Wszystkie koty jamnika Melona II - fotki na pożegnanie:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 22, 2012 17:23 Re: Wszystkie koty jamnika Melona II-Amka się UCZY!!!!

kotkins pisze:
Gibutkowa- kupuję teraz budynie Miamora, sa witaminowe i odkłaczające.Ja w budyniu przemycam dziewczynom wszystko, z Omeganem na sierść włącznie (dziewczyny najpierw podejrzliwie wąchają, robią kółko wokół miski z mina..fuuuujjj....a potem łakomstwo wygrywa!)
Jak ktoś marudzi przy jedzeniu-polewam budyniem i już smakuje.
Dodam,że podczas jedzenia przez persy budyniu Mel dostaje chrupki z strusia (zdrowe i niskokaloryczne!) , które uwielbia z całego serca.Polecam znajomym forumowym psom!

.

http://www.zooplus.pl/shop/koty/przysma ... mor/234089
To ten??

RatMaga

 
Posty: 871
Od: Wto maja 03, 2011 18:48
Lokalizacja: Banino

Post » Nie lip 22, 2012 18:03 Re: Wszystkie koty jamnika Melona II-Amka się UCZY!!!!

:mrgreen:

CD:))

Amelcia stoi sobie przez chwilkę, taka mała amelkową chwilkę potrzebną żeby się samamu utwierdzić w wenątrzkocim przekonaniu ,że jest się panterą , niewidzialną i szybką.
Perska pantera robi jeden kroczek w kierunku mojej głowy.I jeszcze jeden...
I wtedy z poduszki przy wezgłowiu śmiga tygrysica.
Również perska.
Jednym skokiem dopada perskiej pantery i wali łapą.
Bicie łapą jest jak wiecie sposobem na życie mojej starszej córeczki.Ofiara tego lania przyjmuje razy w milczeniu.Agresorka też wali w milczeniu.Faktem jest ,że Fiońcia trafia tylko niekiedy celnie i najbardziej obrywają kołdra i prześcieradło.Amelcia zeskakuje z fiońcinego terenu ("uszko jezd moje") i robi brawurowy rajd wokół łoża żeby wskoczyć przy swoim ukochanym Dużym.I połozyć się na minutkę przy min.
Ale Amkę kusi spanie z Dużą, bo tak śpi Fiona a więc -to jest miejsce atrakcyjmne.
Nie udało się z zaskoczenia?A może uda się atak od tyłów??
Mądra Mała Kocia powolutku wspina się na spiącego Małża...jest już na szczycie góry...chwilę stoi (i zapewne jak królik tupie łapkami po małzowym brzuchu)(zapewne- ja tego nie widzę , jest ciemno!)
A potem robi SKOK!!!

Skacze na mnie.
Niczego się nie spodziewający Kotkins też robi skok.Z półobrotem w powietrzu.I saltem do tyłu...
Skokowi Amelci towarzyszy tzw "wczepa czterokończynowa" czyli zafiksowanie pazurków w Kotkinsie.
Skokowi Kotkinsa towarzyszy przerażony wrzask.

Małż zapala światło i widzi taka scenę: Kotkins trzyma w objęciach Amelię i wyczepia jej pazurki z własnej osoby.
Obok stoi Bardzo Groźna Fiońcia i paczy na fstrentnom bjałom kotem z mina płatnej morderczyni.
Po sekundzie Fio wyciąga przed siebie łapkę i wali na wpół śpiąc w Kotkinsa: "mówjełam tobje Amelja że uszko jezd moje!!!"

Małż wyczepia z kotkinsa wszystkie wbite w niego pazurki.Amka wskakuje na parapapet ,gdzie układa się na podusi.
A Fio sobie przypomina,że :
-musi do kuwetki (wraca i się układa)
-musi coś zjeść (wraca i się układa)
- musi się napić (wraca...)
- musi...
- musi...
- musi...

Po około pół godzinie okazuje się,że Fio już nic nie musi i zasypia wtulona w Kotkinsa udeptując łapką przez sen kotkinsową gałkę oczną...ale ja się już nie ruszam, co to to nie!Jest szansa na sen!Trza spać!
I wtedy z łoża melońskiego dobiega :grrrrryyyhryyyydryyyy....gryyyyy...gryyyyhryyydryyy...hrrr... i tak dalej.
Kotkins wysuwa się spod oburzonej Fiony i zapala lampkę.
Meloś spi na wznak i ma otwarte usta.Z których wydobywa się potężne chrapanie.
Czasem mu się przyśni jakaś fascynująca psia przygoda( dorwałem szarego kota co chodzi po ogrodzie...oszczek mu traki dałem...albo :pogryzłem tego wyżla co tu chodzi i mnie wkurza bo chodzi...), więc piesio zaszczeka przez sen...
Kotkins woła MELON ale psinę obudzić może tylko burza z piorunami (burzy się boi, Kotkinsa- nie)
Następnie rzuca w psa poduszką, co go budzi.
Pies przekręca swą psią osobę na łapy i patrzy nierozumiejąco na Kotkinas: "ale o co chodzi?!?"
Kotkinsowi się robi głupio.
I woła słodkim głosem :"a chodź psinko do łóżka"

Melowi dwa razy nie powtarza się takich rzeczy- to pies , ktorego środowiskiem naturalnym jest właśnie łóżko.Kładzie się ciałkiem o temperaturze około 40 stopni jak najbliżej Kotkinsa i natychmiast zasypia.Bo ten pies potrafi zasnąć w 10 sekund.Zwłaszcza w łóżku i pod kołdrą.

Mam zatem: persa ułozonego na ramieniu, puszczającego mi chrupkowe oddechy wprost w tawarz, jamnika wtulonego w brzuch (ale nie chrapie!)
Czegoś mi jakby brakuje...a nie!
Ameczka nieśmiało zeskakuje z parapetu i się uklada obok jamnika.
Jeszcze tylko pacnięcie łapą Fio przez sen...bąk jamnika wydobywający się spod kołdry...sapanie Amelci, która w dzieciństwie przeszła koci katar...
I MOŻEMY SPAĆ!

Tylko Kotkinsowi nie wolno się ruszać- żeby nie obudzić jamnika, nie zmienić pozycji ramienia pod Fio i co najwazniejsze- nie ujawnic obecności Amelii , bo łóżko to teren Fiony...a sierotka może sobie pospać na mamusi przecież, prawda?

I wiecie- tego mi najbardziej brakuje jeśli jestem na wakacjach.
Tej nocnej walki o ogień, która się odbywa w moim łóżku!!!!

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lip 22, 2012 18:05 Re: Wszystkie koty jamnika Melona II-Amka się UCZY!!!!

RatMaga pisze:
kotkins pisze:
Gibutkowa- kupuję teraz budynie Miamora, sa witaminowe i odkłaczające.Ja w budyniu przemycam dziewczynom wszystko, z Omeganem na sierść włącznie (dziewczyny najpierw podejrzliwie wąchają, robią kółko wokół miski z mina..fuuuujjj....a potem łakomstwo wygrywa!)
Jak ktoś marudzi przy jedzeniu-polewam budyniem i już smakuje.
Dodam,że podczas jedzenia przez persy budyniu Mel dostaje chrupki z strusia (zdrowe i niskokaloryczne!) , które uwielbia z całego serca.Polecam znajomym forumowym psom!

.

http://www.zooplus.pl/shop/koty/przysma ... mor/234089
To ten??

Ten!!
Jest jeszcze pasta odkłaczająca w formie budyniu- dla mnie przebój.A przynajmniej dla kocic... :D

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lip 22, 2012 22:00 Re: Wszystkie koty jamnika Melona II-Amka się UCZY!!!!

JEZDEM:-)

śmy wróciliśmy.......przejezdzalam dziś niemal kolo Ciebie. I gdyby nie ogólne padnięcie, to bym wpadła zobaczyć Biały Wóz Bojowy......

Bo wiecie Amelka to tak naprawdę wygląda jak Pancernik Patiomkin - taka wiecej równa jest. A ja sie wściekłam odchudzana Melka znów nie wygląda na odchudzaną. Nic to wrócilam i ogarnę

nawet chyba odratuje dwa kwiatki, które matka usiłowali zamordować..........niemal jej sie kurak udało. Nie lubiem matek.
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Pon lip 23, 2012 10:12 Re: Wszystkie koty jamnika Melona II-Amka się UCZY!!!!

:mrgreen: Spanie i jedzenie bez bandy wścibskich ryjków i śmigających łapek jest co najmniej dziwne :mrgreen:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Wto lip 24, 2012 21:42 Re: Wszystkie koty jamnika Melona II-Amka się UCZY!!!!

aa tego budynia to też kiedyś kupowałam ale mi z głowy kompletnie wyleciało - muszę przy następnej okazji wziąć :ok:

A czy jakieś zdjęcia z Czesiowego domku będą? :oops:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Wto lip 24, 2012 23:45 Re: Wszystkie koty jamnika Melona II-Amka się UCZY!!!!

Rozmawiałam z czesiową dwa tygodnie temu.
Zabiagana jest potwornie.Cześ ma się dobrze, zaakceptowały go dziewczyny czesiowej.
Nie kochaja,ale nie syczą.
On jest jej najmilszym ,nakolankowym kotem.
Musze ich odwiedzić- bywam w Buku 2 razy w tygodniu,ale raz pędzę do gabinetu z drugiej strony województwa, a w piątki z reguły umieram ze zmęczenia.Ale sie wproszę.Z aparatem.
Mam zdjęcie w komórce-nic nowego, lansowanie się na podłodze i na fotelu.
Cześ (obecnie Chuck!) ma lansik we krwi.


Budynie Miamora są odkłaczające i witaminowe.U Kotkinsów są zjadane z całym szacunkiem...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lip 25, 2012 5:31 Re: Wszystkie koty jamnika Melona II-Amka się UCZY!!!!

Kotkins wstaw zdjęcie albo linka jakiegoś bo budyniu Miamora nigdzie nie mogę znaleźć
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lip 25, 2012 7:03 Re: Wszystkie koty jamnika Melona II-Amka się UCZY!!!!

Kotkinsie a gdzie Amelkowa - sory może być Melońska nawet - opowieść dobranockowa ?!!?!

ja1

 
Posty: 599
Od: Czw cze 16, 2011 21:37
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro lip 25, 2012 8:42 Re: Wszystkie koty jamnika Melona II-Amka się UCZY!!!!

dalia pisze:Kotkins wstaw zdjęcie albo linka jakiegoś bo budyniu Miamora nigdzie nie mogę znaleźć

np.to:
http://www.zooplus.pl/shop/koty/przysma ... mor/234089
Obrazek

Basiag

 
Posty: 393
Od: Sob maja 27, 2006 19:57
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lip 27, 2012 16:45 Re: Wszystkie koty jamnika Melona II-Amka się UCZY!!!!

Amelka- tu twoj polkuzyn polpers Karol.
Wczoraj wieczorem mimo osiatkowanego tarasu zlapalem latacza. Nie wiem czemu Duza boczyla sie na mnie przez pol wieczora:(( Latacza wciagnalem przez oczko siatki, ledwie sie udalo. Wbieglem do salonu ze zdobycza w pysiu, a Duza probowala mnie zlapac- ucieklem, ale w koncu dorwala mnie. Moja zdobycz mi odebrala- toc bym sie podzielil, jak taka glodna byla co nie? probowala reanimowac ptaszka, ale zem ukrecil mu kark. A Duza latacza wyrzucila i miala przy tym smutna mine....To ja powinienem sie gniewac. Jak kcesz to Cie naucze lapac latacze, chocby i przez zamkniete okno- ja sprytnym byc czasami...
A wieczrem cme upolowalem i szybko schrupalem, zeby mi z ow nie zabrala z pyszczka, ma lodowke niech soje je.


Serio. zlapal ptaszka. Jak paw taki dumny byl kotecek... nie zdazylam zareagowac. maupa czarna normalnie.'
A moj Tz skomentowal najlepiej- jemu jajka wycieli a nie instynkt polowania......bez komentarza
dom bez kota to nie domObrazek
ObrazekObrazekKarolObrazekZara
Wesemir[*]zawsze bede tesknic.

alma_uk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1637
Od: Pt lut 18, 2011 19:03
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt lip 27, 2012 18:32 Re: Wszystkie koty jamnika Melona II-Amka się UCZY!!!!

No naturalnie - bo co mają jajka do zjedzenia latacza? Jak lata, to sie lapie.......proste
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Pt lip 27, 2012 18:42 Re: Wszystkie koty jamnika Melona II-Amka się UCZY!!!!

Siem nje da.U nas som mozkitjery i siem nawet poszondny komar nje pszeciśnje.
Zamieeszam zgosić mojom Durzom za zanencanie siem nad mnom.
Siem jej zapytam dzie mam zgosić.

Jak syszem,że ktoś upolował se latacza to wjem ze mnje maltretujom!!!!
Ci gratulujem.

Amka

P.S.A Melon nasiczkował na drzwi ot pifnicy dzie siedzom Djego z Majom!!!!

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lip 27, 2012 18:49 Re: Wszystkie koty jamnika Melona II-Amka się UCZY!!!!

Zgłaszaj dużą koniecznie!
Prawo do upolowania tłustej i chrupiącej ćmy to święte kocie prawo!!! Jesteś maltretowana i tego nie można tak zostawić :!:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 28, 2012 8:47 Re: Wszystkie koty jamnika Melona II-Amka się UCZY!!!!

Amelciu, a może podesłać ci maleńka trochę ciemek w kartoniku. Wypuścisz sobie i upolujesz? 8)
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Google [Bot], Lifter i 52 gości