Karmel, tak po prostu ... :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 29, 2013 21:14 Re: Karmel, tak po prostu ... :)

Sarah DeMonique pisze:Jest cudowny, ale niestety nie moje rejony... Może ktoś z blablacar by go przewiózł?


o tym samym pomyślałam,

aannee99 spróbuj :ok: :ok:

kociaki są cudowne :1luvu: :1luvu:

Evelyn_

 
Posty: 278
Od: Pt sie 23, 2013 19:45

Post » Nie gru 29, 2013 22:03 Re: Karmel, tak po prostu ... :)

Kciuki oczywiście też bardzo się przydadzą, dziękuję! :) Tak, jeśli o Bla Bla Car chodzi, to na wątku już dziewczyny zaproponowały abyśmy tam spróbowały szukać transportu dla malucha. Justyna próbowała dodzwonić się do jednej dziewczyny, która na tej trasie proponuje dojazd, ale póki co bez skutku. Ja wysłałam smsa z zapytaniem do jednego Pana, który również jeździ na tej trasie, ale na razie cisza. Będziemy oczywiście szukały dalej, proszę o kciuki :)
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Nie gru 29, 2013 22:17 Re: Karmel, tak po prostu ... :)

O jakie super wiadomości :) śliczny ten maluch i fajnie,że weźmiesz go :ok:
Trzymam kciuki za zorganizowanie transportu :ok:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 29, 2013 22:22 Re: Karmel, tak po prostu ... :)

Annaa :1luvu: :1luvu:
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Pon gru 30, 2013 9:35 Re: Karmel, tak po prostu ... :)

Mam nadzieję, że się uda, choc trasa faktycznie długa.

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 30, 2013 10:10 Re: Karmel, tak po prostu ... :)

Właśnie, trasa długa i powiem szczerze, że mam obawy czy nam się uda tego malucha adoptować, gdybym tylko miała możliwość pojechać po kocurka, to bym pojechała, ale niestety nie mam takich możliwości. Nie wiem jak to będzie. Proszę nadal o to abyście trzymały kciuki, proszę! :)

Nasza Lunka przy choince :)

Obrazek

Obrazek
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Pon gru 30, 2013 10:15 Re: Karmel, tak po prostu ... :)

Jaka duża Lunka!

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 30, 2013 10:22 Re: Karmel, tak po prostu ... :)

Duża i bardzo lubiąca kotki, co bardzo mnie cieszy :) Myślę, że ona też odczuwa brak Karmelka, jest inna .. taka bardziej spokojna, wyciszona?. Pierwsze dni były ewidentnie 'dziwne' dla niej, bo chodziła po mieszkaniu i nos w zakamarki wciskała, tak jakby szukała kocurka ...

Nie wiem jak będzie z transportem malucha, nie wiem ... żeby to nie było tak daleko, na pewno łatwiej byłoby znaleźć transport. Postanowiliśmy, że dwóm maluchom damy dom, jeden koteczek by u nas został, a drugiemu szukalibyśmy wszyscy domku. Tylko ten transport :|
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Pon gru 30, 2013 10:30 Re: Karmel, tak po prostu ... :)

Uda się, zobaczysz. Może udałoby się zorganizowac transport łączony, np. do Wrocławia, a potem z Wrocławia kto inny?

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 30, 2013 12:35 Re: Kaqmel, tak po prostu

:ok: :ok: :ok: za transport
aannee, czyli zabierasz oba puchatki do siebie? :D
kicikicimiauhau
 

Post » Pon gru 30, 2013 12:37 Re: Karmel, tak po prostu ... :)

Myślałam o tym intensywnie, naprawdę .. nie fajnie byłoby zostawić siostrzyczkę tego malucha, którego chcemy adoptować - wiedząc, że jest również chora i że w schronisku nie wiadomo co do siebie dojdzie, czy wyzdrowieje .. jeżeli tylko będzie transport, to oba puchatki trafią do nas :)
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Pon gru 30, 2013 12:38 Re: Karmel, tak po prostu ... :)

Mała Luna pozdrawia dużą Lunę :1luvu:

Śliczna jest!

I nieustające kciuki za ten transport - oby się coś znalazło :ok:
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Pon gru 30, 2013 13:12 Re: Karmel, tak po prostu ... :)

aannee99 pisze:Myślałam o tym intensywnie, naprawdę .. nie fajnie byłoby zostawić siostrzyczkę tego malucha, którego chcemy adoptować - wiedząc, że jest również chora i że w schronisku nie wiadomo co do siebie dojdzie, czy wyzdrowieje .. jeżeli tylko będzie transport, to oba puchatki trafią do nas :)

Jesteś :aniolek:
Przyznam,że od wczoraj też cały czas myślałam o tej malutkiej,nie żeby zabrać ją,bo już mam pięć kotów
ale taki maluch na dodatek chory ma małe szanse w schronisku.
Zabierając ją stamtąd być może uratujesz jej życie.
A co do dwóch kotów w domu to wiadomo,że choroby generują większe koszty,ale samo utrzymanie jest niewiele droższe.Ja przy dwóch kotach nie odczułam żadnej różnicy,dopiero przy czwartym :roll:
A jak zobaczycie te cudowne scenki zabawy,przytulania,spania kociaków to :1luvu: i nie wiadomo czy jeszcze będziesz chciała ją oddać :)
Dwa koty to ssuper sprawa :) i zero problemów z dokoceniem w przyszłości.
Teraz pozostaje trzymać kciuki za zorganizowanie transportu dla maluchów i oby udało się jak najszybciej :ok: :ok: :ok:

A Luna jest piękna :1luvu:
Zawsze marzyłam o owczarku i kiedyś na pewno będę mieć,bo kocham te psy :)
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 30, 2013 13:33 Re: Karmel, tak po prostu ... :)

Annaa Dziękuję :1luvu: Ja z Justyną pisałam o tym aby dwa maluchy wziąć do siebie, jeden zostałby u nas w domku na DS, a drugiemu maleństwu domek byśmy szukali, ale .. nie do końca byłam pewna, czy po prostu dam radę. Nie ukrywam, że finansowo u nas teraz jakoś specjalnie kolorowo nie jest, no taki okres - po świąteczny i w ogóle, ale kilka osób zaoferowało pomoc, wiem że tu na miau zawsze znajdzie się pomoc, dobre dusze tutaj są :1luvu: I myślałam o tej maleńkiej, że zostałaby tam bez braciszka, chora .. na pewno większe szanse na wyleczenie będą miały te kociaki w warunkach domowych, to jest pewne. Nigdy o dwóch kotach w domu nie myślałam - przyznaję. Teraz jest tak, że zgodziłam się na dwa kociaki, bo serce tak podpowiada i osoby tutaj na forum, damy radę. Trzeba jednak pilnie szukać transportu, oby się udało :) :1luvu:

Owczarki, to kochane psy, naprawdę bardzo tą rasę kocham. Odkąd Lunka jest u nas, to zawsze gdy idę przez miasto i jakiegoś owczara zobaczę, to się zachwycam, takie zboczenie :oops: Jest to rasa, która kocha pracę z człowiekiem, nasza Lunka uwielbia aportowanie, uwielbi długie spacery po lesie, uwielbia pływanie w jeziorku, kocha dzieci - nasza córcia z Lunką są bardzo zżyte :) A tydzień temu poznałam chłopaka, który również ma Owczareczkę Długowłosą i również nazywa się Luna, mieszkają w naszej mieścince, tamta sunia ma 4 miesiące i planujemy wspólne spacery :) Życzę aby Twoje marzenie o posiadaniu Owczareczka się spełniło :1luvu:

Bell Dziękuję kochana, musi się udać :1luvu:
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Pon gru 30, 2013 15:21 Re: Karmel, tak po prostu ... :)

:ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76050
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 51 gości