no i jak byłaś z Popierdułkiem na szczepieniu ja już mojego pierwszy raz uszczepiłam. Bo mieliśmy chłopaka odjajczać. Ale wyobraź sobie że Gumiś przestał lać czyżby przestraszył się ze straci klejnociki
no to już moje kochane dziewczyny mamy sposób na facetów
barbarados pisze:Tylko patrzeć aż moje pękną . Dobrze chociaż , że biegają .
Łeee, daleko im do pękania
"We don't apologize And that's just the way it is But we can harmonize Even if we sound like shit Don't try to criticize You bitches better plead the fifth" \\m// MRRRRAAUUUUUU!HELL BLOODY YEAH! "Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff."
"We don't apologize And that's just the way it is But we can harmonize Even if we sound like shit Don't try to criticize You bitches better plead the fifth" \\m// MRRRRAAUUUUUU!HELL BLOODY YEAH! "Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff."
Może i trochę późno szczepiłam . Filip miał najpierw odrobaczenia a potem nam się uszy nie podobały . W uszach był brud co się zowie ! Zimno było rano . Szyby w aucie zamarznięte . Laski znowu się tłuką . Pojęcia nie mam o co .