
Moje wybredne som..
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Chat pisze:Pod tym wzgledem mam zaufanie do ChanelleOna robi raz dziennie sioo. Rano. I powazne posiedzenie owocne w skutki tez ma jedno dziennie. Od lat
Georg-inia pisze:Chat pisze:Pod tym wzgledem mam zaufanie do ChanelleOna robi raz dziennie sioo. Rano. I powazne posiedzenie owocne w skutki tez ma jedno dziennie. Od lat
nawet wtedy jak już jest po sikaniu, a Ty właśnie wyczyściłaś kuwetkę?to u nas nie ma rady, wyczyszczone, odkażone i zasypane świeżutkim żwirkiem trzeba oznaczyć, choćby się miało jedną kropelkę czy jednego bobka tam umieścić
Georg-inia pisze:Chat pisze:Pod tym wzgledem mam zaufanie do ChanelleOna robi raz dziennie sioo. Rano. I powazne posiedzenie owocne w skutki tez ma jedno dziennie. Od lat
nawet wtedy jak już jest po sikaniu, a Ty właśnie wyczyściłaś kuwetkę?to u nas nie ma rady, wyczyszczone, odkażone i zasypane świeżutkim żwirkiem trzeba oznaczyć, choćby się miało jedną kropelkę czy jednego bobka tam umieścić
kalair pisze:Georg-inia pisze:Chat pisze:Pod tym wzgledem mam zaufanie do ChanelleOna robi raz dziennie sioo. Rano. I powazne posiedzenie owocne w skutki tez ma jedno dziennie. Od lat
nawet wtedy jak już jest po sikaniu, a Ty właśnie wyczyściłaś kuwetkę?to u nas nie ma rady, wyczyszczone, odkażone i zasypane świeżutkim żwirkiem trzeba oznaczyć, choćby się miało jedną kropelkę czy jednego bobka tam umieścić
Georg-inio, u mnie dokładnie tak samo.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, Marmotka, muza_51, zuza i 39 gości