Mirmiłki VII

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob sty 25, 2014 9:06 Re: Mirmiłki VII - oglądałam SZCZURA!!!

izka53 pisze:
Neigh pisze:Stapelie to mi nawet kwitną jak wściekłe. One są ode mnie nie ma siły, żeby nie rosły.........jestem przeklęta.....


Toż dlatego brałam :mrgreen: :mrgreen: może mnię się tyż udzieli. a w jakich warunkach trzymasz teraz zimą stapelie? podlewasz??? Mam sporą kolekcję, ale kwitną słabo .
Wybacz Aniado OT, ale te kwiatki stąd mam , z Twojego wąta....


Traktuję po macoszemu. Trzymam w takim niby ogrodzie zimowym, owszem ogrzewanym, ale wiecznie niedogrzanym. Temperatura ok maks 16 stopni. Nie podlewam. To znaczy zimą tak......hmmm nooo raz na 3 tygodnie troszkę, żeby im ziemia się w kamień nie zamieniła. I mam je w nosie. Myslę, ze to ostatnie działa magicznie.
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Sob sty 25, 2014 12:14 Re: Mirmiłki VII - oglądałam SZCZURA!!!

Dziewczyny, skończyłam. To była UCZTA.

http://www.granice.pl/ksiazka,tysiac-je ... eta,290026 (gdzieś tam jest też moja recenzja).
Aniada
 

Post » Sob sty 25, 2014 17:24 Re: Mirmiłki VII - oglądałam SZCZURA!!!

Aniada pisze:Dziewczyny, skończyłam. To była UCZTA.

http://www.granice.pl/ksiazka,tysiac-je ... eta,290026 (gdzieś tam jest też moja recenzja).


Oj, narobiłaś mi smaku na Japonię ...
Kiedyś, w latach 80-tych, przeczytałam wszystko prawie, co u nas przetłumaczono z japońskiego i o Japonii, strasznie się wciągnęłam w ich literaturę i klimat. No i były u nas wyświetlane dwa dobre seriale, "Shogun" i "Oshin" (http://www.oshin.nostalgia.pl/). O ówczesnym kinie japońskim już nie wspomnę...
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15432
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Sob sty 25, 2014 17:56 Re: Mirmiłki VII - oglądałam SZCZURA!!!

No, ja mam teraz ochotę na "Ogród wieczornych mgieł".
Ale zanim pojadę na jakiekowiek zakupy, kusi mnie poczytanie dłuuuugich i klimatycznych "Nędzników". Zaraz się zabieram.

Oshin pamiętam, serial "Shogun" odświeżałam sobie niedawno dzięki YT, a książkę uważam za dzieło genialne. Jest zresztą na mojej liście 35 najważniejszych ;)

Mziel, czytałaś "Taj - Pana"? To o Chinach wprawdzie, ale też rewelacyjne.
Aniada
 

Post » Sob sty 25, 2014 18:03 Re: Mirmiłki VII - oglądałam SZCZURA!!!

To dla tych, którzy lubią kino japońskie bardzo polecam "Sweet rain"/"Shinigami no seido" z Takeshim Kaneshiro. A dla miłośników Chin na pewno gratką będzie "Red Cliff" - ale polecam pełną wersję (2 filmy pełnometrażowe) a nie amerykański skrót, który szedł w naszych kinach.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24279
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob sty 25, 2014 18:14 Re: Mirmiłki VII - oglądałam SZCZURA!!!

Jak kogoś interesują Chiny, to polecam "Dzikie łabędzie" Jung Chang

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 25, 2014 18:23 Re: Mirmiłki VII - oglądałam SZCZURA!!!

Aniada pisze:Mziel, czytałaś "Taj - Pana"? To o Chinach wprawdzie, ale też rewelacyjne.


Tego akurat nie znam. Rzadko kiedy mam okazję lektury wyłącznie dla przyjemności. To jest paradoks polonisty, wybiera się te studia z miłości do książek, a potem trzeba czytać rzeczy konieczne. Gdybym teraz miała zaczynać, zostałabym informatykiem :mrgreen:
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15432
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Sob sty 25, 2014 18:25 Re: Mirmiłki VII - oglądałam SZCZURA!!!

Tak właśnie! Masz całkowitą rację.
"Taj - Pan" to też dzieło Clavella.
Aniada
 

Post » Nie sty 26, 2014 13:34 Re: Mirmiłki VII - oglądałam SZCZURA!!!

Tai-pana czytałam ponad 20 lat temu. Potem oglądałam serial......Wolę książki.
Uwielbiam Cooka, Grishama. I nadal nieodmiennie Chmielewską. Poczytałabym coś lekkiego, bo już mnie cuś trafia na przymusową bezczynność.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16690
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 26, 2014 18:43 Re: Mirmiłki VII - oglądałam SZCZURA!!!

izka53 pisze:Tai-pana czytałam ponad 20 lat temu. Potem oglądałam serial......Wolę książki.
Uwielbiam Cooka, Grishama. I nadal nieodmiennie Chmielewską. Poczytałabym coś lekkiego, bo już mnie cuś trafia na przymusową bezczynność.


To może "Wilt" Toma Sharpa? Lekkie, miłe i zakręcone :wink: . I ma 2 dobre dalsze części i 3cią kiepściutką.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24279
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie sty 26, 2014 18:52 Re: Mirmiłki VII - oglądałam SZCZURA!!!

Alienorku - jam w domu uwiązana tak prawie, jutro wprawdzie wybyć muszę w celu uzyskania L4, ale w kontekście pogody napawa mnie to strachem nie do ogarnięcia. po drodze biblioteki nie mam.
Więc pewno sięgnę o jakieś studnie przodków czy cuś

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16690
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 26, 2014 19:02 Re: Mirmiłki VII - oglądałam SZCZURA!!!

Jak masz konto na chomiku to tam też jest: http://chomikuj.pl/koallaa/ebooki/Sharpe+Tom+-+Wilt+01+-+Wilt,961464849.doc. Albo po wyzdrowieniu :mrgreen: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24279
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie sty 26, 2014 19:28 Re: Mirmiłki VII - oglądałam SZCZURA!!!

o chomiku zielonego pojęcia nie mam, zerknęłam i......to nie książka :mrgreen: :mrgreen: Tradycjonalistka jestem :oops: i czytanie na monitorze męczy mnie.
Ale dzięki :ok: /jezusicku , nawet obsuga myszki lewą ręką jest trudna/ :oops:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16690
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 26, 2014 21:22 Re: Mirmiłki VII - oglądałam SZCZURA!!!

A ja czytam dwie książki na raz i chyba zabiorę się za trzecią, choć takie czytanie zupełnie nie jest w moim stylu. Wszystko dlatego, że zabrałam się za "Wyznaję" (i podoba mi się bardzo, choć w pewnym momencie czuję się zmęczona narracją), "Skrzydła gołębicy" (tu po 200 stronach poczułam się wykończona składnią), dla całkowitego odpoczynku zatem zamierzam rozpocząć "Pentagram" Nesbo.

A tymczasem:

Jożo w nowym nakryciu głowy:
Obrazek

Obrazek

Bolo, któremu wszystko "zgrzewa":
Obrazek

I Bolo, który postanowił zmienić look:
Obrazek
Aniada
 

Post » Nie sty 26, 2014 21:27 Re: Mirmiłki VII - oglądałam SZCZURA!!!

I jeszcze Don Vito Kotleone:

Obrazek
Aniada
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości