Kot Trojański i kocio-mysia banda ;]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 23, 2011 17:02 Re: Kot Trojański dziękuje za pomoc w głosowaniu do Krakvetu :**

Hej ,Kaleido ,dzięki za linka.

Z tego ,co zrozumiałam ,to jutro mamy przewiezc maluchy na Orunię ,tak?
A w piątek ,to na te 10.30 chcielibysmy kocia mamę zawieźc do weta ,pózniej skoczyc do Gdyni z naszym rakowcem na sterdyd i co ?Pózniej odebrac czarnulke po sterylce i zawieżc do Twojej mamy?
Rano kote o 10.15 bysmy odebrali od Ciebie,pasi?

laylla7

 
Posty: 403
Od: Czw lip 14, 2011 14:50

Post » Śro lis 23, 2011 17:07 Re: Kot Trojański dziękuje za pomoc w głosowaniu do Krakvetu :**

Tak, jutro kotkę na Orunię - albo do mojej mamy, albo do kawalerki. Ale to prawie obok siebie jest. Jeśli do mamy, to ja tam od razu zostanę, bo mama na noc idzie do roboty, a ja na rano. Przed zabiegiem byście ją zabrali od mojej mamy, albo z kawalerki, jeśli to wypali i Szymon będzie na miejscu (dzwonił dziś do mnie, zaraz bedę oddzwaniać). Aya13 miała też chyba prośbe o podrzucenie od razu do tego samego weta jednej z koteczek z kawalerki na kontrolę. Później spokojnie zdążycie do Gdyni, a jak wrócicie, odbierzecie kicię i zawieziecie do mojej mamy, która się nią zajmie do mojego powrotu wieczorem. A wieczorem ja wracając z pracy zabiorę kotkę do siebie.
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Śro lis 23, 2011 17:25 Re: Kot Trojański dziękuje za pomoc w głosowaniu do Krakvetu :**

O,matko ,jak to wszystko zorganizowane ;).
Ja już się gubię przy łapaniu kotów ,haha ;).
W każdym bądż razie jutro jeszcze dogadamy szczegóły na żywo.
Jesteśmy do to Twojej dyspozycji od ok 16.40.Jakby co dawaj cynk i pojedziemy:)

laylla7

 
Posty: 403
Od: Czw lip 14, 2011 14:50

Post » Śro lis 23, 2011 18:24 Re: Kot Trojański dziękuje za pomoc w głosowaniu do Krakvetu :**

własciciel kawalerki sie zgodził wiec wieżcie kocice wieczorem po złapaniu do kawalerki (Szymon chyba wie, ze ma podejsc?). Sprawa jest taka, ze kotki czasem uciekaja nam z tych klatek, mimo odrutowania, wiec moze byc opcja, aby ja rano złapac do kontenera, ale moze nie ucieknie to ja bedzie trzeba sprytnie wyjac z klatki (najlepiej osoba, która kotka zna). Rano z kawalerki (ul. Rumla) do weta. Jak Szymon da rade nasza mała dzikuske złapać to moja prosba do Laylly, aby ja podwieźć tylko do weta (z Szymonem oczywiscie)- bo mam domek dla niej (wstepnie) i trzeba zobaczyc czy nie ma wezłów powiekszonych jak dwojka jej rodzeństwa co domki juz znalazła;-)

Powodzenia- ja bym 2-3 dni ja potrzymała (kocice) tam gdzie ma byc po sterylce, bo brzuchem cieta a juz mróz- chyba, ze macie juz budke i bieda ma sie gdzie ogrzac troche.
pzdr Aya13
Obrazek

aya13

 
Posty: 621
Od: Sob lis 14, 2009 19:24
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro lis 23, 2011 20:29 Re: Kot Trojański dziękuje za pomoc w głosowaniu do Krakvetu :**

Och, już nowy wątek, a ja się dopiero "obudziłam" Witam się i pozdrawiam :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Czw lis 24, 2011 6:39 Re: Kot Trojański dziękuje za pomoc w głosowaniu do Krakvetu :**

Sihaja, witaj :1luvu:

Aya, kotka u mnie dojdzie do siebie przez tydzien :)

Szymon jest już ugadany :D

Mam nadzieję, że kotka nie zwieje z klatki, jest dosyć okrągła..może się nie przeciśnie... :roll: (nadzieja,nadzieja ;] ) Na szczęście jest w miarę miziasta, musi była domowa jak nic...

Oj praca wzywa, pa!
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Czw lis 24, 2011 19:05 Re: Kot Trojański dziękuje za pomoc w głosowaniu do Krakvetu :**

Witajcie
akcja łapania kotki niestety zakończona fiaskiem.
Kaleido z wprawą złapała młodziaki ale kota nie dała się podejść.
Skumała ,że cos jest nie tak i była bardzo nieufna.

Kaleido pewnie teraz "walczy" z Pączusiem(robocze imie) i szylkrecia.
Nie były zbytnio zadowolone ,kiedy wylądowały w transporterkach... ;)

Kaleido ,zyjesz ?
Czy Cie zjadły ,te grubaski?

laylla7

 
Posty: 403
Od: Czw lip 14, 2011 14:50

Post » Czw lis 24, 2011 19:16 Re: Kot Trojański dziękuje za pomoc w głosowaniu do Krakvetu :**

Żyję żyję :D
Grubasy mają się świetnie, ja gorzej, bo w ferworze udało mi się dwa razy wywalić miskę z wodą i całą kuchnię mam mokrą.. i trzy pary skarpetek :roll:

Pączek (chopak, zajrzałam mu pod ogon) i Eklerka są boskie, wycałowałam je przed chwilą w brzusie i pysie :D Jak wsadzam ręce do klatki to się boczą i psykają, ale nie latają, nie czepiają się ścian. Spokojnie da się je wyjmować i molestować :D Są grzeczniejsze niż np Ksi z lisiarni..

A są z wyglądu tak zabawne, że nie wiem. Pompony takie.

Zaraz dam foty :D Mam nadzieję, że DT się nie rozmyślił i weźmie jedno z nich. Przyznaję, że wolałabym oddać Pączka, bo jeśli mam zostać z nadprogramowym kotem (obiecałam sobie i Asi brać teraz tylko koty z lisiarni) to wolę coś bardziej "chodliwego". Już raz miałam dostać kolorowe kociaki, a przyjechały burasy i pingwiny...

O, Pompony zasypiają :D
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Czw lis 24, 2011 19:26 Re: Kot Trojański dziękuje za pomoc w głosowaniu do Krakvetu :**

Udajemy niedostępnych:

Obrazek

Się kochamy

Obrazek

A teraz idę w końcu coś zjeść bardziej konkretnego niż jedno jablko...a potem miziać Pompony :D
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Czw lis 24, 2011 19:33 Re: Kot Trojański dziękuje za pomoc w głosowaniu do Krakvetu :**

Jezu ,jakie one są fajne. Pyzaki dwa ,ciasteczka :)
Biedaki ,pewnie się jeszcze trochę postresuja ale wiem ,ze będzie dobrze.
Trochę się zdziwią dziś ,ze w końcu w nocy ciepło i milusio.
Troja jest do ich matki podobna .Moze będa ja nawoływać :) ?

laylla7

 
Posty: 403
Od: Czw lip 14, 2011 14:50

Post » Czw lis 24, 2011 19:40 Re: Kot Trojański dziękuje za pomoc w głosowaniu do Krakvetu :**

Wydaje mi się, że najgorszy stres minął. Leżą teraz w klatce i łypią..ale tak lajtowo ;] Pyza Eklerka śpi :D O, a może zamiast Eklerka to Pyza? Pyza i Pączek. Co Wy na to, dziewczyny?
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Czw lis 24, 2011 19:59 Re: Kot Trojański dziękuje za pomoc w głosowaniu do Krakvetu :**

Oj, jakie fajne... Pyza i Pączuś to bardzo ładne imiona :D

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw lis 24, 2011 20:03 Re: Kot Trojański dziękuje za pomoc w głosowaniu do Krakvetu :**

Mrata, chcesz kotka? ;]
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Czw lis 24, 2011 20:28 Re: Kot Trojański dziękuje za pomoc w głosowaniu do Krakvetu :**

Tym bardziej, że obiecany DT się wycofał :(

W razie co ja je na razie wezmę do dolnego WC, chwilowo puste, powinny szybko znaleźć domy, ja dam radę, będzie tylko awantura ze strony tż jak wróci, ale to się jakoś pzreżyje :wink:
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw lis 24, 2011 21:10 Re: Kot Trojański dziękuje za pomoc w głosowaniu do Krakvetu :**

Monia, poproszę CatAngel o ogloszenia dla nich. Myślisz, że ta dziewczyna się dorzuci? Bo u mnie bryndza straszna na razie, mialam dostać kasę dwa dni temu, zakupów narobilam, właśnie mam terminy płacenia, więc masakra :/ Chyba że mi zdąży wejść wpłata do poniedzialku, to wtedy spoko...
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Animus i 477 gości

cron