GAJA I PRZYJACIELE II

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 07, 2014 19:52 Re: GAJA I PRZYJACIELE II, podejrzenie padaczki u Niki!!

Co ja Ci poradzę :(

Powiedz mi - ona dużo sika?
Krew ma nieco zagęszczoną. Nie dużo, ale jednak, w jednym i drugim badaniu.
Nie widać na niej obrzęków?
Miała osłuchiwane serce?
Takie jazdy z jonogramem mogą zaburzać jego pracę a ona w obu badaniach ma lekko podwyższoną hemoglobinę co może sugerować pewnego rodzaju niedotlenienie.
Nie musi, równie dobrze może to być wynik zaburzonej gospodarki elektrolitowej.
Ale póki elektrolitów się sensownie nie wyrówna - trzeba mieć na serce szczególne baczenie.

I naprawdę, koniecznie sprawdź cały jonogram.

Przepraszam że tyle piszę. nie chcę Cię straszyć - ale nie jestem w stanie pojąć dlaczego pies z takimi objawami, szczególnie tymi tężyczkowymi, z takim wapniem i magnezem, nie wiadomo z jakim sodem, potasem, fosforem - nie jest na gwałtu rety diagnozowany na prawo i lewo, tym bardziej że z tego co widzę, nie bronisz się przed badaniami :(
Za to pakuje się w niego sterydy, leki przeciwzapalne, daje narkozę - żeby zdiagnozować przyczynę bólu łapy.

Takie problemy z jonogramem są naprawdę bardzo niebezpieczne.
To nie jest coś co można przeczekiwać czy leczyć w ciemno.

Blue

 
Posty: 23912
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pt lut 07, 2014 20:58 Re: GAJA I PRZYJACIELE II, podejrzenie padaczki u Niki!!

Nika zjada banany :mrgreen: Tak mi polecił wet, kiedy pytałam go czy ten niski poziom Ca może mieć związek z tymi skurczami bo w internecie doczytałam...
Jesu znowu mam zmieniać weta?
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Sob lut 08, 2014 11:54 Re: GAJA I PRZYJACIELE II, podejrzenie padaczki u Niki!!

Naprawdę nie wiem co Ci doradzić.
Ale jeśli pytasz mnie o zdanie - to owszem, jeśli wet lekceważy takie zjawisko jak tragiczną hipokalcemię (pomijając resztę zaburzeń jonogramu), nie dąży do wyjaśnienia ich przyczyny i wyleczenia - to tak, należy go zmienić na takiego który sie na tym zna i będzie potrafił oraz chciał tym zająć.

Człowiek z takim jonogramem i drgawkami wylądowałby w szpitalu i nikt by go nie wypuścił póki by tego nie zdiagnozowano oraz nie wyrównano.
Ponieważ jest to zagrożenie życia.

A Twój pies jest praktycznie bez diagnostyki, okazyjnie poddawany narkozie, dostaje czasem sterydy bo go łapa boli - masakra.

Zawsze możesz sama zrobić mu badania, oznaczyć poziom parathormonu, sprawdzić nerki. Powiedz że chcesz i już.
Nie będziesz się musiała o to weta prosić, a i tak za te badania przecież płacisz.
I jeśli wyjdą nieprawidłowości - to już coś będzie wiadomo, może ktoś się przejmie.

Blue

 
Posty: 23912
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Sob lut 08, 2014 13:50 Re: GAJA I PRZYJACIELE II, podejrzenie padaczki u Niki!!

Ok, w poniedziałek jedziemy i badamy. Dziękuję Ci bardzo za to, że Ty się przejęłaś :ok:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Sob lut 08, 2014 14:19 Re: GAJA I PRZYJACIELE II, podejrzenie padaczki u Niki!!

Alab obejrzałam na Youtubie filmik.
Nie wiem, u człowieka padaczka się objawia nieco inaczej.
I powiem Ci ,żem bezradna: u ludzia zaleciłabym EEG, MR głowy.

Blue ma rację, to mogą być zaburzenia elektrolitowe.

A jak często ma ataki?

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lut 08, 2014 14:21 Re: GAJA I PRZYJACIELE II, podejrzenie padaczki u Niki!!

I miała w sierpniu 2013, a drugi w styczniu 2014
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Nie lut 09, 2014 18:59 Re: GAJA I PRZYJACIELE II, podejrzenie padaczki u Niki!!

Na moje to nie może być padaczka.
Dwa ataki...

Słuchaj , przepraszam ,że to napiszę , ale czy zastanawiałaś się nad jakimś paskudztwem przenoszonym przez np. kleszcze?
Zabezpieczacie je repelentami?

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lut 09, 2014 19:33 Re: GAJA I PRZYJACIELE II, podejrzenie padaczki u Niki!!

Wszystkie zwierzaki są zabezpieczane :ok: Bardzo dokładnie z zaznaczaniem w kalendarzu kiedy następna kropelka. Są też oglądane codziennie, ale jutro zwrócę uwagę wetowi :ok:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Nie lut 09, 2014 22:13 Re: GAJA I PRZYJACIELE II, podejrzenie padaczki u Niki!!

Zrób elektrolity...myślę intensywnie JAKIE pasożyty mógłby złapać pies.
Też zabezpieczam Mela co miesiąc od wiosny do jesieni...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lut 09, 2014 22:49 Re: GAJA I PRZYJACIELE II, podejrzenie padaczki u Niki!!

prozaiczna babeszjoza????
bąblowiec??? Ala w lesie mieszka, lisy są...Bablowiec może się ulokować także w mózgu , dając objawy neurologiczne

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16573
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lut 09, 2014 22:58 Re: GAJA I PRZYJACIELE II, podejrzenie padaczki u Niki!!

Babeszioza ma przebieg gwałtowniejszy.
Też pomyślałam o tasiemcu.
Kurczę...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lut 09, 2014 23:55 Re: GAJA I PRZYJACIELE II, podejrzenie padaczki u Niki!!

kotkins pisze:Babeszioza ma przebieg gwałtowniejszy.
Też pomyślałam o tasiemcu.
Kurczę...


nooo...z bąblowcem to i kilka lat od zarażenia objawy mogą wystąpić, zależy gdzie się otorbi :evil:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16573
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lut 10, 2014 7:20 Re: GAJA I PRZYJACIELE II, podejrzenie padaczki u Niki!!

To są typowe zaburzenia przy zaburzeniach elektrolitowych. A suczka ma cały jonogram rozjechany.
Myślę że nie ma co na tą chwilę doszukiwać się padaczki czy innych chorób (acz to oczywiście moje zdanie) - uważam cudem jest że psica tak dobrze funkcjonuje i ma tych "ataków" tak mało, przy takim jonogramie - aczkolwiek może mieć je też w czasie gdy nikt jej nie widzi lub w mniejszym nasileniu, tudzież niezauważalne, pod postacią np. arytmii. Plus dostawała wapno co doraźnie wyrównało w miarę poziom tego elektrolitu.

Pewnie że można porobić wiele innych badań, ale uważam że trzeba skupić się przede wszystkim na najważniejszej diagnostyce - szybkim wyjaśnieniu co powoduje takie zaburzenia jonogramu.
Bo to na tą chwilę jest poważnym zagrożeniem wręcz dla życia suczki, nie mówiąc o tym że może uszkadzać serce, mózg, nerki.

Dla mnie suczka ma objawy tężyczki.

Blue

 
Posty: 23912
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pon lut 10, 2014 7:41 Re: GAJA I PRZYJACIELE II, podejrzenie padaczki u Niki!!

Ale czy to możliwe , że przy takich problemach ona jest taka radosna? Zachowuje się normalnie, bawi się , apetyt ma nieziemski, nic nie zmieniło się w zachowaniu. Tylko ta łapa, którą podnosi. Dzisiaj jedziemy o 16:30
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pon lut 10, 2014 11:07 Re: GAJA I PRZYJACIELE II, podejrzenie padaczki u Niki!!

Najwidoczniej - jest możliwe.
Skoro tak ma :)
To zwierzę, drapieżnik. Poza nadwrażliwymi osobnikami przeciętny drapieżnik maskuje swoje dolegliwości ile może, szczególnie te przewlekłe. Kuśtyka gdy go łapa boli - bo to łapę chroni. Ale gdy nic nie może poradzić - to stara się żyć normalnie póki się da.
To jego sposób na przetrwanie.
Dodatkowo organizm ma duże możliwości dostosowywania się, kompensacji pewnych deficytów jeśli są długotrwałe. Plus pies nie martwi się tym że wczoraj źle się czuł i może jutro też tak będzie. Żyje chwilą.
Nie zawsze oznacza to że jest zdrowy.
Ostatnio edytowano Pon lut 10, 2014 12:46 przez Blue, łącznie edytowano 1 raz

Blue

 
Posty: 23912
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 1094 gości