SREBRNOWŁOSA I TRZY NIEDŹWIADKI...wątek ostatni.

Bazyliszkowa pisze:Robale komputerowe - wybite.
Kocie - w trakcie.

Mimo wszystko taniej bić robale kocie, niż komputerowe

Jak tooo?
Komputerowe Ci mogę wybić za darmo :mrgreen:

Gorzej z kocimi..

cześć

to i ja sie przywitam

wątek, a właściwie jego jedną z poprzednich części znalazlam przypadkiem czytając inny wątek

był tam odnosnik jak to jedna baba wywinęła numer i wypuściła Koteczka na ogródek... no i mnie wessalo

zaczęłam czytać całą historię jak vip koczowala przy dechach, oswajała Okruszka sama mając zapalenie płuc.... kolejne, żeby dotrzeć az do teraz czytalam lekko po łebkach :oops:

bylam jednak mega ciekawa jak sytuacja się wyklarowała...
po tym co poczytałam normalnie chylę czoła...

no i skoro podczytuję to postanowiłam sie ujawnić....
tym bardziej, że widze tu "ziomalki"

jesli mnie nie pogonicie miotłą to zostanę sobie tutaj :roll:

mogę....?

Witanko

johaśka pisze:wątek, a właściwie jego jedną z poprzednich części znalazlam przypadkiem czytając inny wątek

To ja Ci radzę ,. przeczytaj dokładnie pierwszy wątek, od którego wszystko się zaczęło.
Tam, to czoło samo się chyli przed Gosią i jej determinacją :ok:

izka53 pisze:
johaśka pisze:wątek, a właściwie jego jedną z poprzednich części znalazlam przypadkiem czytając inny wątek

To ja Ci radzę ,. przeczytaj dokładnie pierwszy wątek, od którego wszystko się zaczęło.
Tam, to czoło samo się chyli przed Gosią i jej determinacją

To prawda, Gosia swoją szczerością i determinacją zjednała sobie nas od samego początku.
A to właśnie początek viewtopic.php?f=1&t=128147&start=0

Cześć i czołem

Jak się miewacie? Fajnie, że już piątek

No co Wy, dziewczyny, ja się wstydzę :oops:

.....
Jaka tam determinacja, miłość zwykła i tyle...nie zawsze wystarcza, niestety

.
Ale...to bardzo miłe, co piszecie :1luvu:

.

Johaśka, a zostań sobie, serdecznie witamy i się cieszymy z nowej cioteczki :1luvu:

!
Na szczęście Aluś spod dech w końcu wyszedł...oswajanie proste nie było, ale jego charakter mocno przerysowany przez poprzednią właścicielkę. No i sobie jest. To jest bardzo ciekawy egzemplarz, ten mój Alutek- najpierw napyskuje, nawykłóca się, obrazi, a potem znienacka przyjdzie i bez pardonu nadstawi wielki łeb do mizianek

.

Mam zapalenie obu uszu, lekarz o 14, laryngolog od 19.
Ketonal?
I Sylwester na wątku Kamari dlus fotki z WC?
Tak mnie boli, że chociaż mam jeszcze godzinkę snu, to nie śpię już od dwóch..

najszczesliwsza pisze:Mam zapalenie obu uszu, lekarz o 14, laryngolog od 19.
Ketonal?
I Sylwester na wątku Kamari dlus fotki z WC?
Tak mnie boli, że chociaż mam jeszcze godzinkę snu, to nie śpię już od dwóch..

Ale bidok z Ciebie

...
Ja na ketonal mam uczulenie, ale mocny jest, może pomoże...bardzo Cię boli?

Na chwilkę się pożegnam, bo muszę na targ w celu zakupienia serduszek drobiowych...nigdzie indziej nie idę, bo mój wrzodzik się odezwał wielkim krzykiem, nie śpię przez gada od 2.38 dokładnie :evil:

.
Ale jeszcze wejdę przed pracą :ok:

.

Cześć Słoneczka!

Gosiu, kuruj się, bop musisz mieć siły na Sylwestra :ok:

Erin pisze:Cześć Słoneczka!
Gosiu, kuruj się, bop musisz mieć siły na Sylwestra

Erin, w Sylwestra to ja pracuję

.
Ostatnią drugą mam

.
Śnieg pada

....

vip0 pisze:
Erin pisze:Cześć Słoneczka!
Gosiu, kuruj się, bop musisz mieć siły na Sylwestra

Erin, w Sylwestra to ja pracuję .
Ostatnią drugą mam .
Śnieg pada ....

Piękna PW odbierz :oops:

Odebrałam, odpisałam

.

Erin, w Sylwestra to ja pracuję

.
Ostatnią drugą mam

.
Śnieg pada

....[/quote]

W Sylwestra druga zmiane?? :strach:

SREBRNOWŁOSA I TRZY NIEDŹWIADKI...wątek ostatni.

Kto przegląda forum