Lajla ...Kacper morf.+bioch.b.d. tylko te oczy.......

Broszka pisze:
welina pisze:Dziś wpadła z wizytą Lanua z mężem Marcinem i z niespodzianką.Było ich troje W grudniu przyjdzie na Świat maleństwo. Dostałam pozwolenie do zdradzenia tajemnicy.Brzusio piękny -wygłaskany przez ciocię welinę. Dziękuję za odwiedziny i prezenty dla Lajli.Dbaj o Siebie Aniu i o męża bo fajny A Marcin o Waszą dwójkę,ale poplątałam-w tym jestem dobra.

gratulacje

A jeszcze nie napisałam,że Ania rozkwitła jak różyczka ,bardzo ładnie wygląda.Nic nie przytyła,tylko tam gdzie powinna. :lol:

a ja pochwalę Lajlę

po opisach weliny spodziewałam się gorzej rozrabiającego diabełka a to po prostu młody, słodki i szalejący kociak
fajnie że ma Kacpra, razem się wygłupiają - a że czasem coś spadnie ? inaczej byłoby nudno :ryk:

lanua pisze:a ja pochwalę Lajlę
po opisach weliny spodziewałam się gorzej rozrabiającego diabełka a to po prostu młody, słodki i szalejący kociak
fajnie że ma Kacpra, razem się wygłupiają - a że czasem coś spadnie ? inaczej byłoby nudno

Lanua,bo ona przy gościach tylko taka kulturalna. :ryk:

Łomatkokochana ,nie dość ,że zrobiła sobie ze mnie drapak to teraz jestem jej posłankiem.Śpi na mnie :roll:

Fakt miejsca ma dużo :mrgreen:

Tylko cosik z pyszczka nieprzyjemny zapach leci.Może za dużo je mokrego,bo suche beeeeeeeeee. :?:

Bratanek ma "wolne",jak znajdzie chwilę czasu to jutro podwiezie mnie do WETA na drugie szczepienie , przy okazji się zapytam.
Żona bratanka ewick kupiła szatanicy w prezencie krytą kuwetkę :1luvu:

.Bardzo ładna i duża-mam nadzieję,że ją zaakceptuje. :ok:

Też mi się wydaje,ze Welinka cosik przewrażliwiona jest :mrgreen:

Kot,w dodatku młody kot,który nie wywraca domu,mieszkania,ba-całego życia :wink:

do góry nogami,to chory kot.Ja tutaj takiego nie widzę :smokin:

Uściski i mizianki dla Was dziewczyny oraz kciuki za kujkę w pupsko :mrgreen:

Welinko,byłyście u weta?

Tak Busieńku wczoraj byłam u WETA .Podwiózł mnie bratanek,a że to niedziela-wizyty nie umówione naczekaliśmy się aż dwie godziny ufffffffff. :roll:

Lajla to już nie ta grzeczna ,cierpliwa dziewczynka.Zrobiła awanturę i przy mierzeniu temperatury (pewnie też bym zrobiła :mrgreen:

) i przy zastrzyku tak się darła i wyrywała jakby ktoś ją zarzynał.Co do nieładnego zapachu z pyszczka to przyczyną są wypadające ząbki.Została osłuchana-serducho zdrowe.Tylko sierść Pani WET się nie podobała,bo trochę matowa.Jednak po rozmowie co dostaje do jedzenia stwierdziła,żeby nie dawać jej żadnych suplementów ,witamin itd.,bo czasami mogą zaszkodzić niż pomóc.A odżywiana jest dobrze.Szaleniec waży obecnie 1.892.

**Adopcje: 12 >>**

cieszę się,ze kocia ok.
Gratukacje dla mamuni :ok:

a co wetka mówiła o łapce?

Broszka pisze:a co wetka mówiła o łapce?

Nic nie mówiła,bo to była zwykła WETKA :mrgreen:

.O łapce rozmawiałam poprzednio z ortopedą.Trzeba czekać z decyzją,aż przestanie rosnąć.Gdy będzie odczuwać ból i dyskomfort to będzie operacja.Natomiast jak nie będzie jej to przeszkadzać zostanie niepełnosprawna.Mam ją obserwować.A że sama mam problemy ortopedyczne wyczuję ,że ją boli.Serce matki

Na razie szaleje.Czasami wydaje się ,że jest ich kilka

Od czterech dni śpi ze mną-Kacperek mocno niezadowolony :roll:

ostatecznie będą spać z Tobą oboje... z góry współczuję :wink:

Pozdrawiamy z daleka nadal żyjemy w czasie "pomiędzy"... u nas jest 4.43
Starać się trzeba :ok:

lanua pisze:ostatecznie będą spać z Tobą oboje... z góry współczuję

Kacper lubił zasypiać pod kolanami,a później szedł spać na szafę.Czyli się wysypiałam.Mała upodobała sobie to samo miejsce ,lub obok twarzy. Nie powiem ,żebym była z tego powodu szczęśliwa.

Kacperek wskakuje na łóżko-popatrzy obrażonym wzrokiem i idzie spać na szafę,lub całkowicie wkurzony prosi o wypuszczenie go na mieszkanie. :roll:

meksykanka pisze:Pozdrawiamy z daleka nadal żyjemy w czasie "pomiędzy"... u nas jest 4.43
Starać się trzeba

Dzięki za pozdrowienia :1luvu:

.....widać jeszcze nie przestawiłaś się z czasu polskiego.

No, jakoś się nie przestawiłam, ale jak wstanę o 3.30 to mam trochę czasu dla siebie :mrgreen:

meksykanka pisze:No, jakoś się nie przestawiłam, ale jak wstanę o 3.30 to mam trochę czasu dla siebie

No tak i ludzie z nich gaduły :mrgreen:

Lajla ...Kacper morf.+bioch.b.d. tylko te oczy.......

Kto przegląda forum