Władziowe i Amelkowe przygody :)

[kokocha]

Kiedy Amleci już się nie chce biegać... kiedyś to polowała jak szalona na różne muchy i inne robale. Teraz tylko jak ja ją gonię to nabiera predkości...
Władzio

Mi też się długo nie chciało. To kazałam Doctorrowi, żeby mi dawał takie kuje, po których mi się zechce...
Kulka

Kulka a podpytaj Dużej co to są za kuje tak dokładniej... może Amelci też by to zaaplikowac...
Duża

O nieeee.....
Władzio

[MaryLux]

Lafi Ty to masz szczęście... nad nami stoja i pilnują
Amelka z wieeeelkim apetytem

Nie dalam sie. Powiedzialam sobie ze absolutnie nie zamierzam schudnac! Duza sie powinna cieszyc, ze ma mnie wiecej!

A ja powiedziałam sobie, że chcę schudnąć, ale nie pozwolę sobie ograniczać jedzenia. No to biegam. Zwłaszcza jak widzę weta. I schudłam. Teraz lepiej mi się biega.
Kulka

To calkiem fajny pomysl! Ja tez biegam, ale...nie chudne..

Może Duża powinna zapraszać weta choć raz w tygodniu? Biegałabyś szybciej i na dłuższych dystansach...
Kulka

[MaryLux]

Kiedy Amleci już się nie chce biegać... kiedyś to polowała jak szalona na różne muchy i inne robale. Teraz tylko jak ja ją gonię to nabiera predkości...
Władzio

Mi też się długo nie chciało. To kazałam Doctorrowi, żeby mi dawał takie kuje, po których mi się zechce...
Kulka

Kulka a podpytaj Dużej co to są za kuje tak dokładniej... może Amelci też by to zaaplikowac...
Duża

O nieeee.....
Władzio

OK, na razie pamiętam tylko, że to jest jakiś lek znoszący skutki uboczne sterydów, które QQ musi brać z powodu alergii... To jakiś lek, który w obrocie jest najwyżej od 2 lat.
Duża

[MalgWroclaw]

Moja duża też na diecie. Coli nie pije
Mówi, że to odwyk.
Ja nie muszę być na diecie, bo jestem szczupła. Ale i tak jestem, bo dziewczyny są.
Fasolka

[urwiniu]

Nasza Duża nie może byc na diecie boby znikła chyba, ale ja powinienem i Duża się stara co mi się nie podoba
TygRych

[MalgWroclaw]

Zniknięta Duża nie daje jeść. Nie dopuść do tego.
Fasolka

[kokocha]

No zniknięte Duże to źle...
TygRysiu a myślisz, że nam się bycie na diecie podoba? Nikomu się nie podoba...
A dzisiaj to już w ogóle szczyt wszystkiego, bo Duzi bardzo późno wstali i do czego to już dochodzi, że musieliśmy z Amelką się głośno wydzierac o śniadanie... ja naprawdę chyba skrobne do rzecznika praw kotów
Władzio

[MaryLux]

Duża, proszę natychmiast poprawić sposób traktowania kotów!
Admirał Inka

Popieram!
Generał Kulka

[kalair]

Dzien dobry Kotki!

[kokocha]

Dzień Dobry Bożenko, cześć kreteczki
Ja już się Ineczko pokajałam i kotki dostały wieksze porcje Byłam tak zła na siebie, a w nocy nie mogłam spać, bo wymyśliłam sobie nowe umeblowanie i wiecie nie... w głowie to już miałam takie piękne gniazdko z nowymi mebelkami... ach ach... no i potem budzika nie usłyszałam o odpowiedniej porze...
Duża

[MaryLux]

Ciociu, tym razem Ci wybaczę, ale żeby mi to było przedostatni raz!
Inka

[kokocha]

Dziękuję Ineczko Obiecuję

[MaryLux]

Dziękuję Ineczko Obiecuję

Trzymam za słowo!

[kalair]

Dzień Dobry Bożenko, cześć kreteczki
Ja już się Ineczko pokajałam i kotki dostały wieksze porcje Byłam tak zła na siebie, a w nocy nie mogłam spać, bo wymyśliłam sobie nowe umeblowanie i wiecie nie... w głowie to już miałam takie piękne gniazdko z nowymi mebelkami... ach ach... no i potem budzika nie usłyszałam o odpowiedniej porze...
Duża

Tak to bywa, jak sie czlowiek rozmarzy.. Ach, jak mi sie marzy remoncik..Nie jako taki, ale efekt,


A przepraszam, Kotusie to glodzone byly??

[kokocha]

Dzień Dobry Bożenko, cześć kreteczki
Ja już się Ineczko pokajałam i kotki dostały wieksze porcje Byłam tak zła na siebie, a w nocy nie mogłam spać, bo wymyśliłam sobie nowe umeblowanie i wiecie nie... w głowie to już miałam takie piękne gniazdko z nowymi mebelkami... ach ach... no i potem budzika nie usłyszałam o odpowiedniej porze...
Duża

Tak to bywa, jak sie czlowiek rozmarzy.. Ach, jak mi sie marzy remoncik..Nie jako taki, ale efekt,


A przepraszam, Kotusie to glodzone byly??

Stanowczo dementuję pogłoski o jakiejkolwiek głodówce... nastąpiła tylko mała zmiana w codziennym grafiku i ośmieliłam się najpierw iść pod prysznic a potem z kanapką w pyszczku nasypać im do misek... To im się chyba nie podobało