Łatek i Marcelek, KiS 6 Proszę o zamknięcie.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 29, 2010 19:33 Re: Łatek i Marcelek, KiS 6

Szura pisze:Zyrtec powinien pomoc!

Szkoda, że tak daleko mieszkamy :wink:

albo my
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon lis 29, 2010 19:36 Re: Łatek i Marcelek, KiS 6

trawa11 pisze:
maciejowa pisze:Nie... Dzieciaki mi zachorowały przecież... Miś nie dotarł na konkurs :( Ale za to cieszy się specjalnymi względami u Mateusza ;)
Edit:
Ale za to oddaliśmy zdjęcia na konkurs najciekawsza sytuacja dziecka ze zwierzątkiem :mrgreen:


no szkoda, taki śliczny misio :1luvu:
ale kciuki za konkurs foto trzymamy :ok: :ok: :ok:

:ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon lis 29, 2010 19:39 Re: Łatek i Marcelek, KiS 6

Szura pisze:Kasia, nie licz na wczesny powrót Najmilszego Chłopa do domu! Całe ś ródmieście stoi. :strach: Stoją w wielkim korku autobusy, tramwaje i samochody 8O Do taksówek ogromne kolejki. :!: :!:

Apokalipsa w Łodzi :strach: :strach: :strach:

U nas na osiedlu tak samo,dobrze,że między blokami powymiatane
A na ulicy ,jak szłam z biedronki rozkraczyła się ciężarówa i zablokowana droga,musieli porozczepiać te przyczepy,dopiero poszło
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon lis 29, 2010 19:41 Re: Łatek i Marcelek, KiS 6

maciejowa pisze:No właśnie... Ciekawe czy szkół nie pozamykają jak tak będzie dalej. I ciekawe o której zjedzie do domu :roll:

mojej kuzynki mąż wracał z pracy po kuzynke do mnie,bo wpadła na kawę,ze Zgierza prawie 2 godziny,co zazwyczaj jedzie w pół godziny
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon lis 29, 2010 19:45 Re: Łatek i Marcelek, KiS 6

maciejowa pisze:Właśnie zadzwonił. Nie ruszył się z miejsca :roll: Stoi na Strykowskiej. Podobno jakieś TIRy tam zawaliły przejazd :roll:

O to mu współczuję.Jak kiedyś pracowałam przy Strykowskiej to non stop się tiry tam zawalały.Kiedyś to z firmy nie mogliśmy wyjść,bo se stanął akurat przed samym wyjściem i nijak go wyminąć,wyjście tylko było przez rów albo las
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon lis 29, 2010 19:47 Re: Łatek i Marcelek, KiS 6

Ciepła pisze:
kociczka39 pisze:
Ciepła pisze:u mojej bylej tesciowej nocny stroz nakrecil na sex telefon na 15 tys 8O

8O 8O 8O 8O


haha ciekawi mnie tylko jedno czy jakas przyjemnosc z tego mial haha

Buhaha,też mi to po głowie się przeszwendało :ryk:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon lis 29, 2010 19:48 Re: Łatek i Marcelek, KiS 6

maciejowa pisze:
kociczka39 pisze:
maciejowa pisze:
Też nieźle... Dzwoniłam do lekarza. Kazali mi odstawić lek. Pojawiły mi się lekkie trudności z przełykaniem jedzenia. Normalnie mam opuchniete gardlo chyba. Wzięłam coś antyhistaminowego, jak nie przejdzie to chyba do Świątecznej pomocy polecę wieczorem. Jak już M dotrze do domu :roll:

Kaśś kup sobie neo gardin na ten czas,mi ostatnio gardło tydzień temu bolało,że nawet wody sie napić nie mogłam,nie jest drogie a bardzo dobre,przynajmniej mnie pomogło

Sylwia, mnie gardło nie boli. Mam obrzęk prawdopodobnie po leku.

Później doczytałam Kaśś,ale profilaktycznie,żeby było w domu w razie co to możesz kupić
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon lis 29, 2010 19:55 Re: Łatek i Marcelek, KiS 6

Mój mąż dopiero teraz wszedł do domu :roll:

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 29, 2010 20:04 Re: Łatek i Marcelek, KiS 6

maciejowa pisze:Mój mąż dopiero teraz wszedł do domu :roll:


mojego nie ma w domu od 31 pazdziernika :roll: ..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Pon lis 29, 2010 20:05 Re: Łatek i Marcelek, KiS 6

Ciepła pisze:
maciejowa pisze:Mój mąż dopiero teraz wszedł do domu :roll:


mojego nie ma w domu od 31 pazdziernika :roll: ..

Ooo,nieźle
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon lis 29, 2010 20:08 Re: Łatek i Marcelek, KiS 6

kociczka39 pisze:
Ciepła pisze:
maciejowa pisze:Mój mąż dopiero teraz wszedł do domu :roll:


mojego nie ma w domu od 31 pazdziernika :roll: ..

Ooo,nieźle


ciagle jezdzi na trasie PL- Norwegia i nie ma okazji by zjechac do domu..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Pon lis 29, 2010 20:20 Re: Łatek i Marcelek, KiS 6

Współczuję Asia, naprawdę. Ja bez mojego przez dobę się nie mogę obejść :mrgreen:

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 29, 2010 20:22 Re: Łatek i Marcelek, KiS 6

ja też bym nie chciała,żeby mój tak wyjeżdżał
Kiedyś iks czasu temu chciał wyjechać do pracy do Wawy,ale nie zgodziłam się
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon lis 29, 2010 20:23 Re: Łatek i Marcelek, KiS 6

maciejowa pisze:Mój mąż dopiero teraz wszedł do domu :roll:


ufff :wink:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pon lis 29, 2010 20:26 Re: Łatek i Marcelek, KiS 6

a co ja mam zrobic?
musze sobie sama ze wszystkim radzic..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Ais i 138 gości