Mój Pięciokot cz.9 Po operacji. Nadziejo, nie opuszczaj...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 18, 2009 12:08 Re: Mój Pięciokot cz.9 Koszmar!!

I ja też trzymam cały czas :ok: , bo co chwilę zaglądam czy wreszcie coś się odezwali.


Jak mojej mamy sunia była po operacji to też wet miał zadzwonić, ale jak wreszcie mama zadzwoniła, bo też sie niecierpliwiła, to stwierdził, że .... nic się nie działo i wszystko poszło dobrze wiec nie dzwonił :evil: - jakby moja mama była wróżką i sama sie domysliła, że wszystko ok. :roll:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pt wrz 18, 2009 12:11 Re: Mój Pięciokot cz.9 Koszmar!!

:ok: :ok: :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 18, 2009 12:26 Re: Mój Pięciokot cz.9 Koszmar!!

i co?
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Pt wrz 18, 2009 12:26 Re: Mój Pięciokot cz.9 Koszmar!!

Kinga. Cały czas mocne kciuki. Bardzo Tobie i Kłaczkowi współczujemy.

Zazusia

 
Posty: 2534
Od: Pon lut 21, 2005 9:50
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Post » Pt wrz 18, 2009 12:27 Re: Mój Pięciokot cz.9 Koszmar!!

Kłaq się trzym chłopie :ok: :ok: :ok:

do mnie też ostatni nie zadzwonili, bo stwierdzili, ze nie mieli po co bo było ok :evil:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pt wrz 18, 2009 12:28 Re: Mój Pięciokot cz.9 Koszmar!!

Kciuki caly czas.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt wrz 18, 2009 12:29 Re: Mój Pięciokot cz.9 Koszmar!!

Dlaczego to tak długo trwa :evil:
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Pt wrz 18, 2009 12:29 Re: Mój Pięciokot cz.9 Koszmar!!

Zgłaszają się podczytujący i trzymający :ok: :ok: :ok:

Duża von Focha

 
Posty: 1859
Od: Śro kwi 29, 2009 14:04
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt wrz 18, 2009 12:29 Re: Mój Pięciokot cz.9 Koszmar!!

po to, żebyśmy sie cierpliwości uczyły :oops:

Kłak :ok:
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Pt wrz 18, 2009 12:30 Re: Mój Pięciokot cz.9 Koszmar!!

Polazłam tam bo nie zdzierżyłam. Miałam tylko do apteki iść, ale mnie poniosło. Wybudza się, jest pod kroplówką, pęcherz wyszyty. Na razie nie ma co go ruszać bo jest kompletnie skołowany, będą dzwonić jak będzie do odebrania. Pozytywne: operację przeżył, budzi się normalnie.
Negatyw: nie wiem co dalej.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt wrz 18, 2009 12:36 Re: Mój Pięciokot cz.9 Koszmar!!

wypij te leki, co kupiłaś, napij sie wody czy co tam masz i zadzwoń do dr od Estre :ok:
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Pt wrz 18, 2009 12:37 Re: Mój Pięciokot cz.9 Koszmar!!

:ok: :ok:

No - to już coś :ok:

Teraz najważniejsza rekonwalescencja. Muszą Ci przecież powiedzieć, jak masz dalej postępować. Trzeba założyć optymistycznie, że teraż będzie już tylko lepiej :piwa:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pt wrz 18, 2009 12:40 Re: Mój Pięciokot cz.9 Koszmar!!

Ufff...

Biedne Kłaczydełko...

Kciuki caly czas!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt wrz 18, 2009 12:46 Re: Mój Pięciokot cz.9 Koszmar!!

Kinga, brak złych wiadomości to dobra wiadomość. Musi być dobrze. Kłaczku, kciuki!

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 18, 2009 12:47 Re: Mój Pięciokot cz.9 Koszmar!!

uff dobrze bedzie. Kciuki caly czas :ok: :ok: :ok:
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, zuzia115 i 35 gości