak się obudzi....na obiad :201461

A Twoje koty mają wątek?

SabaS pisze:Fajną masz tą rudą bandę a kociaków Ci nie brakuje mir.ka?

chodzi Ci o maleństwa? moze coś znowu dostanę w późniejszym terminie :cry:

Rudzia na pewno nie tęskni za maluchami, a reszcie to obojętne

Rude jest piękne...♥♥♥♥ cz.24 - 4 maluszki w DT : ))))

Kto przegląda forum