kolejna REWOLUCJA, czyli koniec normalności

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 19, 2013 19:03 Re: Zielona Kota i Gorgonzola; fotki fotki

rastanja pisze:Czyli dobrze, że pojawiła się Gorgona, zaspokoi chęć Kaliniaka do obcowania z koteckiem a Miźka sobie odsapnie :wink:

przypuszczam, że Miźka ma jednak na ten temat inne zdanie :wink:

wczoraj ząb mnie bolał i już się pogubiłam w tym co piszę, a chciałam napisać, że też myślę, że właśnie za mało ludzia miała i teraz "szaleje ze szczęścia". wydaje mi się, że dla niej to jest korzystna zmiana. momentami to w ogóle jak kociak się zachowuje-wszystko by chciała zwiedzić, wszędzie zajrzeć, bawić się-właśnie szaleje m.in z drewnianym klockiem. w ogóle fajna jest, tylko jedną wadę ma :twisted:
Lulka zachowuje/zachowywała się podobnie, ale ona smarkata, po jakimś czasie trochę jej przeszło, więc jest nadzieja

Gorgona pije wodę maczając łapkę.
Miźka jakiś czas temu dostała fontannę i generalnie jest to hit, ale od paru dni znów życzy sobie miseczki z wodą jeszcze w łazience :spin2: bo jeszcze w pokoju ma
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Czw wrz 19, 2013 20:47 Re: Zielona Kota i Gorgonzola; fotki fotki

Gorgona pije jak Kulokot :lol:
Może ja ją powinnam jako brytkę reklamować? Z figury podobna :twisted:
A jeszcze trochę poje, to i pyszcz się zarośnie polikami i krótszy zrobi :mrgreen:
To jest myśl... :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 19, 2013 21:10 Re: Zielona Kota i Gorgonzola; fotki fotki

OKI pisze:Gorgona pije jak Kulokot :lol:
Może ja ją powinnam jako brytkę reklamować? Z figury podobna :twisted:
A jeszcze trochę poje, to i pyszcz się zarośnie polikami i krótszy zrobi :mrgreen:
To jest myśl... :roll:

grunt to reklama

edit.poprawka, bo sobie namieszałam
Ostatnio edytowano Sob wrz 28, 2013 10:29 przez ezzme, łącznie edytowano 1 raz
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Sob wrz 28, 2013 10:28 Re: Zielona Kota i Gorgonzola; fotki fotki

ezzme pisze:Obrazek
się cholera rozwaliła na chuście jak właśnie miałam małą zamotać :twisted:
w nowym poście miało być ;)
między kotami tak se, Koćka wie, że nie może napadać Miźki, ale jak się nadarzy okazja to czemu z niej nie skorzystać? Miżka nadal nie zapuszcza się do pokoju, ale widać, że już by chciała.
wcześniej myślałam, że jeśli byłoby bardzo źle(jest średnio, nie tragicznie) to Koćkę mogli by wziąć moi dziadkowie-im by dobrze zrobiło kocie towarzystwo, a ona miałaby tam dobrze. jednak u nas jest jej czwarty dom, sprawia wrażenie bardzo do mnie przywiązanej i kolejna zmiana nie byłaby wobec niej w porządku.
teraz przez tydzień koty zostają z niemężem i liczę, że je "ustawi" :)
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Sob wrz 28, 2013 10:48 Re: Zielona Kota i Gorgonzola; fotki fotki

Raczej one jego :roll: :roll: :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 28, 2013 10:55 Re: Zielona Kota i Gorgonzola; fotki fotki

ezzme pisze:
ezzme pisze:Obrazek

Słodka jest :) Taki nabumbany słodziak :)

floxanna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4088
Od: Pon paź 27, 2008 18:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie wrz 29, 2013 11:08 Re: Zielona Kota i Gorgonzola; fotki fotki

OKI pisze:Raczej one jego :roll: :roll: :roll:

na razie dobrze sobie radzi: koty puszczone wolno, obie też z nim spały.
wychodzi, że to ja stwarzam problemy :oops:
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Nie wrz 29, 2013 11:10 Re: Zielona Kota i Gorgonzola; fotki fotki

ezzme pisze:
OKI pisze:Raczej one jego :roll: :roll: :roll:

na razie dobrze sobie radzi: koty puszczone wolno, obie też z nim spały.
wychodzi, że to ja stwarzam problemy :oops:

No to nie da rady... musisz się izolować :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 29, 2013 11:16 Re: Zielona Kota i Gorgonzola; fotki fotki

weź :twisted:
z domu mnie wywalił, bo musi posprzątać; przyjechałam do mamy to sobie poszła. czyli jesteśmy z Kaliną same, chorutkie :cry: ;)
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Nie wrz 29, 2013 11:22 Re: Zielona Kota i Gorgonzola; fotki fotki

ezzme pisze:na razie dobrze sobie radzi: koty puszczone wolno, obie też z nim spały.
wychodzi, że to ja stwarzam problemy :oops:

Bo faceci mniej się przejmują i zwierzaki to czują — mniejsze napięcie itp. Serio, sama tego doświadczam. Moje koty wolą np. mojego przyjaciela i mojego męża, mimo że to ja się o nie więcej troszczę, bo ja jestem nerwus i to ode mnie czują :cry:

floxanna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4088
Od: Pon paź 27, 2008 18:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie wrz 29, 2013 19:11 Re: Zielona Kota i Gorgonzola pod niemężowską opieką

floxanna pisze:
ezzme pisze:na razie dobrze sobie radzi: koty puszczone wolno, obie też z nim spały.
wychodzi, że to ja stwarzam problemy :oops:

Bo faceci mniej się przejmują i zwierzaki to czują — mniejsze napięcie itp. Serio, sama tego doświadczam. Moje koty wolą np. mojego przyjaciela i mojego męża, mimo że to ja się o nie więcej troszczę, bo ja jestem nerwus i to ode mnie czują :cry:

niemąż na pewno się mniej przejmuje i zawsze jak zostawał sam to ustawiał koteczki, ale czy go wolą?
Miźka darzy go głębokim uczuciem, ale chyba na "porówno" ;) Koćka(chyba jej tak zostanie) na razie preferowała mnie, ale co będzie jak wrócimy? :strach: :lol:
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Pon paź 21, 2013 17:52 Re: Zielona Kota i Gorgonzola; zabawa motkiem z mikrokotkiem

mikrokotek, czyli Lulka
Obrazek

z motkiem, obie dobrze się bawiły
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Miziak z Kaliniakiem
Obrazek

oraz gwiazda, czyli Koćka
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Pt gru 13, 2013 20:52 Re: Zielona Kota i Gorgonzola; zabawa motkiem z mikrokotkiem

odkopuję specjalnie dla floxanny :twisted:
u nas niewiele się dzieje.
Koćka już nie ma figury modelki :oops:
Miźka dostaje tabletki uspokajające i jest lepiej, aczkolwiek bez rewelacji, malutkie kroczki
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Pt gru 13, 2013 21:02 Re: Zielona Kota i Gorgonzola; zabawa motkiem z mikrokotkiem

ezzme pisze:odkopuję specjalnie dla floxanny :twisted:
u nas niewiele się dzieje.
Koćka już nie ma figury modelki :oops:
Miźka dostaje tabletki uspokajające i jest lepiej, aczkolwiek bez rewelacji, malutkie kroczki

No! (Tu pełne satysfakcji sapnięcie).

floxanna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4088
Od: Pon paź 27, 2008 18:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt gru 13, 2013 22:01 Re: Zielona Kota i Gorgonzola; zabawa motkiem z mikrokotkiem

floxanna pisze:
ezzme pisze:odkopuję specjalnie dla floxanny :twisted:
u nas niewiele się dzieje.
Koćka już nie ma figury modelki :oops:
Miźka dostaje tabletki uspokajające i jest lepiej, aczkolwiek bez rewelacji, malutkie kroczki

No! (Tu pełne satysfakcji sapnięcie).

czyli do zobaczenia za dwa miesiące? :ryk:
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości