Moderator: Estraven
. Plus dowiedziałam się czemu Leon taki krąglutki - on po prostu zjada swoje po czym idzie w obchód po cudzych miskach Alienor pisze:Mały po wizycie u weta. Było USG, został wymacany na 10ą stronę, badanie krwi w poniedziałek. Kupy nie było w brzuchu więc nie było co wymasowywać. Ciel ma jedną nerkę większą, poza tym nie stwierdzono większych uszkodzeń. Miał gorączkę, więc dostał tolfinę.
Ciel (pisane przez Alę):
A wiecie, wiecie, a mnie dzisiaj zabrali znów do weta. Ale wcześniej jechaliśmy auto.. autocośtam. Ja lubię nimi jeździć, bo i ktoś mnie podrapie za uszkiem i ktoś powie, że jestem słodki. A wy nie wiecie, ale moja mniejsza Duża to mnie wtedy tak fajnie po uszku głaszcze mrry jak ja to lubię. A poza tym pani wtedy ciągle do mnie mówi i mnie głaska gdzie chce. Ale na pewno nie zgadniecie co widziałem patrząc przez okno. Widziałem budynki. Takie wielkie i całkiem malusie, a ta mała pani mi o nich opowiadała i to było taaak ciekawe. A u weta spotkaliśmy takie wielkie psiska. Wąchałem się z nimi, bo one wcale straszne nie są, nawet miłe.. A jeden to tak skomlał jak mu pani wet zastrzyk ze szczepionką dała. Ja też się nieźle nakrzyczałem jak mnie obmacywali, USG robili i zastrzyk dawali. Nawehttp://forum.miau.pl/posting.php?mo ... =9333227#t jeden z psów chciał mnie ratować. No, ale jakoś przeżyłem, a potem znów jechaliśmy tym autocośtam, ale mi się przysnęło. To wszystko o mojej małej wyprawie.


. Dziś zrobił siusiu do dorosłej kuwetki z normalnym żwirkiem (on ma drewniany) - zrobił w jednym końcu a zakopał po przeciwnym
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 12 gości