Mój mały prywatny Zwierzyniec.... Czyli coś pozytywnego :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob gru 03, 2011 9:33 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec.... Czyli coś pozytywnego :)

Figusiu :1luvu: :1luvu: :1luvu: już weekend, pogoń Dużą do komputera :wink:
Obrazek
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Sob gru 03, 2011 12:49 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec.... Czyli coś pozytywnego :)

Obrazek
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Sob gru 03, 2011 14:59 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec.... Czyli coś pozytywnego :)

Cześć Figusiu :1luvu:
gdzie jesteś???
Kita, Tytus i Tola zapraszają http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=148874


Obrazek Obrazek

zwierzak08

 
Posty: 1561
Od: Pt lut 18, 2011 16:51

Post » Nie gru 04, 2011 9:49 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec.... Czyli coś pozytywnego :)

Figusiu :1luvu: :1luvu: :1luvu: czemu Duża nie zagląda do Waszego wątku :?:
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Nie gru 04, 2011 10:27 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec.... Czyli coś pozytywnego :)

Duża jest zapracowana i bardzo pomaga zaginionej kotce może dlatego
ale jak złożymy życzenia imieninowe na pewno odezwie się :1luvu:
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie gru 04, 2011 10:29 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec.... Czyli coś pozytywnego :)

Obrazek
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Nie gru 04, 2011 16:19 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec.... Czyli coś pozytywnego :)

Najlepsze życzenia imieninowe :piwa: :piwa:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 04, 2011 16:34 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec.... Czyli coś pozytywnego :)

bardzo dziękuję Wszystkim za życzenia i za pamięć :1luvu:
duża Figusi
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 Pchełka 02.11.2025 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21758
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 04, 2011 16:48 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec.... Czyli coś pozytywnego :)

Ciociu :1luvu: my też życzymy Ci wszystkiego najlepszego, dużo zdrówka i pienążków :ok:
Gromadka z Dużą
Obrazek
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Nie gru 04, 2011 17:10 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec.... Czyli coś pozytywnego :)

bardzo Wam wszystkim dziękuję :1luvu:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 Pchełka 02.11.2025 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21758
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 04, 2011 17:15 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec.... Czyli coś pozytywnego :)

Czyżby nasz puszatek był Basią :oops:
zatem składamy najlepsze życzenia. Zdrowia, radości, słońca każdego dnia, uśmiechu od ucha do ucha oraz spełnienia marzeń :1luvu:
Kita, Tytus i Tola zapraszają http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=148874


Obrazek Obrazek

zwierzak08

 
Posty: 1561
Od: Pt lut 18, 2011 16:51

Post » Nie gru 04, 2011 17:21 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec.... Czyli coś pozytywnego :)

dziękuję :1luvu:
mam tylko jedno marzenie...aby wszystkie kotki miały swoje kochające domki :lol: :lol: :lol:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 Pchełka 02.11.2025 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21758
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 04, 2011 17:23 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec.... Czyli coś pozytywnego :)

Basiu ja z prośbą też :oops:
co mam zrobić, byliśmy dziś na działce karmić koty. Jest ich tam sporo, ale też są 2 maluchy, takie wrześniowe. No i podjęliśmy spontaniczną decyzję, jednego udało się złapać a drugi jest zbyt płochliwy i uciekł.
Kita jest ostro wkurzona, albo przestraszona. Zachowuje się jak dziki, nieufny kot, na małego/małą (nie wiemy za bardzo co to za płeć) syczy, wraczy i ucieka. Zachowuje się tak jakbyśmy wyrządzili jej straszną krzywdę :placz: Nie myślałam, że tak się zachowa, a kurdupel siedzi pod szafą. I przed nami ucieka :placz:
Co robić???
Kita, Tytus i Tola zapraszają http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=148874


Obrazek Obrazek

zwierzak08

 
Posty: 1561
Od: Pt lut 18, 2011 16:51

Post » Nie gru 04, 2011 17:46 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec.... Czyli coś pozytywnego :)

Dajcie im czas.
Malucha najlepiej odizolować w łazience na kilka dni. Musi się oswoić z nową sytuacją, puki co jest przestraszony, nie wie co się dzieje.
Wasza kotka na pewno się przyzwyczai, ale potrzebuje czasu.

Zajrzyjcie tutaj:

viewtopic.php?f=13&t=135084

Kotka też typowa jedynaczka, na początku były warki i syki, teraz jest już super.

Mamę działkową trzeba by wysterylizować.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 04, 2011 17:52 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec.... Czyli coś pozytywnego :)

gosiaa pisze:Dajcie im czas.
Malucha najlepiej odizolować w łazience na kilka dni. Musi się oswoić z nową sytuacją, puki co jest przestraszony, nie wie co się dzieje.
Wasza kotka na pewno się przyzwyczai, ale potrzebuje czasu.

Zajrzyjcie tutaj:

viewtopic.php?f=13&t=135084

Kotka też typowa jedynaczka, na początku były warki i syki, teraz jest już super.

Mamę działkową trzeba by wysterylizować.


Dziękuję, zaraz poczytam wątek :lol:
Wiem, że kotkę trzeba wysterylizować, bo z maluchami będzie niekończąca się opowieść :(
Kita, Tytus i Tola zapraszają http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=148874


Obrazek Obrazek

zwierzak08

 
Posty: 1561
Od: Pt lut 18, 2011 16:51

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości