Niki FeLV+ i PNN - nadal kocha życie :)

szybenka pisze:Czasem, gdy się myje i przerwę jej niespodziewanie, to mały koniuszek wystaje

Tak jak TUTAJ? :mrgreen:

Identycznie :ok:

Szkoda, że już nie ma Mokate...

Szkoda - tęsknię za moją Księżniczką...
Jej się nie udało, ani Emilkowi, ani Antosiowi... ale Czesio walczy dzielnie.

Za zdrówko Nikuni :piwa:

We wtorek jak się nic nie zepsuje, to przywiozę tu Księciunia z samego dna piekła (Norbi). Jej nie zastąpi, ale i tak będzie kochany...

Dobra decyzja :ok:

Będziesz miała swojego księcia, jak ja mam księżniczkę :ok:

A ja moją pannę odchudzam... skutkuje to pobudkami rano. Ciekawe, czy wytrzymam tą kurację odchudzającą...
Szkoda, że Niki nie może zrobić szlabanu na moje miski - też by się przydało.
ghio2k - jak myślicie, czy Niki tu napisała "Zgadzam się z tobą"? :roll:

Absolutnie! Ona napisała "wybij to sobie z głowy". :lol:

A może to jakieś kocie przekleństwo? :roll:

Szybenko, to masz problem odwrotny niż ja z Mokate: Ona nawet jak się dużo bawiła i wyglądała na zdrową, to jadła tak sobie (no w pojedyncze dni więcej) - jak sama rano krzyczała o jedzonko ta chudzinka... o jakaż ja byłam szczęśliwa!

Swoją drogą - słyszałaś o takim syropku jak Heparenol? Wspomaga wątrobę i ułatwia przemianę tłuszczu - podaje się go właśnie np. przy odchudzaniu zwierzaków. Miałam go dla Mokate (u Niej nie do odchudzania tylko z powodu wątroby).

Wszystkiego naj naj dla Niki w okazji Dnia Kota :1luvu:

Najlepszego
z okazji dnia kociego

Głaski dla Nikisi

Duuuuużo głasków

Zrobi się

i buuuuuuziaków w oosteczka,w samo centrum oosteczek :oops:

Pozwoliłam sobie Niki dodać w pierwszym poście Mokate i kotów walczących (link w stopce pod banerkiem Mokate) - będzie dodawała nadziei tym, którzy walczą... mam nadzieję, że mogę ją tak "wykorzystać" i dać za przykład, że czasami się udaje, choć jest ciężko.

Piękny gest gpolomska :1luvu:

Tak,tak Nikutek jest przykładem tej walki ,oj jak bardzo

[/quote]

.[/quote]

Piórko czy bleeeee obrzydliwe?

Myszolandia pisze:Tak,tak Nikutek jest przykładem tej walki ,oj jak bardzo

Wiem... nawet mnie Agop pytała, czy komukolwiek udało się wygrać, bo Mokate, Emilek, Antoś... więc jest NIKI, która wygrała... a może niedługo będzie i Czesio (kilka dni temu wet mu dawał kilka dni życia - dostał interferon i wołowinę: przybiera, zaczyna się bawić, a w piątek morfologia: mam nadzieję, że będzie poprawa, bo miał tragiczną HGB i HCT).

Głaski dla Nikusi :1luvu:

a ja od wczoraj mam tu cudne Małe Czarne (Norbi) - musiałam się pochwalić :mrgreen:

Niki FeLV+ i PNN - nadal kocha życie :)

Kto przegląda forum