Kotomania XIII ARIELEK [*] Pola na DT :(

[kocurzyca41]

I trzymamy

[kropkaXL]

Dzięki kochane!!!!
Wizytę mamy na 12.30, więc jedziemy busem o 11.30-całe szczęście, że nie pada i nie wieje. Co prawda słonka nie ma, ale i mrozu nie ma , więc pogoda raczej sprzyja.


Dwa tygodnie temu, jak jechałam z Arielkiem, nie wiedziałam, że to będzie Jego Ostatnia Podróż

[WarKotka]

[ninakiler]

Ja Kasieńko miałam dzisiaj to samo z Miau. Za nic nie mogłam wejść do 8:15.
Skarbie, jesteśmy myślami przy Tobie I myslimy bardzo pozytywnie

My rowniez kibicujemy i jestesmy z Toba cały czas...

[kropkaXL]

[Caragh]

Ja Kasieńko miałam dzisiaj to samo z Miau. Za nic nie mogłam wejść do 8:15.
Skarbie, jesteśmy myślami przy Tobie I myslimy bardzo pozytywnie

My rowniez kibicujemy i jestesmy z Toba cały czas...

I my również

[Kociara82]

Dzięki kochane!!!!
Wizytę mamy na 12.30, więc jedziemy busem o 11.30-całe szczęście, że nie pada i nie wieje. Co prawda słonka nie ma, ale i mrozu nie ma , więc pogoda raczej sprzyja.


Dwa tygodnie temu, jak jechałam z Arielkiem, nie wiedziałam, że to będzie Jego Ostatnia Podróż

To byla Jego szczesliwa podroz, bylas z nim w tym czasie, bo potrzebowal Cie wtedy bardzo, nie byl sam. Na pewno bylo Mu lzej nieco ze swiadomoscia, ze Duza pomoze, ze przestanie zaraz cierpiec, bo Duza nie pozwoli, by ukochany koci przyjaciel cierpial!
Spojrz w niebo, Arielek na pewno spoglada na Ciebie i macha lapka zza TM chcac w ten sposob powiedziec, ze jest wdzieczny, ze dziekuje za wszystko co zrobilas dla Niego, a wlasciwie wiecej niz wszystko, tymbardziej za te najtrudniejsza decyzje... On wie, ze inaczej nie moglas postapic, ze tak trzeba wlasnie bylo zrobic... Na pewno wie tez, ze za Nim tesknisz, ale jest tu przy Tobie caly czas. Pewnych rzeczy przewidziec sie nie da, tego wiec przewidziec nie moglas. On o tym wie doskonale.

[Karolek(ona)]

Dzieńdoberek

[kalair]

Witajcie Kochane z kciukami!

[kropkaXL]

Bella jest wolna od białaczki-Pan doktor powiedział,że gdyby chodziło o przeciwciała,to trzeba poczekac dłużej,ale to test na obecność wirusa, więc od razu zrobilismy(dobrze,że jednak wzięłam test ze sobą)
Maleńka juz próbuje łazikować,przewraca się,ale patrzy w miarę przytomnie-jak zwykle nie zdarli ze mnie-za rtg,wyjęcie implantów,sterylkę i antybiotyk do domu zapłaciłam 150 zł!

Boże -jak ja się cieszę,że juz jednego kotka mam sprawdzonego i nie ma białaczki!!!!!!

Bardzo dziękuję za ciepłe myśli i kciuki!!!!!!

[Karolek(ona)]

[Bazyliszkowa]

Cieszę się z dobrych wieści

[Broszka]

[kropkaXL]

Karolinko, Dorotko, Beatko-dziękuję!
J jeszcze spieta jak agrafka chodzę, jeszcze nie moge uwierzyc,że 1/4 problemu już wyeliminowałam!
Jeszcze 3/4

[kalair]

CUDNIE!!!