11 Gapusia,Ryś,Gucio i Smakusia -Gucio szczęśliwy

Odetchniesz innym powietrzem (w różnym sensie, tym podstawowym też), nabierzesz dystansu. Super.

Super jest......spalam ,jak niemowlak,wyspalam sie,zaraz dostane jedzonko pod nos. Brat jest bdb opiekunem moich koteczkow.

Witaj zapracowana Aniu

Zazdroszczę widoków

Kwiatki już posadzone, balkon ładny,
a ja dopiero będę jechała na bazar po jakieś ładne (i tanie) kwiatulki

Helołki!

Za pol h wyjezdzamy spowotem. Ze Szczyrku hyhy bede wiozla 18 bratkow,ktorym nie umialam sie oprzec. Spotkalam na szkoleniu kolezanke z lo,chodzilysmy do jednej klasy. Bylo milo i intensywnie. Osrodek bdb.

Bratki jutro poosadze w dzungli,sa pomaranczowe,fiolpomaranczowe i niebieskie. Takie mi w zeszlym roku ukradziono z parapetu okna. Moze w dzungli przegapia. Ciekawe,czy cos rozkwitlo lub sie zazielenilo? Kocham powroty do domu.

Fajnie, że już wracasz

i to nie sama, a z bratkami.

Dziekuje kalair za wklejenie. Niebo na fotkach. Wyglada gorzej niz faktycznie bylo. Jeden dzien sloneczny,dwa dni pochmurne bez deszczu. Wlasnie wracamy autokarem. Wlasnie przejezdzamy przez Bielsko.

Bylam w ogrodku- juz wiem,ze mam 4 forsycje :wink:

kwitna......dop tego tulipany juz maja wszystkie paki,ale nie kwitna,zonkile kwitna sfocilam i cos blekitnego kwitnie :ok:

..........bratki posadzone,wode musze nosic z domu,bo odkreca w maju .
:kotek:

Nabieram wprawy,szybko sie ze wszystkim obrobilam .....a ile radosci :lol:

chwasty rosna jak szlaone :twisted:

Dziękuję kalair :1luvu:

Kwitnie mi to cos niebieskiego :kotek:

,a nie ja sadzilam :ryk:

To jakieś cebuliczki Ci kwitną chyba.

To niesprawiedliwe,ze wolne po pracy tak szybko mija-bylam w ogrodku-dosadzilam bratkow ,ciut poplewilam w dzungli,napawalam sie.................kwitnacymi forsycjami i zagladalam do kazdego tulipana- maja paczki,ale jeszcze nie kwitna :wink:

Widze ,ze nie mam sily papierkowac-wstane jutro wczesnie rano i popracuje- jutro konferencja i zebrania- nie wiem,czy podlac bratki zdaze w ogrodku,bo moge wrocic ,jak bedzie ciemno :roll:

Kociaste ,jak to one,Gucio ma rujke :wink:

-nawoluje,turla sie i kazal mi sie masowac bez konca :lol:

Smakusia odpoczywa i towarzyszy mi w kazdej czynnosci ,jak zawsze,Ryś realizuje sie dotykajac mnie jakas czescia ciala-rano obudzilam sie z ogonem na szyjce mojej :lol:

Gubia siersc na potege-a lada moment wylacza centralne..... :roll:

Dzis oparlam sie pokusie-nalezy mi sie medal za powstrzymanie sie od zakupu firanki slicznej- jestem maniaczka firankowa-

Lilie jedna zalatwil mi w ogrodku ślimak -pomrow-na dzialce wilgotno i slimakow zaczyna byc mnostwo- pomysly? :twisted:

11 Gapusia,Ryś,Gucio i Smakusia -Gucio szczęśliwy

Kto przegląda forum