BORYS i YOKO czyli Galimatias Krakowski - dołączył SZANDOR

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 25, 2013 8:53 Re: Cudna kotka w nowym domku - czyli kotki dwa Borys i Yoko

.....
"No i dwie dziurki w nosie i skończyło się " :mrgreen:
-tak było zawsze mówione w czasach mojego dzieciństwa.

Bajka była krótka bo mam tylko 2 koty + trzeci w głowie.
- a tak mówię jako już dorosły osobnik, a właściwie :roll: "osobniczka" :mrgreen:
z gatunku koto sapiens.
:ok:[/quote]

Jestem oszolomiony pieknem i dynamika ostatniego fotoreportazu Moniki_krk ! :)
Moje mysli niestety niebezpiecznie zbaczaja w nastepujacym kierunku:
"Slowno - muzyczne" fotoreportaze pt.: YOKO/BORYS, sa jak najbardziej realistyczna uczta. Zaspakajaja realny glod i nie mysli sie o zasiadaniu do innego stolu. Krotko mowiac, dzieki nim cieszyc sie mozna z "posiadania" kota wcale go nie majac ;) Na szczescie KOT to cel mojej corki, tak wiec to ona a nie ja na pewno doprowadzi do realizacji celu ;)

Jedno tylko nie jest spojne. Monika_krk pisze:
"Bajka była krótka bo mam tylko 2 koty + trzeci w głowie."

a wcześniej:
PS Kalair w trójkącie to już sobie walk nie wyobrażam to trzeba naprawdę
nerwy ze stali mieć . Para to wszystko na co mnie stać


Zatem rozumiem, że walka wewnętrzna trwa. Pewnie skończy się jakimś "trójkątem" tylko w głowie ? Ciekawe jakby wyglądał ten trzeci ....

sas

 
Posty: 38
Od: Śro sty 02, 2013 16:39

Post » Pt sty 25, 2013 10:13 Re: Cudna kotka w nowym domku - czyli kotki dwa Borys i Yoko

Monika_Krk pisze:Obrazek



ooooo a ja widzę tu w tle taką torbę - transporter jaką chcę kupić :D Poproszę o opinie :D


i coś czuję, że trzecie kocię Ci coraz bliższe, co...? ;)
Obrazek
Nasze kocie historie
ObrazekObrazek



Ludzie, którzy nie lubią kotów, widocznie jeszcze nie spotkali tego właściwego.
Deborah A. Edwards

Bedetka

 
Posty: 326
Od: Pt wrz 21, 2012 6:51

Post » Pt sty 25, 2013 11:46 Re: Cudna kotka w nowym domku - czyli kotki dwa Borys i Yoko

Ekhm :mrgreen:
My się chyba nie rozumiemy całkiem do końca...
"mam kota w głowie" to znaczy :oops: :

http://zapytaj.onet.pl/Category/001,001 ... e039_.html

:mrgreen:
No a ja się oficjalnie i dumnie przyznaję, że ten trzeci kot (patrz powyżej link) - jest ze mną od zawsze
i będę go nosić dumnie i do końca :mrgreen:

Witkacy miał kotkę Schyzię a ja mam kotkę Fizię :mrgreen: z tym ,że on miał prawdziwą a moja Fizia jest
w głowie i niech tam siedzi bezpiecznie.
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Pt sty 25, 2013 12:19 Re: Cudna kotka w nowym domku - czyli kotki dwa Borys i Yoko

Monika_Krk pisze:Ekhm :mrgreen:
My się chyba nie rozumiemy całkiem do końca...
"mam kota w głowie" to znaczy :oops: :

http://zapytaj.onet.pl/Category/001,001 ... e039_.html

:mrgreen:
No a ja się oficjalnie i dumnie przyznaję, że ten trzeci kot (patrz powyżej link) - jest ze mną od zawsze
i będę go nosić dumnie i do końca :mrgreen:

Witkacy miał kotkę Schyzię a ja mam kotkę Fizię :mrgreen: z tym ,że on miał prawdziwą a moja Fizia jest
w głowie i niech tam siedzi bezpiecznie.


Tak też myślałem o tym trójkącie - dwa w realu, jeden w wirtualu, tj. w wirującej głowie ;)
A jaki jest ten trzeci ? Jak wygląda, jakie ma cechy, jakie upodobania ?

sas

 
Posty: 38
Od: Śro sty 02, 2013 16:39

Post » Pt sty 25, 2013 13:29 Re: Cudna kotka w nowym domku - czyli kotki dwa Borys i Yoko

Nio..Monia , opisz trzeciego.. :mrgreen: Ale zapewniam, w realu lepszy!Bo wiesz,kot chce się bawić-czytaj tłuc i gonić-to jak jedna nie chce , to jeszcze druga zostaje, i zawsze jakiś wybór jest! :lol:
Witanko!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt sty 25, 2013 15:38 Re: Cudna kotka w nowym domku - czyli kotki dwa Borys i Yoko

kalair pisze:Nio..Monia , opisz trzeciego.. :mrgreen: Ale zapewniam, w realu lepszy!Bo wiesz,kot chce się bawić-czytaj tłuc i gonić-to jak jedna nie chce , to jeszcze druga zostaje, i zawsze jakiś wybór jest! :lol:
Witanko!



No dobrze ... opiszę trzeciego kota , po pierwsze ma niebieskie oczy :twisted:
po drugie jest kotem orientalnym
po trzecie jest kotem orientalnym
i po setne jest kotem orientalnym

:oops: no wiem, że np. Jagooda uważa że one są nie bardzo, ale dla mnie
one są bardzo , oj bardzo... tylko na szczęście ponoć nie ma orientalnych z
niebieskimi oczami tylko syjamy- jestem więc bezpieczna .

Podobają mi się nieziemsko, może dlatego, że jestem fanem "Gwiezdnych wojen"
i ta rasa przypomina mi trochę Mistrza Yodę?
Nie wiem, ale mam słabość do takiego kota .
O tu jest taki "co mie sie podobie" napisane było że się nazywa Enzo i jest z Hodowli Dolcegattina.PL :oops:
( mam nadzieję, że mogę wkleić zdjęcie skoro napisała czyj Ci on i skąd jego ród ? )

Obrazek

oto kot z mej głowy nonszalancki , piękny i ekstrawagancki.

Kolorem proszę się nie przejmować bo to akurat brunet, ale ...
"brunetki, blondynki ja wszystkie was dziewczynki całooować chcę" :dance:

czyli, że

Każdy orient piękny jest -a jeszcze jak będzie to możliwe aby miał błękitne oczy to
nie trzeba mi podawać waleriany.
No "co zrobisz buta nie zjesz" - jak mawiała moja babcia :mrgreen: serce swoje
prawa ma i jak pokochasz to mogą inni mówić , że nie, że nie ten. A ja swoje wiem.


Ten też "mie sie podobie" mimo trzeciej powieki
http://www.garnek.pl/spinoo/21223815/ob ... orientalny

No na miłość nie ma rady, głupieje jak widzę te koty.

A poza wszystkim to Maru z tego forum jest poza wszelką ligą -
viewtopic.php?f=1&t=147263
tego jakbym dorwała to normalnie zrobiłabym z niego cienko
rozwałkowane ciasto - tak bym go " międoliła" :mrgreen:

No... to "se" pogadałam o kotach w głowie i nie tylko .

PS --- po głębokiej analizie i przemyśleniu postu muszę sprostować :idea:
aby być uczciwą wobec siebie stwierdzam i koryguje zdanie :
jest :"(...) głupieje jak widzę te koty." ma być : " (...) . głupieję jak widzę wszystkie koty "
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Pt sty 25, 2013 16:26 Re: Cudna kotka w nowym domku - czyli kotki dwa Borys i Yoko

Monika_Krk pisze:
kalair pisze:Nio..Monia , opisz trzeciego.. :mrgreen: Ale zapewniam, w realu lepszy!Bo wiesz,kot chce się bawić-czytaj tłuc i gonić-to jak jedna nie chce , to jeszcze druga zostaje, i zawsze jakiś wybór jest! :lol:
Witanko!



No dobrze ... opiszę trzeciego kota , po pierwsze ma niebieskie oczy :twisted:
po drugie jest kotem orientalnym
po trzecie jest kotem orientalnym
i po setne jest kotem orientalnym

:oops: no wiem, że np. Jagooda uważa że one są nie bardzo, ale dla mnie
one są bardzo , oj bardzo... tylko na szczęście ponoć nie ma orientalnych z
niebieskimi oczami tylko syjamy- jestem więc bezpieczna .

Podobają mi się nieziemsko, może dlatego, że jestem fanem "Gwiezdnych wojen"
i ta rasa przypomina mi trochę Mistrza Yodę?
Nie wiem, ale mam słabość do takiego kota .
O tu jest taki "co mie sie podobie" napisane było że się nazywa Enzo i jest z Hodowli Dolcegattina.PL :oops:
( mam nadzieję, że mogę wkleić zdjęcie skoro napisała czyj Ci on i skąd jego ród ? )

Obrazek

oto kot z mej głowy nonszalancki , piękny i ekstrawagancki.

Kolorem proszę się nie przejmować bo to akurat brunet, ale ...
"brunetki, blondynki ja wszystkie was dziewczynki całooować chcę" :dance:

czyli, że

Każdy orient piękny jest -a jeszcze jak będzie to możliwe aby miał błękitne oczy to
nie trzeba mi podawać waleriany.
No "co zrobisz buta nie zjesz" - jak mawiała moja babcia :mrgreen: serce swoje
prawa ma i jak pokochasz to mogą inni mówić , że nie, że nie ten. A ja swoje wiem.


Ten też "mie sie podobie" mimo trzeciej powieki
http://www.garnek.pl/spinoo/21223815/ob ... orientalny

No na miłość nie ma rady, głupieje jak widzę te koty.

A poza wszystkim to Maru z tego forum jest poza wszelką ligą -
viewtopic.php?f=1&t=147263
tego jakbym dorwała to normalnie zrobiłabym z niego cienko
rozwałkowane ciasto - tak bym go " międoliła" :mrgreen:

No... to "se" pogadałam o kotach w głowie i nie tylko .

PS --- po głębokiej analizie i przemyśleniu postu muszę sprostować :idea:
aby być uczciwą wobec siebie stwierdzam i koryguje zdanie :
jest :"(...) głupieje jak widzę te koty." ma być : " (...) . głupieję jak widzę wszystkie koty "


Taaak, to rzuca się od razu w oczy, że lubisz "Gwiezdne wojny" - czarny kocurek mnie też od razu takie skojarzenia nasunął :)
Jak na orientalnego, to wyjątkowo urodziwe kocisko :P - bo ja nie jestem fanką tej rasy. Ale ten czarnuszek - śliczny - FAKT nie podlegający dyskusji :D i ma jajeczka - czarne dwa jaja :ryk: :ryk:
Tego się tutaj często nie ogląda :ryk: :ryk: :ryk:

Moje bardzo ciche marzenie to ragdoll ............... :1luvu: :1luvu: :1luvu:
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 25, 2013 16:54 Re: Cudna kotka w nowym domku - czyli kotki dwa Borys i Yoko

Kotina pisze:(...) Ale ten czarnuszek - śliczny - FAKT nie podlegający dyskusji :D i ma jajeczka - czarne dwa jaja :ryk: :ryk:
Tego się tutaj często nie ogląda :ryk: :ryk: :ryk:

Moje bardzo ciche marzenie to ragdoll ............... :1luvu: :1luvu: :1luvu:



:mrgreen: :twisted: :mrgreen: Ma jaja to fakt big cohones jak mawiają meksykanie w filmie Desperado .
Na tym forum "mieć jaja" to nawet cud :ryk: rzekłabym.
No ale mniejsza z jajami, nawet gdyby miał tam tylko ikrę :ryk: też by mi się podobał.


PS Ragdolle też piękne są miałam raz przyjemność widzieć na wystawie.
No i maja niebieskie oczy...
...i kolor taki jak się Bedetce podoba - jeszcze nie sprawdzałam czy to się "point" nazywa.

No ale co ja wygaduję 8)
Przecież od dawna wiadomo , że najpiękniejsze w świecie są szylkretowe małpy i niebieskie bufony.
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Pt sty 25, 2013 17:15 Re: Cudna kotka w nowym domku - czyli kotki dwa Borys i Yoko

Pięęęękne kocio!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt sty 25, 2013 19:33 Re: Cudna kotka w nowym domku - czyli kotki dwa Borys i Yoko

Monika_Krk pisze:
kalair pisze:Nio..Monia , opisz trzeciego.. :mrgreen: Ale zapewniam, w realu lepszy!Bo wiesz,kot chce się bawić-czytaj tłuc i gonić-to jak jedna nie chce , to jeszcze druga zostaje, i zawsze jakiś wybór jest! :lol:
Witanko!



No dobrze ... opiszę trzeciego kota , po pierwsze ma niebieskie oczy :twisted:
po drugie jest kotem orientalnym
po trzecie jest kotem orientalnym
i po setne jest kotem orientalnym

:oops: no wiem, że np. Jagooda uważa że one są nie bardzo, ale dla mnie
one są bardzo , oj bardzo... tylko na szczęście ponoć nie ma orientalnych z
niebieskimi oczami tylko syjamy- jestem więc bezpieczna .

Podobają mi się nieziemsko, może dlatego, że jestem fanem "Gwiezdnych wojen"


i ta rasa przypomina mi trochę Mistrza Yodę?
Nie wiem, ale mam słabość do takiego kota .
O tu jest taki "co mie sie podobie" napisane było że się nazywa Enzo i jest z Hodowli Dolcegattina.PL :oops:
( mam nadzieję, że mogę wkleić zdjęcie skoro napisała czyj Ci on i skąd jego ród ? )

Obrazek

oto kot z mej głowy nonszalancki , piękny i ekstrawagancki.

Kolorem proszę się nie przejmować bo to akurat brunet, ale ...
"brunetki, blondynki ja wszystkie was dziewczynki całooować chcę" :dance:

czyli, że

Każdy orient piękny jest -a jeszcze jak będzie to możliwe aby miał błękitne oczy to
nie trzeba mi podawać waleriany.
No "co zrobisz buta nie zjesz" - jak mawiała moja babcia :mrgreen: serce swoje
prawa ma i jak pokochasz to mogą inni mówić , że nie, że nie ten. A ja swoje wiem.


Ten też "mie sie podobie" mimo trzeciej powieki
http://www.garnek.pl/spinoo/21223815/ob ... orientalny

No na miłość nie ma rady, głupieje jak widzę te koty.

A poza wszystkim to Maru z tego forum jest poza wszelką ligą -
viewtopic.php?f=1&t=147263
tego jakbym dorwała to normalnie zrobiłabym z niego cienko
rozwałkowane ciasto - tak bym go " międoliła" :mrgreen:

No... to "se" pogadałam o kotach w głowie i nie tylko .

PS --- po głębokiej analizie i przemyśleniu postu muszę sprostować :idea:
aby być uczciwą wobec siebie stwierdzam i koryguje zdanie :

jest :"(...) głupieje jak widzę te koty." ma być : " (...) . głupieję jak widzę wszystkie koty "



Kot niezwykły, to fakt. Ale gdzie "Fizia" a gdzie on !
Jeśli Monika_krk sobie życzy to mogę zaproponować lepsze imię dla trzeciego kota.... ;)

sas

 
Posty: 38
Od: Śro sty 02, 2013 16:39

Post » Pt sty 25, 2013 19:47 Re: Cudna kotka w nowym domku - czyli kotki dwa Borys i Yoko

Bedetka pisze:Jest jutro, gdzie jesteś?
a to nasz emisariusz:
Obrazek

kapitalne !!!!!
z życia wzięte :ok: :ok: :ok: :ok:

Obrazek :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pt sty 25, 2013 22:15 Re: Cudna kotka w nowym domku - czyli kotki dwa Borys i Yoko

:kotek: Opętało was fszyskich---- tu mówi Borys ,najmedrsa i njadoskonalsa, istota śfiataaaa.... tego sfiata ... kicham na andegaweńskie małpy, bufony i ogólnie wszodoposiadacze ...pfuj...
Znuf Borys mówi ---walcie tych przeakazicieli ---som z nami le nie zawsze ----heeeja kotyyyy-polowanie cas zacąć !!!



:mrgreen: Borys dostał wieczorem kociokwiku i obraził się na cały świat---"czyma" go do dziś :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Wezmę go głodem skubaniutkiego grubasa.
Yoko dziś grzeczna nad podziw i trzyma moją stronę.
Robimy bojkot babski jego bufoniastości - zobaczymy ile grubcio wytrzyma. :twisted:
Ostatnio edytowano Sob sty 26, 2013 12:06 przez Monika_Krk, łącznie edytowano 2 razy
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Sob sty 26, 2013 11:51 Re: Cudna kotka w nowym domku - czyli kotki dwa Borys i Yoko

Mam fsysko f d... nie bedem sie paczał na was i nie gadam z wami
piłeczki różowe tesz som moje. Wsysko jes moje.

Obrazek

Człowieki som gupje i sylkretowe tes. Bedem blokował kuwetki, bedem,
bedem i kropka !
Mozecie mi na pukiel wskocyć . O !

Obrazek


Dzień pierwszy--- Borys Uzurpator

Borys chce władać domem a nie bardzo potrafi.
Wymyślił , że najlepszym sposobem na przejęcie władzy będzie blokowanie kuwet cielskiem.
Ręka mnie boli od przenoszenia grubasa.
Zrobił się arogancki :mrgreen: udaje, że mnie nie zauważa.
Yoko walnął już trzy razy 8O za nic i ta mu w końcu oddała.
Przegonił ją też i z łóżka oraz odebrał piłeczki.

Ciekawy odcień z niego wychodzi bo do tej pory myślałam, że
będziew miarę lojalnym poddanym, a tu proszę...
Podstępny , złośliwy mutant :mrgreen: ciągle kombinujący
jak wyrwać Yoko palmę pierwszeństwa.
Szylkretka dziś śpi na parapetach i udaje
że Borysa nie widzi.
Grubas po prostu dla niej nie istnieje :mrgreen:
Przeszła raz i drugi do miski nawet nie rzuciła na niego okiem.
Ciekawe co z tego wyniknie.
Ona go może nie zauważać ale mnie to nie wychodzi bo mam słabość do tego patafiana kochanego.

Nie wiem czy wziąć go głodem :mrgreen: czy lepiej zacałować celem spacyfikowania :mrgreen:
bo obu rzeczy nie lubi :ryk:

PS a wczoraj rano było tak dobrze :D Yoko podeszła z kocim świergotem do Borysa
na powitanie i otarła się wąsikami o jego pysio. Wytrzymał 3 sekundy pieszczot i
odsunął się jak to Borys. Potem poleżały wspólnie ale osobno - jak to one...
Ech życie...
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Sob sty 26, 2013 12:25 Re: Cudna kotka w nowym domku - czyli kotki dwa Borys i Yoko

Borysku, a ja Cię i tak Koffam! :ryk: :ryk: :1luvu: :1luvu: Po Yokusi oczywiście! :mrgreen: :1luvu:
Yokuniu, powiedz też coś, czy Ci 8O Duża nie daje dojść do głosu???

Monia, proponuję pójść hardcorem, i zastosować wszystko! :ryk: :ryk:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob sty 26, 2013 16:38 Re: Cudna kotka w nowym domku - czyli kotki dwa Borys i Yoko

No co miał biedak zrobić, jak go babinieć zewsząd otacza? Próbuje pokazać, że jeszcze "rzondzi i ma coś do powiedzenia, a że jednak nie ma, no cóż, tak bywa z kocurkami :ryk: Mój Luniek jest chory, biedaczysko małe. Dostał dzisiaj dwa kuje, jeden w tyłek (to z godnością ścierpiał), drugi w szyje. Przy tym szyjnym się wyrwał i została mu igła z wenflonem. W sumie gupi ten wet, bo powinien wiedzieć, że koty czasem tak mają i się wyrywają :?. Poza tym nie jestem zadowolona, bo wyszukałam tego weta na miau, i niezbyt mi się patrzy do niego chodzić, jak przeczytałam, że kotkinsową Fionkę chciał uśpić z powodu grzybicy :evil:
Kurde, dopiero od niedawana tu mieszkam, nie znam wetów i klinik, chlip, chlip

maneki

Avatar użytkownika
 
Posty: 648
Od: Pon wrz 19, 2011 12:40

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości