Lulunia, myślę, że odpowiednią osobą do rozmów jest raczej któreś z Twoich rodziców.
Po co się pytasz, skoro i tak nie zamierzasz nic robić, bo nie możesz. Rozumiem, że masz 11 lat i nie masz na wiele rzeczy wpływu, ale w większości tu są osoby dorosłe i taka zabawa w pytania z dzieckiem większego sensu nie ma. Sens jest wtedy, gdy jest działanie.
Pyta się po to , żeby coś zrobić, albo sobie pogadać. U Ciebie występuje stanowczo ta druga opcja. Myślę, że moze masz dobre zamiary, ale zamiary to nie wszystko.
Niech sobie założy konto Twoja Mama i wtedy można coś konkretnego zrobić, albo idź sobie poczytać w ciszy forum, bawić się czy uczyć.