Myszak (tetralogia Fallota), Kropka, Dymek i Dev

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 23, 2014 20:24 Re: Myszak (tetralogia Fallota u kota), Kropka i Dymek

Jedno jest pewne: jeśli okażesz kotu dużo czułości i czasu, to większe szanse, że wyjdzie z niego w końcu mega miziak ;)

Przedstawiam Węgielka - miziaka, którego znam od 3 godzin :)
Obrazek

Trafił do mnie dziś na DT. Błąkał się w okolicy Palucha od tygodnia.
Koleżanka nie przeszła obok niego obojętnie i dzięki temu... Dzięki, Boniedydy :)

Mega miziak, na początku darł ryja (nie chce siedzieć w klatce, ale to konieczność - przynajmniej przez kilka dni, jutro go wezmę do weta na przegląd, odrobaczenie, szczepienie - jeśli robale nie wyjdą po 2 dniach, to puszczę go do pokoju - mam kawalerkę z małą łazienką, kuchnię bez drzwi, w korytarzu stoją kuwety i miski, nie mam możliwości izolacji kota innej niż w klatce), ale jak dostał michę, to trochę się uspokoił.
Potem go wygłaskałam i wyprzytulałam. Teraz śpi grzecznie w klatce.
Klatka duża. Na zdjęciu widać fragment, w pozostałej części mieści się kuweta, a w kącie drugim miski z wodą i jedzeniem.

Myszak strasznie zaczął wyć z powodu nowego kota na chacie, ale w końcu przestał :D
Kropka schowała się pod łóżko, ale wyszła już na jedzenie.
Dymek potraktował Węgielka jako ciekawostkę, poniuchał przez kraty, a potem zasnął na łóżku.

Wszystkie trzy rezydenty już się uspokoiły. Uffff.
Jak mi które zacznie w nocy miauczeć, to nie ręczę za siebie ;)

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Wto lis 25, 2014 19:12 Re: Myszak (tetralogia Fallota u kota), Kropka i Dymek

Czarny tymczas Węgielek oczywiście przywlókł ze sobą bonusy :D
Świerzb i pchły - nowość dla mnie, bo tego jeszcze na chacie nie miałam i robaki - to już Dymek kiedyś przerabiał.
Gnojek został oceniony przez wetkę na 5 m-cy, dostał leki na wszystkie trzy przypadłości.
Śmieszny kot z niego, szybko znajdzie dom, jak tylko pozbędziemy się tych trzech bonusów :)
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Sob lis 29, 2014 22:53 Re: Myszak (tetralogia Fallota u kota), Kropka i Dymek

U mnie na chacie kotstans :)

Myszak przestał wyć = zaakceptował tymczasa Węgielka.

Węgielek miauczy głośno o poranku. Nie wysypiam się :)

Kropka wybiera Węgielkowi żarcie z jego miski w klatce.
Dymek obserwuje Węgielka i szuka okazji do zabawy przez kratę.
Myszak znosi nowego współmieszkańca ze stoickim spokojem.

W poniedziałek idę z Węgielkiem do weta na kontrolę świerzbową.
Może mi wet pozwoli to czarne kocię wypuścić na salony - Węgielek się nudzi w klatce, chociaż go zabieram na mizianki przynajmniej 2x dziennie.

Do jasnej kurna cholery - jak ktoś mógł się pozbyć takiego fajnego kota jakim jest Węgielek??
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Pon gru 01, 2014 20:39 Re: Myszak (tetralogia Fallota u kota), Kropka i Dymek

Dziś byłam z tymczasem Węgielkiem na wizycie kontrolnej.
Trochę czarnego z uszu pani wet wygrzebała, ale w zeskrobinach nie znalazła żywych świerzbowców - mogły zdechnąć już albo siedzą głębiej.

Zakropliła mu do uszu nową porcję lekarstwa na świerzb oraz dała mi Advocate do podania 10.12.2014 - to podobno taki środek na wszystko: pchły, robale, świerzb - kociary znajome polecają.
Szczepienie Węgielka jest możliwe najwcześniej 17.12.2014, a kastracja za około 2 miesiące - jeszcze za malutkie jajka ma.
Niestety w ciągu tygodnia, od kiedy jest u mnie, jego waga nie wzrosła - tydzień temu 2,3 kg, dziś 2,22 kg.
Chłopak relatywnie mało je, ale poza tym okej - lubi się bawić, miauczy dopraszając się o uwagę, robi ładne dowody mokre i twarde do kuwety.
Więcej zaczyna zjadać, kiedy go głaszczę :)

Ogłosiłam w weekend Węgielka na gumtree i olx:
http://www.gumtree.pl/cp-koty-i-kocieta ... -615072164
http://olx.pl/oferta/wegielek-puchaty-k ... 81mLz.html

Póki co zero telefonów, tylko dwa zapytania mailowe z olx.pl - trochę się zdziwiłam, że ludzie mailowo pytają zamiast zadzwonić.
Odpisałam na te zapytania, podałam jeszcze raz numer telefonu do mnie w wiadomości (w ogłoszeniach jest), ale nikt dziś nie zadzwonił.

A to Węgielek - prawda, że nie wygląda na 6 m-cy? :)
Obrazek

Jest spokojny, pozwolił mi obciąć pazurki u przednich łapek, ale u weta zaczął miauczeć trochę i mocno się wyrywał, kiedy wszczepiano mu czipa.
Postanowiłam go zaczipować już, w razie gdyby zdarzyła się szybka adopcja. Bo od weta ma spokój do 17.12.2014, do czasu szczepienia.

W sprawie adopcji Węgielka proszę o kontakt: 603 222 839.
Kotek przebywa u mnie - Warszawa (Targówek).
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Czw gru 04, 2014 23:29 Re: Myszak (tetralogia Fallota u kota), Kropka i Dymek

Zaczęłam wypuszczać Węgielka na pokoje, niech se chłopak pohasa.
Na noc i kiedy mnie w chacie nie ma, zamykam go w klatce, żeby ewentualnych robali nie rozniósł po rezydentach.

Świetnie się dogaduje z Dymkiem, wczoraj wieczorem tak biegali, że tylko było widać białe-czarne-białe-czarne :D
Węgielek jest spokojny, kiedy się boi, to nie syczy, tylko miauczy.

Chłopak się zaaklimatyzował i ma cholerne szczęście, że Boniedydy go zgarnęła z ulicy zanim zaczęły się mrozy.
Boniedydy, pójdziesz do nieba ;)
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Pon gru 08, 2014 21:49 Re: Myszak (tetralogia Fallota u kota), Kropka i Dymek

Dwa kociaki na chacie puszczane wolno to o jeden za dużo ;)

Tymczas Węgielek spodobał się Dymkowi jako kompan do zabaw, przede wszystkim o 04:00 (nad ranem, nad ranem!).

Zapał młodzieńców udzielił się dorosłej części kociejstwa - o tejże 04:00 byłam dziś świadkiem nausznym dzikich biegów po chacie Myszaka, Kropki, Dymka i Węgielka.

Nosz cholerna jasna. Nie mam do kociąt cierpliwości ;)

Wsadzanie Węgielka do klatki, żeby przerwać zapasy i biegi, oznacza wysłuchiwanie długiego, donośnego miauczenia.
(powinien być jeszcze jakiś czas izolowany, ale zakończyłam mu kwarantannę po tygodniu, żeby chłopak mógł się wybiegać, klatka stoi dalej, bo po podaniu Advocata pojutrze muszę go znowu odizolować)
Jak również brak jedzenia suchego w miskach o poranku.
Węgielek jest pierwszy do demonstrowania niezadowolenia z powodu braku żarcia miauczeniem.

Nie daję sobie rady z 4 kotami na 30 m2 :D
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Pt gru 19, 2014 0:29 Re: Myszak (tetralogia Fallota u kota), Kropka i Dymek

Węgielek trafił do DS 15.12.2014, znów mam tylko trzy koty na chacie :)

Dymek, rezydent nr 3, kaleka (porażenie splotu barkowego) jest lepszy niż Ibuprom i Apap - kiedy obudziłam się dziś w nocy z bólem, położył się na bolącym miejscu i mruczał :)

Okład z kota na bolące miejsca czyni cuda, ale mógłby ten okład ciszej mruczeć ;)
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Pt gru 19, 2014 9:52 Re: Myszak (tetralogia Fallota u kota), Kropka i Dymek

W takich przypadkach przydaje się 60% ubytek słuchu :mrgreen:

Monika_Wolska

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Sob paź 15, 2011 19:17

Post » Pt gru 19, 2014 16:09 Re: Myszak (tetralogia Fallota u kota), Kropka i Dymek

Może Dymek ma gdzieś pokrętło? ;)

Węgielek przepiękny, Co by się z nim stało gdyby nie Twoja pomoc?
Niech mu się dobrze wiedzie w nowym domu!
"Akceptacja śmierci i protest przeciw niej: dwie nieusuwalne strony naszego życia." (L.Kołakowski)

fili

 
Posty: 3172
Od: Pon paź 10, 2005 10:14
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt gru 19, 2014 23:08 Re: Myszak (tetralogia Fallota u kota), Kropka i Dymek

Monika_Wolska pisze:W takich przypadkach przydaje się 60% ubytek słuchu :mrgreen:


Jak ja Cię lubię za poczucie humoru :D


fili pisze:Może Dymek ma gdzieś pokrętło? ;)
Węgielek przepiękny, Co by się z nim stało gdyby nie Twoja pomoc?
Niech mu się dobrze wiedzie w nowym domu!


Dymek nie ma pokrętła niestety :)
Niezmiennie mnie zaskakuje ten kaleki młodzieniec, strasznie lgnie do człowieka.
Kalekie koty są bardziej kochające ;)

A Węgielek zawdzięcza szansę na nowe życie Boniedydy - która go znalazła, ja mu tylko dałam DT, a z ogłoszenia potem się znalazł DS.



A to moje koty dziś i choinka, choinka :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Sob gru 20, 2014 22:03 Re: Myszak (tetralogia Fallota u kota), Kropka i Dymek

Przedstawiam Wam Lucynkę - Lusię, mojego nowego tymczasa:

Obrazek

Lusia miała wypadek 5.11.2014 - wpadła pod samochód albo wypadła z okna.

Ma druty w szczęce i nie umie ustawiać łapek tylnych prawidłowo - chodzi nieporadnie, w kuwecie załatwia się trzymając je przed sobą, popłakałam się, jak to zobaczyłam dziś u mnie w domu.
(...)

Myszak nie wyje :)
I to mnie cholernie dziwi :D

On zawsze wyje w reakcji na nowe koty na chacie, a Lusi się nie czepia.

Lusia grzecznie siedzi sobie w klatce, bo wet zalecił ograniczoną ruchliwość - żeby regeneracja po wypadku postępowała dalej.
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Pt gru 26, 2014 22:07 Re: Myszak (tetralogia Fallota u kota), Kropka i Dymek

akne pisze:Przedstawiam Wam Lucynkę - Lusię, mojego nowego tymczasa:


Luśka jest ogromnie miziastym kotem.

Właśnie ucięłyśmy sobie drzemkę na dywanie, zaraz po nauce chodzenia.

Wtuliłam się w Luśkę, a ona mruczała, i mruczała, i mruczała.

Taki kot jak Luśka to najlepszy lek na depresję :)


Luśka po 6 dniach od zabrania ze schroniska:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Sob gru 27, 2014 20:22 Re: Myszak (tetralogia Fallota u kota), Kropka i Dymek

Film z dziś - jak namawiam powypadkową Lusię do chodzenia i jak mi w tym przeszkadzają moje koty :ryk:
https://www.youtube.com/watch?v=tUXJ4usrVek
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Śro gru 31, 2014 19:35 Re: Myszak (tetralogia Fallota u kota), Kropka i Dymek

W nowym roku 2015 życzę sobie:

Jak najmniej nowych numerków w schronisku na Paluchu = jak najmniej nieodpowiedzialnych ludzi, którzy powodują, że zwierzaki trafiają do schronisk.

Jak najwięcej udanych adopcji ze schroniska i DT, i żadnych cholernych zwrotów od nieodpowiedzialnych ludzi.

A przede wszystkim, żeby w koty w schronisku się nie poddawały, nie umierały i zdrowiały.


A prywatnie:
Żeby Myszak się dalej nie dawał wadzie serca i żebym z nim powitała 2016.
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Sob sty 10, 2015 23:16 Re: Myszak (tetralogia Fallota u kota), Kropka i Dymek

Luśka coraz lepiej się porusza, włączyła piąty bieg (!)

Trochę jej się łapy rozjeżdżają, ale ma taką wolę życia, że pozazdrościć - sama z siebie robi postępy i się regeneruje w tempie błyskawicznym.

Pewnie dlatego, że lubi mruczeć:
http://www.dobrewiadomosci.net.pl/historie/869-koty-tajemnicze-stworzenia-ktore-lecza-i-relaksuja
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot] i 1296 gości