Skumałam przesłanie z tego skecza - tylko wykonanie mnie się nie za zbytnio podoba


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
AYO pisze:Ando droga.
Skumałam przesłanie z tego skecza - tylko wykonanie mnie się nie za zbytnio podoba![]()
Anda pisze: Mnie się podobał.
shira3 pisze:Wczoraj spotkali się w centralnym punkcie mieszkania, w przedpokoju. Rudi powąchał ją, baaardzo leciutko dotknął łapką i tak postali chwilkę patrząc na siebiePotem jednak Pysia śmigła a on za nią
I tak na zmianę
Raz śpią naprawdę blisko siebie i rozwaleni niemal kołami w górę, raz dzikie gonitwy
mmk pisze:shira3 pisze:Wczoraj spotkali się w centralnym punkcie mieszkania, w przedpokoju. Rudi powąchał ją, baaardzo leciutko dotknął łapką i tak postali chwilkę patrząc na siebiePotem jednak Pysia śmigła a on za nią
I tak na zmianę
Raz śpią naprawdę blisko siebie i rozwaleni niemal kołami w górę, raz dzikie gonitwy
Czy dobrze zrozumiałam, że gonili się nawzajem? Jeśli nie towarzyszyły temu syki, ogony napuszone na wiewiórkę, czy położone uszy, to chyba masz początki przyjaźni!U nas zaczęło się od gonitw. Gonitwy trwają cały czas i zdarza się, że towarzyszą im łapoczyny z wrzaskiem mordowanego kota...
Z mojego punktu widzenia gonitwy to normalna część kociego życia, ale może moje koty są jakieś nietypowe
shira3 pisze: I tak wydaje mi się, że jest to jakiś postęp :win
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości