H&M+L.M- krtań-będzie zabieg! Proszę o zamknięcie.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 19, 2010 6:53 Re: H&M - część 5. M - nie je. Wymioty, biegunka. Co mu jest?

I jak dzisiaj?
Kciuki cały czas zaciśnięte :ok:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Wto sty 19, 2010 7:56 Re: H&M - część 5. M - nie je. Wymioty, biegunka. Co mu jest?

:ok: musi dobre wieści są, dlatego Monia buduje napięcie... :twisted:
Innych wieści ma nie być. <ikonka plującego przez lewe ramię> Meonik ma być zdrowy i już :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Wto sty 19, 2010 9:33 Re: H&M - część 5. M - nie je. Wymioty, biegunka. Co mu jest?

Marcelibu , Meoniku ............ :ok: :ok: :ok: :wink:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Wto sty 19, 2010 9:43 Re: H&M - część 5. M - nie je. Wymioty, biegunka. Co mu jest?

Trzymamy za Was kciuki! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto sty 19, 2010 10:31 Re: H&M - część 5. M - nie je. Wymioty, biegunka. Co mu jest?

:ok: :ok: :ok: trzymam trzymam
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Wto sty 19, 2010 15:30 Re: H&M - część 5. M - nie je. Wymioty, biegunka. Co mu jest?

Kochani - bardzo, bardzo, bardzo dziękuję za Wasze wsparcie słowa!!!!!!!!!!! :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :cry:
Meonik już chyba dobrze, choć od tej biegunki i potem niejedzenia nie było jeszcze kupy. Zaraz z nim idę na Rosoła do weta, dziś jest Adam - niech go obejrzy. Antybiotyk podaję dalej, choć przyznam się szczerze, że w panice i histerii zapomniałam mu podać w niedzielę :oops: :evil: :evil: :evil: . Dopiero w poniedziałek policzyłam strzykawki. Ale ja byłam tak wystraszona, że nie panowałam. Mogłam tylko płakać...

Chciałam Wam się przyznać, że mam pierwszego tymczasa - Lizaka :oops: . Matko jedyna, ale jazda!!!! Przed chwilą go przywiozłam. Ma 4 miesiące - bury, białe skarpetki, czarne "stempelki". Cudo!!!!!!!!!!!!!!!! :1luvu: Gdy mu znajdę domek, to może matka pozwoli na tymczasy????
Łomatkojedyna, co ja narobiłam... :) .
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Wto sty 19, 2010 15:32 Re: H&M - część 5. M - już dobrze :-). Lizak na tymczasie!

Monia :1luvu: :1luvu: :1luvu:

u mnie Lizak zamieszkal na stale:))))

caluje :ok: :mrgreen:
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 19, 2010 15:39 Re: H&M - część 5. M - nie je. Wymioty, biegunka. Co mu jest?

Marcelibu pisze:Łomatkojedyna, co ja narobiłam... :) .


Monia, za to Cię uwielbiam!!! :1luvu: Za spontaniczność i za niesmowicie luzacki dystans w komentarzach :lol: :lol: :lol:
Jak reszta brygady reaguje na Lizaka?
(łomatko, skąd takie imię wytrzasnęłaś :twisted: )
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Wto sty 19, 2010 16:04 Re: H&M - część 5. M - już dobrze :-). Lizak na tymczasie!

Właśnie wróciłam z Meonikiem od weta. Kupa w brzuchu już jest i trzeba by się jej pozbyć. Kombinowaliśmy no i padło na Metoclopramid, bo syropku (jakaś nowość) ja Meonikowi do dzioba nie wleję. Z Xandrą dawałyśmy obydwie Lakcid. Zobaczymy, jeżeli do jutra nie będzie kupy, no to będzie problem :( . Parafina nie wchodzi w grę, Lactulozy nie podam, bo fizycznie się nie da (tabletkę już umiem).

Maciuś vel Lizak był już u nas kilka dni na przełomie roku, ale wrócił do wcześniejszego DT, do swojej wetki na doleczenie (miał transfuzję itp.). Imię Lizak wymyśliła Marcelina. Zaraza wstawię foty, choć właściwie link wystarczy chyba 8) .

Hugo na Lizaka za pierwszym razem bardzo syczał, potem już maluch defilował mu 30 cm przed pysiem. Hugcio miał o takie: 8O oczy. Lizak łazi raczej za Meonikiem, choć widziałam, że przed chwilą zaliczył z "liścia" prawie.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Wto sty 19, 2010 16:09 Re: H&M - część 5. M - już dobrze :-). Lizak na tymczasie!

Foty są pod koniec strony: viewtopic.php?f=1&t=103991&start=450

Lizak ciągle zaczepia Meonika, łazi za nim, kiedy Meo ma dość "gówniarza" i ucieka. Wtedy Lizak zdziwiony za nim...
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Wto sty 19, 2010 16:56 Re: H&M - część 5. M - już dobrze :-). Lizak na tymczasie!

dorcia44 pisze:Maciuś i nie tylko.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Jeju, ale słodzina do obcałowania!!! :love:

Chłopak prawie z liścia zaliczył, bo musi wiedzieć, kto w domu rządzi. Ale oczyma wyobraźni już widzę, że będzie cool 8)
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Wto sty 19, 2010 17:29 Re: H&M - część 5. M - już dobrze :-). Lizak na tymczasie!

Fajny gosciu:))))

i te skarpety :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 19, 2010 17:37 Re: H&M - część 5. M - już dobrze :-). Lizak na tymczasie!

I "stempelki":
Obrazek Obrazek

To zdjęcia z pierwszego pobytu Lizaka u nas (kilkudniowego). Bodajże 27 grudnia 2009 r.

Mruczy cały czas, udeptuje w powietrzu nawet, kładzie sie spać wraz ze zgaszeniem światła (tak było poprzednio), jest uroczy. Szuka najlepszego domku na świecie.

Meonika przechwaliłam - nie było mnie cały dzień, nie wiedziałam. Z jedzeniem marnie...Troszkę skubnął gotowanego kurczaka :( .
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Wto sty 19, 2010 17:49 Re: H&M - część 5. M - już dobrze :-). Lizak na tymczasie!

Marcelibu pisze:Meonika przechwaliłam - nie było mnie cały dzień, nie wiedziałam. Z jedzeniem marnie...Troszkę skubnął gotowanego kurczaka :( .


Meoś, nie wygłupiaj się chłopaku... :?
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Wto sty 19, 2010 17:53 Re: H&M - część 5. M - już dobrze :-). Lizak na tymczasie!

Kurczak leży w misce. Może to przez Lizaka? :(

Ten gówniarz jest taki namolny. Meo zwiewa przed nim. Przed chwilą Lizak chyba chciał się pobawić, albo przytulić. Dostał dwa syki od Meonika.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 64 gości