Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka Do Zamknię

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 04, 2018 22:08 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Sabcia ma rację. Na przykład ja wspieram dużą i wieczorem ją porządnie udeptuję, a duża nie może sobie poczytać, tylko się odwraca na bok, przytula mnie i zasypiamy
Pralcia
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon cze 04, 2018 23:00 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

MalgWroclaw pisze:Sabcia ma rację. Na przykład ja wspieram dużą i wieczorem ją porządnie udeptuję, a duża nie może sobie poczytać, tylko się odwraca na bok, przytula mnie i zasypiamy
Pralcia

I dzięki temu nie zaprząta sobie głowy głupstwami, przez co na pewno jest szczęśliwsza! :1luvu: Jesteś wspaniałą opiekunką Dużej Pralciu :201461
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69184
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 05, 2018 6:27 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Nie chciałam śniadania, nawet saszetki gourmedzika, dopiero jak duża otworzyła smille kartonik, to zjadłam ładnie i jeszcze dokładkę też :D
Migusiu, kciuki za twoją dzisiejszą wizytę u kardioweta :ok:
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69184
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 05, 2018 7:49 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Miau Sabciu, jedz malutka, kotek nie może nie jeść, Twoja Duża bardzo się ucieszy i będzie Wam razem miło. Jestem biedna, z oczu wydzielina podbarwiona krwią, Biodacyna jest do niczego. Rano duża już nie zakropiła oczu bo tak bardzo wciskam się w kąt i uciekam przed jej ręką. Nie zjadłam p.bolowego, nie zjadłam na serce, nie zjadłam unidoxu. Do niczego. Dziś kardiolog, o 16tej. Migotkabezradosci

Anna2016

 
Posty: 11478
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Wto cze 05, 2018 7:50 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Migusiu
:(
kciuki za wizytę.
Sabciu, jedz.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto cze 05, 2018 9:06 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Anna2016 pisze:Miau Sabciu, jedz malutka, kotek nie może nie jeść, Twoja Duża bardzo się ucieszy i będzie Wam razem miło. Jestem biedna, z oczu wydzielina podbarwiona krwią, Biodacyna jest do niczego. Rano duża już nie zakropiła oczu bo tak bardzo wciskam się w kąt i uciekam przed jej ręką. Nie zjadłam p.bolowego, nie zjadłam na serce, nie zjadłam unidoxu. Do niczego. Dziś kardiolog, o 16tej. Migotkabezradosci

Migusiu, będzie dobrze, zobaczysz. :201461 :ok: Trudno żebyś zjadła leki, jeśli w ogóle nic nie jesz. Są antybiotyki działające kilka dni, może jak coś takiego dostaniesz w zastrzyku, to ci się poprawi, wtedy Duża nie będzie ci musiała podawać leku doustnie. A lek na serce może kardiolog zmieni. Nie załamujcie się obie. Trzeba wierzyć, że się uda!!! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Sabcia
z dużą
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69184
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 05, 2018 9:10 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

MalgWroclaw pisze:Migusiu
:(
kciuki za wizytę.
Sabciu, jedz.

Jem ciociu, nawet sporo zjadłam tego soczku ze smilli :D Za pierwszym razem wszystko, a potem Duża mi jeszcze dołożyła i znowu sporo zjadłam. :oops: Resztę zjadł Kitek, też mu smakowało, Uszatka nie chciała, Mini i Calineczka już wczoraj nie chciały, więc Duża wstawiła resztę do lodówki, na wieczór :D
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69184
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 05, 2018 21:16 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Dzień dobry Lady Sabciu, Duża przeczytała mi co się u Ciebie dzieje i teraz się naprawdę martwię o Ciebie bo jak jesz to Cię boli. Tak mi przykro. Ty często masz brak apetytu. :cry: Jak Julka bolą często ząbki to on się aż wzdryga gdy chciałby zjeść a nie może.
Nie bój się, gdy pozbędziesz się ząbków musi być znów dobrze. A takiej przesłodkiej kotce jak Ty to doda urody. U Dużych to ...odwrotnie. :mrgreen:
Ja siedzę jeszcze u Dużej i nawet dzisiaj przyszedłem do niej i bardzo szybciutko otarłem się o jej nogę. :oops: Po stwiedzeniu co właśnie robię uciekłem w te pędy.
Duża za mną chyba bardzo tęskniła bo mi mówi codziennie, że będzie za mną bardzo tęsknić i najchętniej to nie "oddawałaby" mnie Młodym z powrotem.
Pozdrawiam :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Twój Rycerz Lucas.

lucas 2014

 
Posty: 3001
Od: Czw wrz 07, 2017 11:35

Post » Śro cze 06, 2018 7:31 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Sabiciu jak dziś jedzonko? smakowało? Pyszczek nie bolał?
Nasza duża zaraz prześle Ci skan opisu badania Migusi z wczoraj.
dobrego dnia! Zunia i Migusia

Anna2016

 
Posty: 11478
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Śro cze 06, 2018 7:42 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Witaj Lucas, Mój Dzielny Rycerzu! :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Nie pozbędę się ząbków :oops: Wczoraj była ciocia Dworcowa, obejrzała mi pysio i orzekła, że to nie ząbki tylko dziąsła. Ale nie wiem, czy to dobrze, bo na te dziąsła trzeba brać przez 8 dni najpaskudniejszą tabletkę pod słońcem, strrrrrasznie gorzką i duuużą. :placz: Ciocia mówi, ze Duża sobie z tym nie poradzi (żeby mi podać) i będzie przychodziła torturować mnie osobiście. :? To leczenie jest podobno bardzo skuteczne i na jakiś czas starcza :twisted:
Już bym chyba wolała te ząbki, bo to nie boli i robią raz, a skutecznie. :twisted:

Lucas, a długo będziesz jeszcze mieszkał u Dużej? Kiedy Młodzi wracają? Pewnie tęsknisz za nimi i za przytulaniem, skoro zacząłeś przytulać się do Dużej :D
Dla ciebie <3 <3 <3 :love: :love: :love: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Twoja Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69184
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 06, 2018 7:49 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Anna2016 pisze:Sabiciu jak dziś jedzonko? smakowało? Pyszczek nie bolał?
Nasza duża zaraz prześle Ci skan opisu badania Migusi z wczoraj.
dobrego dnia! Zunia i Migusia

Zuziu, Miguniu, ja dziś jadłam tak jak wczoraj - najpierw nie chciałam, bo Duża chciała mnie oszukać i dała smillę z wczorajszego kartonika. To nie zjadłam. Dopiero jak otworzyła nowy kartonik z mnóstwem pysznego sosiku, zjadłam grzecznie wszystko i nawet trochę sociku z gourmedzika wylizałam :oops:
Migusiu, wiem od Dużej, że cię wczoraj bardzo wymęczyli na tym badaniu. :( A efekt prawie taki sam, jak po krótkim badaniu u chirurga. Dobrze, że ci wzięli tę wydzielinę z oka do badania. No i może Duża przestanie cię torturować paskudnymi tabletkami :ok:
Dziś chłodniej, to wszyscy się lepiej czujemy.
Pozdrawiam Ciebie Migusiu i Zunię
Jola
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69184
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 06, 2018 21:56 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Sosik ze smilli nadal mi smakuje. Zjadłam dokładkę :oops:
Od jutra ciocia Dworcowa ma mnie torturowac tą obrzydliwą tabletką :(

Migusia byla dziś u weta i dostała zastrzyk z antybiotyku. Trzymamy kciuki, żeby antybiotyk pomógł :ok: A potem ladnie zjadla prawie całą rybną puszeczkę.
Sabcia


Mam trochę zdjęć Migusi, ale nie mam już odwagi zawracać głowy Ewie.l...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69184
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 06, 2018 22:01 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

A Ty, Jolu, nie umiesz wstawiać? 8O
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro cze 06, 2018 22:12 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Hallo Sabciu, Twój Rycerz robi się dla mnie łaskawy i przypadkiem (?) znów otarł się o moje nogi.
Młodzi chcą go :placz: ale przy 30 stopniach transport kotka nie byłby dla niego radością. Młodzi teraz bez przerwy pracują i... chcą zarobić na kotka.
Lucas chyba nie tęskni. Króliczy przyjaciel nie oddala się nawet na sekundę.
Pozdrawiamy wszystkich z Berlina.
Lucas z Julkiem, Króliczkiem i Dużą.
Sabciu od nas wszystkich za Twój apetyt. :ok: :ok: :ok:

lucas 2014

 
Posty: 3001
Od: Czw wrz 07, 2017 11:35

Post » Czw cze 07, 2018 5:58 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

jolabuk5 pisze:Sosik ze smilli nadal mi smakuje. Zjadłam dokładkę :oops:
Od jutra ciocia Dworcowa ma mnie torturowac tą obrzydliwą tabletką :(

Migusia byla dziś u weta i dostała zastrzyk z antybiotyku. Trzymamy kciuki, żeby antybiotyk pomógł :ok: A potem ladnie zjadla prawie całą rybną puszeczkę.
Sabcia


Mam trochę zdjęć Migusi, ale nie mam już odwagi zawracać głowy Ewie.l...

Dawaj Jolu fotki :mrgreen:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości