
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jolabuk5 pisze:Gunią to nie takie proste, bo ją nawet do kontenerka będzie trudno zapakowac. Ale pomyslimy.
jolabuk5 pisze:To chyba nie jest przejściowe, bo obserwuję to od jakiegoś czasu. Niby Gunia poza tym ma apetyt, ale ostatnio codziennie schodzi na duł, nie chce już jeśc (najadła sie na górze) i tylko chodzi, próbuje dawać się głaskać i patrzy, patrzy... Może chce nam przekazać, że potrzebuje pomocy?
Kaprys2004 pisze:No to może jakiś zmotoryzowany by się objawił, żeby Guni pomóc się przedostać do lecznicy?
gosiaa pisze:Kaprys2004 pisze:No to może jakiś zmotoryzowany by się objawił, żeby Guni pomóc się przedostać do lecznicy?
Jeśli będzie potrzebna pomoc w transporcie mogę pomóc, kwestia tylko dogadania dnia i godziny. Jeśli chodzi o zapakowanie do transporterka nie pomogę bo kompletnie nie mam z tym doświadczenia
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości