No u mnie grzanie jest mocno włączone, nawet tak że ludzie jak mnie odwiedzają to mówią że gorąco ale mi jest zawsze zimno, bo mam niskie ciśnienie, nawet jak mam skarpetki do spania to mam zimne stopy. No, a jak mi zimno to zaraz mam opryszczkę, najgorzej jak na oku, to potem muszę biegać do lekarza na kontrolę (prywatnie bo czekać nie można a trzeba sprawdzać czy do oka nie weszło) no i dość drogie maści. Więc muszę mieć ciepło w domu, bo suma-sumarum mnie to potem więcej wychodzi niż ogrzewanie. Ale tego akurat nie odczuwam w kosztach bo płacę za całość mieszkania i rachunki mnie nie obchodzą, mam ryczałtowo policzone.
Ja jedzenia też nie kupuję taniego ale umiem z jednego dania zrobić trzy

Na przykład jak robię rosół to potem pomidorową, a z ugotowanego w rosole mięsa robię krokiety albo pierogi

Są tez bardzo pyszne różne dania a tanie, np. pierogi, tylko to czas zajmuje.
Sery lubię ale bez przesady, francuskie mi nie smakują

wina jak kupuje to najczęściej mołdawskie, niemieckie czy rumuńskie, a one nie są tak drogie jak włoskie czy francuskie - no ale to kwestia smaku, my po prostu nie lubimy smakowo francuskich win.
Co do telefonu to tez kwestia abonamentu na przykład. Ja mam na kartę i wydaję na rozmowy i sms-y 50zł na 2-3 miesiące.
Na wielu rzeczach można "zaoszczędzić"

Poza tym jak chcesz oszczędzić to wymieniaj złotówki na inna walutę - to potem tego tak szybko nie wydasz
