Pralcia zaprasza 5. Proszę zamknąć

[MalgWroclaw]

Duża dba. Zjadła kanapki i umyła głowę
i mnie wyczesała
bardzo, bardzo lubię to czesanie. Duża dba, żeby mi się nie zrobiły dredziki
Pralcia

A kiedy ostatnio Duża zjadła coś ciepłego?

dzisiaj. Noniu stawiał
Pralcia

[jolabuk5]

Kochany Noniu! Niezawodny w dokarmianiu cioci
Sabcia

[MaryLux]

Tylko oby Ciocia często Nosia odwiedzała

[jolabuk5]

Tego akurat możemy być pewne

[Anna2016]

Jedz na zdrowie Ciociu Migunia

[MalgWroclaw]

Nie cierpię zmiany czasu.

[ASK@]

Nie cierpię zmiany czasu.

Ja też. Dziś wszystko popitolone jest.

[MalgWroclaw]

Miau. Duża przyszła, jest zmiana czasu, więc wyszła później. Dwa koty czekały na jedzenie, dostały mięso i świeżą wodę
Pralcia


Wyszłam dziś godzinę później, żeby ich nie dezorientować, ale jutro już muszę wyjść według zegarka. Jak nie zamknięte sklepy, to zmiana czasu.

[Anna2016]

Miau Ciociu, dziś chciałam rozprostować łapki ale duża nie pozwoliła mi wyjść z klatki bo się śpieszyła do pracy i tylko zjadłam rybkę z tabletką. Migusia.
Wieczorem ją puszczę na 'pokoje' pomieszczenia w którym jest (nie w domu). Ma za mała klatkę w dużych klatkach są inne koty (mniejsze niż ona . Złości mnie to coraz bardziej, chyba kupię własną klatkę kennel dużą i będę nią JA dysponować wg MOJEJ woli kupa nadal plackowata choć biegunki brak .
Dobrego dnia mimo zmiany godziny

[MalgWroclaw]

Migusiu, mi też duża nie pozwoliła leżeć u Kubusia i Klusi, bo się spieszy pracować
Pralcia

To trochę było inaczej, Pralciu najdroższa

przecież wiesz, że wpuściłam cię do ich pokoju, Kluska syknęła, z ty ją uderzyłaś łapką...
I poprosiłam, żebyś spała sobie dalej w naszej części domku.

[klaudiafj]

Nie cierpię zmiany czasu.

Ja tez

[Anna2016]

Pralinko kochana, nam się marzy żeby nasza duża więcej czasu z nami spędzała........Zunia i Migusia

[MalgWroclaw]

Zapomniałam napisać o drzewach. Są takie (jeszcze) na osiedlu, z którego przepędzono koty (z ich schronienia). Prezes spółdzielni mówił mi "drzewa też wytnę". I dziś zobaczyłam, że są oznaczone. Niedawno zaczepiłam pana, który obcinał gałęzie, pytaniem dlaczego robi to teraz, kiedy już drzewa pączkują. Powiedział, że nie ma na to wpływu, na pewno nie miał. Ale prezes ma
Nic mu nie da się zrobić, zgodnie z postanowieniem władz naszego kraju

[Anna2016]

Są ludzie, którym przeszkadzają wszystkie żywe istoty (poza nimi samymi).

[jolabuk5]

Migusiu, mi też duża nie pozwoliła leżeć u Kubusia i Klusi, bo się spieszy pracować
Pralcia

To trochę było inaczej, Pralciu najdroższa

przecież wiesz, że wpuściłam cię do ich pokoju, Kluska syknęła, z ty ją uderzyłaś łapką...
I poprosiłam, żebyś spała sobie dalej w naszej części domku.

Pralinko, nasza duża też się denerwuje, jak na siebie sykniemy albo się pacniemy. Ostatnio groźnie popatrzyłam na Kitkę Chrupka, ona się bardzo zestresowała i Duża zaraz na mnie krzyknęła, że mam Chrupka zostawić w spokoju. I wpuściła Chrupka do Uszatki. A mnie z kolei zaczepia Mini, też patrzyła groźnie, jak leżę na fotelu przy Dużej, bo ona wtedy nie czuje się dobrze, leżąc na stoliczku między fotelem i łóżkiem Dużej. I Duża zaraz pogoniła Mini, a ja zostałam na fotelu. Duże takie są, że nie lubią, jak się nawet troszkę kłócimy
Sabcia