Aniołki Duszka - Karmel [']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 11, 2013 16:07 Re: Aniołki Duszka - Karmel [']

Piękne fotki. I co ja Ci moge napisać? Szylkretki mają charakterek, pewnie to sama wiesz. Z czasem panny się dogadają, u mnie teraz między Sonia a Whisky panuje zgoda, by nie powiedzieć miłość siostrzana, ale zanim tak się stało minęło ładnych parę lat.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Sob lis 16, 2013 9:08 Re: Aniołki Duszka - Karmel [']

Do miłości siostrzanej to u nas jeszcze baaardzo daleko :(
Ale - nie tracę nadziei :ok:

Futra się troszkę piórkami bawiły...

Miki - jak zwykle - delikatnie i z dystansem
ObrazekObrazek

Andzia - żywiołowo i zaborczo
ObrazekObrazek

a Laki ... ... stacjonarnie :lol:
ObrazekObrazek

Pozdrawiamy sobotnio :)
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23790
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 16, 2013 9:19 Re: Aniołki Duszka - Karmel [']

Piękne futerka :1luvu:
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Sob lis 16, 2013 11:37 Re: Aniołki Duszka - Karmel [']

gpolomska pisze:Piękne futerka :1luvu:

Nooo ... :D
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 16, 2013 15:20 Re: Aniołki Duszka - Karmel [']

Niezmiennie zachwycam się Andzią i jej pięknymi oczami :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love:

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

Post » Sob lis 16, 2013 16:49 Re: Aniołki Duszka - Karmel [']

Ja i Ninka wpadłyśmy dzisiaj w zachwyt tylko ja jak zwykle słabość do szylkretu
a Nina do Andzi :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Piękne są :1luvu: :1luvu: :kotek:

MAXYMA

 
Posty: 788
Od: Czw cze 12, 2008 15:03
Lokalizacja: łódź

Post » Sob lis 16, 2013 18:59 Re: Aniołki Duszka - Karmel [']

Wszystkie kociaki przecudnej urody , ale zielonooki Lakuś :1luvu:

Farcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 1201
Od: Pon lis 22, 2010 14:18
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 16, 2013 22:31 Re: Aniołki Duszka - Karmel [']

Duszek686 pisze:a Laki ... ... stacjonarnie :lol:
Obrazek


Tygrys 8O :ryk: cudne zdjęcie :)

Andzia :1luvu:

Miki to dama :1luvu:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 20, 2013 14:02 Re: Aniołki Duszka - Karmel [']

A co tu taka cisza u Aniolkow nastala :?: :1luvu:
ObrazekObrazek

marysienka

 
Posty: 2526
Od: Pt gru 10, 2010 3:08
Lokalizacja: Szwecja

Post » Sob gru 21, 2013 17:09 Re: Aniołki Duszka - Karmel [']

Aniołki mają się nieźle, choć nie są całkiem wolne od problemów :roll:
Nie dogadują się dziewczyny nadal, Andzia nie jest potulną kicią, która będzie humorki Miki znosiła ze stoickim spokojem - dochodzi więc do łapoczynów i Miki szczęśliwa nie jest :(
W sumie - to chyba czekamy na wiosnę, kiedy zrobi się cieplej, przyjaźniej i weselej :wink:
Duża walczy z nawałem pracy - w pracy i poza nią - i z nadciśnieniem, które jednak samo przejść nie chce i troszkę się daje we znaki - i też czeka z utęsknieniem na koniec roku kalendarzowego, bo nie był to dobry rok dla nas...
Często myślę o Karmelu... Nie powinnam, bo rany są zbyt świeże i każda chwila wspomnień je rozdrapuje, ale dzieje się to jakby poza mną - a myśli natrętnie wracają. Może kiedyś będę umiała wspominać Go z uśmiechem i rozrzewnieniem, dziś jednak wciąż płaczę. Karmel był wyjątkowym stworzeniem - dobrym, łagodnym, ufnym... Nie znał pojęcia rewanżu, złości czy agresji, a wszelkie przejawy tej ostatniej traktował z takim zdziwieniem, jakby był świadkiem czegoś, co nie ma prawa w ogóle istnieć... Nie pogodziłam się z Jego odejściem, a to będą pierwsze święta bez Niego... Chyba będzie trudno...
Staram się Go odwiedzać raz w miesiącu... troszkę pomaga...

Ale dość już żali - niedługo święta i czas najwyższy zabrać się za porządki - a z tym niestety najlepiej nie jest :twisted:
Trudno trochę, bo futra nie pomagają :twisted:
Miki upodobała sobie łazienkę - wyleguje się w wannie lub dopomina puszczania wody z kranu - bo to ulubiona przez nią forma picia - cóż więc robić... staram się spełniać Jej żadania - w końcu chwila przyjemności każdemu się należy :wink:
ObrazekObrazek

Oczywiście - zazdrośnica Andzia - natychmiast też jest w wannie i na umywalce, bo przecież to Ona powinna być w tym domu najważniejsza :twisted: :lol: No i jak tu sprzątać przy takich pomocnicach???
Obrazek

Laki też bojkotuje porządki - w sposób dla siebie charakterystyczny - a dla nas mocno wkurzający :twisted: Destrukcji w Jego wydaniu ciąg dalszy - po skórzanej kanapie i dwóch dywanach teraz postanowił pozbyć się podnóka - uznał go za swój drapak i żadna siła nie jest Go w stanie przekonać, że tak nie jest :twisted:
ObrazekObrazek
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23790
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 21, 2013 17:31 Re: Aniołki Duszka - Karmel [']

Z Andzią się dziś trochę bawiliśmy piórkami, bo ostatnio upodobała sobie polowanie na Miki :twisted:
Nie wiem, co ją napadło, ale staramy się znaleźć ujście jej energii na innym polu niż koczowanie na Miki wychodzącą z wiklinowego kosza lub kuwety :twisted: Nie mam pojęcia, jak w takim słodkim stworzeniu może drzemać tyle zawziętości :twisted:
Bo czyż nie jest słodka?

ObrazekObrazek
Obrazek
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23790
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 21, 2013 18:48 Re: Aniołki Duszka - Karmel [']

Ale z Lakiego grubas 8O
I jaki psuj 8O

Dziewczyny w wannie cudnie się prezentują :D
co do chorób - to one nie przechodzą same, trzeba zaglądać do doktorów, niestety.

obiecałaś mi, że to zrobisz :evil:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 21, 2013 19:05 Re: Aniołki Duszka - Karmel [']

Ciało Lakiego troszkę się jakby... wyzwoliło... :roll: choć tragedii nie ma jeszcze :) Mógłby zrzucić z kilogram, na pewno nie powinien już przytyć :) Trudno mi je odchudzać, bo sama z sobą mam duży problem w tym temacie :twisted:
Co do jego niszczycielskich zwyczajów - czasem się zastanawiam, czy to nie był główny powód, dla którego Laki trafił do schroniska. Ja sama obecywałam mu to już ze sto razy :twisted: :twisted: :twisted:
Laki w nieco bardziej korzystnym ujęciu :wink:
Obrazek

U Pani Doktor już byłam.
Najpierw nawrzeszczala, potem chciała wypisywać zwolnienie z pracy, potem znów nawrzeszczała, a potem dała skierowanie do poradni kardiologicznej "na cito".
"Na cito" w polskim języku - oznacza... 02 kwietnia 2014 roku 8O :roll: :twisted:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23790
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 21, 2013 20:03 Re: Aniołki Duszka - Karmel [']

Skąd ja to znam,niedawno zapisywałam mamę do kardiologa-u mnie trochę wcześniej termin,bo 9 stycznia 2014 rok :roll:

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

Post » Nie gru 22, 2013 7:57 Re: Aniołki Duszka - Karmel [']

Anetko, jak chcesz zapytam jak szybko by było u mnie "na cito" ;)
mamy bardzo dobrego kardiologa u siebie. Tu akurat mogę Cię zapewnić.
A może udało by mi się trochę przyspieszyć wizytę. Zapytam
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 60 gości