Lusia bezusia ..rak płaskonabłankowy

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 29, 2010 0:33 Re: moje koty - Lusia - rak płaskonabłankowy po operacj str.23

To jest rozrywka nie tylko dla kotów. No i Bunia w końcu nie chodzi po ścianach :) . Lusia skacze i się wspina a jej ruch wskazany, bo ma ciążę spożywczą hehe... tzn. ma sadełko :1luvu: . A Pusia ma się gdzie ukrywać, na samej górze ma punkt obserwacyjny.

gagga

 
Posty: 1348
Od: Pon cze 21, 2010 10:42

Post » Śro gru 29, 2010 0:39 Re: moje koty - Lusia - rak płaskonabłankowy po operacj str.23

no to fajnie cieszę się w Twoim i Kotów imieniu :1luvu:
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro gru 29, 2010 19:18 Re: moje koty - Lusia - rak płaskonabłankowy po operacj str.23

Piękny drapak sprawiłaś footerkom. Też bym taki chciała dla moich dziewczynek, ale w moim "wielkim" mieszkaniu nie ma miejsca :evil:
Obrazek

kassja

 
Posty: 3417
Od: Czw lut 05, 2009 23:24
Lokalizacja: Białystok KOTKOWO

Post » Pt gru 31, 2010 17:31 Re: moje koty - Lusia - rak płaskonabłankowy po operacj str.23

Zycze Wam szczesliwego Nowego Roku!! I duuuuuuzo zdrowka dla Ciebie, Lusi i reszty kociakow. :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek

skwareek

 
Posty: 3571
Od: Pon maja 03, 2010 12:42
Lokalizacja: Łódź/Amsterdam

Post » Pt gru 31, 2010 18:51 Re: moje koty - Lusia - rak płaskonabłankowy po operacj str.23

Oj zdrowie się przyda.... dwa dni już się męczę bo mam zapalenie zęba i boli jak nie wiem.

Życzymy Wszystkim z okazji Nowego Roku wszystkiego naj naj naj naj.....

gagga

 
Posty: 1348
Od: Pon cze 21, 2010 10:42

Post » Pt gru 31, 2010 19:03 Re: moje koty - Lusia - rak płaskonabłankowy po operacj str.23

A tak wyglądają uszki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

gagga

 
Posty: 1348
Od: Pon cze 21, 2010 10:42

Post » Pt gru 31, 2010 19:25 Re: moje koty - Lusia - rak płaskonabłankowy po operacj str.23

Czy te strupki rosną, czy raczej mają tendencję do gojenia?
Martwię się żeby nie było to nowe ognisko choróbska :|
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Pt gru 31, 2010 20:02 Re: moje koty - Lusia - rak płaskonabłankowy po operacj str.23

Obrazek
Szczęśliwego Nowego Roku 2011, aby był radosny, szczęśliwy, i wniósł w Wasze życie i Waszych futrzastych i tych bezdomniastych same piękne chwile
za Lusię :ok: :ok:
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt gru 31, 2010 22:41 Re: moje koty - Lusia - rak płaskonabłankowy po operacj str.23

Kinya pisze:Czy te strupki rosną, czy raczej mają tendencję do gojenia?
Martwię się żeby nie było to nowe ognisko choróbska :|


Są suche i tak odkruszają się... odchodzą na brzegach te strupy. Mam nadzieję, że się ładnie wygoi. No i jeszcze czekam na wyniki. Strasznie to długo trwa.

gagga

 
Posty: 1348
Od: Pon cze 21, 2010 10:42

Post » Sob sty 01, 2011 13:25 Re: moje koty - Lusia - rak płaskonabłankowy po operacj str.23

Widzę że Lusi brzuszek rośnie :mrgreen:
Obrazek

itaka

 
Posty: 3482
Od: Sob maja 29, 2010 14:43
Lokalizacja: Poznań/Lublin

Post » Sob sty 01, 2011 13:56 Re: moje koty - Lusia - rak płaskonabłankowy po operacj str.23

Szczęśliwego Nowego Roku!!! Zdrowia i mnóstwa przyjemności dla wszystkich kociastych i ich opiekunów :)

Jaki Lusia ma słodki pysio :1luvu: do zakochania :1luvu:

:ok: :ok: :ok: za poprawę stanu uszek!!! ten rok ma być dużo dużo lepszy dla lusiowych uszek :ok: :ok: :ok:
_________________________________________________________
Kajko, Kokos(z), Kilek oraz Kazio (Aslan) - czyli pingwin, krówka, tygrys i duże lwiątko pod jednym dachem :D

LSVC

 
Posty: 2558
Od: Pon gru 28, 2009 22:25
Lokalizacja: Chorzów

Post » Pon sty 03, 2011 12:12 Re: moje koty - Lusia - rak płaskonabłankowy po operacj str.23

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!
Właśnie się dowiedziałam jaki jest wynik histopatologi!!!!!
Linia cięcia obu uszku jest czyściutka!!!!

Luśka jest zdrowa!!!!
hip hip HUUUUURRRRAAA!!!!

Dziękuję wszystkim z całego serca!!!!!

gagga

 
Posty: 1348
Od: Pon cze 21, 2010 10:42

Post » Pon sty 03, 2011 12:23 Re: moje koty - Lusia - rak płaskonabłankowy po operacj str.23

gagga pisze:Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!
Właśnie się dowiedziałam jaki jest wynik histopatologi!!!!!
Linia cięcia obu uszku jest czyściutka!!!!

Luśka jest zdrowa!!!!
hip hip HUUUUURRRRAAA!!!!

Dziękuję wszystkim z całego serca!!!!!



To my dziękujemy za takie dobre wieści! :kotek:
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Pon sty 03, 2011 13:00 Re: moje koty - Lusia - rak płaskonabłankowy po operacj str.23

dla mnie to po prostu cud i siedzę ryczę ze szczęścia :1luvu:
To, że trafiła do mnie, że ja trafiłam na miau, że trafiłyśmy na ten fundusz i na tylu wspaniałych ludzi. Nie ma zbiegów okoliczności :)
A poprzedni właściciele niech żałują bo mam wspaniałą kocią przyjaciółkę.

gagga

 
Posty: 1348
Od: Pon cze 21, 2010 10:42

Post » Pon sty 03, 2011 13:36 Re: moje koty - Lusia - rak płaskonabłankowy po operacj str.23

:ok: dobre wieści na dobry początek roku :D

:) widzisz , a chciałaś ją leczyć paliatywnie :) i nie obcinać tych uszu :)

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Franciszek1954 i 30 gości