Zabiję Mruczka! Część 2...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 22, 2008 18:06

Mru, Ty za łagodny jesteś...
Zachowanie Dużych wymaga ostrego odporu!
Zastanawiamy się jeszcze, ale COŚ wymyślimy.
B&L wkurzonejaknorki

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sty 22, 2008 18:13

Bungo pisze:Mru, Ty za łagodny jesteś...
Zachowanie Dużych wymaga ostrego odporu!
Zastanawiamy się jeszcze, ale COŚ wymyślimy.
B&L wkurzonejaknorki


Be-i-el,

no mowie, ze te Duze to uposledzone sa...
I to nimi sie trzeba opiekowac :roll:
Ja juz powoli trace cierpliwosc...
Ile kot moze wytrzymac? No?

Chyba macie racje.

Mru na rozdrozu
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto sty 22, 2008 19:23

:ryk: :ryk: :ryk:

YBenni

 
Posty: 1667
Od: Nie maja 20, 2007 22:04

Post » Wto sty 22, 2008 19:42

Benni pisze::ryk: :ryk: :ryk:


No szszszooo?

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto sty 22, 2008 20:25

kalair pisze:
Marcelibu pisze:
kalair pisze:
Dorota pisze:
I hop! Lapeczkami kot lapie szklanke,
z ktorej Duze pije, nieopacznie stojac
przy stole. Duze mialo na sobie piekna,
biala bluzke :evil:

Ten kot to Mru.

I jak tu nie utluc gada?


Duża! Zostaw Mrukretka w spokoju! On jest ten.... no..eksperymentator!! I musiał sprawdzić, co tam masz w tej szklance! A jak coś niebezpiecznego?! 8O
Iris i Lafi

I może życie Dużej uratował,
bo to może była trucizna jakaś :roll:

Właśnie! A Duża nie rozumie,co jej mogło grozić! Trudno, taka ochrona wymaga poświęceń!
Iris i Lafi

Albo gdyby to był ten środek
do odkaż.. odkaże..., no odkażania wewnętrznego :strach:
8)
Marcelibu
 

Post » Wto sty 22, 2008 20:34

Marcelibu pisze:
kalair pisze:
Marcelibu pisze:
kalair pisze:
Dorota pisze:
I hop! Lapeczkami kot lapie szklanke,
z ktorej Duze pije, nieopacznie stojac
przy stole. Duze mialo na sobie piekna,
biala bluzke :evil:

Ten kot to Mru.

I jak tu nie utluc gada?


Duża! Zostaw Mrukretka w spokoju! On jest ten.... no..eksperymentator!! I musiał sprawdzić, co tam masz w tej szklance! A jak coś niebezpiecznego?! 8O
Iris i Lafi

I może życie Dużej uratował,
bo to może była trucizna jakaś :roll:

Właśnie! A Duża nie rozumie,co jej mogło grozić! Trudno, taka ochrona wymaga poświęceń!
Iris i Lafi

Albo gdyby to był ten środek
do odkaż.. odkaże..., no odkażania wewnętrznego :strach:
8)

Nawet nie mów! :strach: :strach: Jak można tego nie rozumieć?!
Iris i Lafi Oburzone
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto sty 22, 2008 20:49

Marcelibu pisze:
kalair pisze:
Marcelibu pisze:
kalair pisze:
Dorota pisze:
I hop! Lapeczkami kot lapie szklanke,
z ktorej Duze pije, nieopacznie stojac
przy stole. Duze mialo na sobie piekna,
biala bluzke :evil:

Ten kot to Mru.

I jak tu nie utluc gada?


Duża! Zostaw Mrukretka w spokoju! On jest ten.... no..eksperymentator!! I musiał sprawdzić, co tam masz w tej szklance! A jak coś niebezpiecznego?! 8O
Iris i Lafi

I może życie Dużej uratował,
bo to może była trucizna jakaś :roll:

Właśnie! A Duża nie rozumie,co jej mogło grozić! Trudno, taka ochrona wymaga poświęceń!
Iris i Lafi

Albo gdyby to był ten środek
do odkaż.. odkaże..., no odkażania wewnętrznego :strach:
8)


To nie byloby problemu, bo prawdopodobnie bylby bezbarwny.
A to byla herbata. Mocna i gorzka.

Caly zabot bialej bluzki byl zalany.
Bluzka moczy sie.

Jak plamy nie zejda, to potrace koszty z diety Mru :twisted:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto sty 22, 2008 20:55

Dorota pisze:
Marcelibu pisze:Albo gdyby to był ten środek
do odkaż.. odkaże..., no odkażania wewnętrznego :strach:
8)


To nie byloby problemu, bo prawdopodobnie bylby bezbarwny.
A to byla herbata. Mocna i gorzka.

Caly zabot bialej bluzki byl zalany.
Bluzka moczy sie.

Jak plamy nie zejda, to potrace koszty z diety Mru :twisted:

U nas odkażali się czymś czerwonym 8O . Odkaziliśmy im dywan, ale nie docenili :evil: . Jednak dziwni są.
Mru, doślemy racje żywnościowe, nie martw się.

KK
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sty 22, 2008 21:00

Monostra pisze:U nas odkażali się czymś czerwonym 8O . Odkaziliśmy im dywan, ale nie docenili :evil: . Jednak dziwni są.
Mru, doślemy racje żywnościowe, nie martw się.
KK


Na wyrost: Dzieki! :D

Mru juz bez wizji glodu...
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto sty 22, 2008 21:05

Dorota pisze:
Be-i-el,
wspolczuje przezyc...

Te Duze to w ogole nie rozumieja, ze normalne
koty nadzoruja caloksztalt dzialan w domu. I - co gorsza -
nie rozumieja tego...

Tak se mysle, ze te Duze to sa uposledzone jakos...
Ani sluchu, ani wechu, ani szostego zmyslu...
Biedactwa...
Dlatego my musimy nad nimi czuwac.

A oni (Duzi) nie doceniaja...

Mru w filozoficznym nastroju



Mru Kochany
Tys prowda,tys prowda
Świynte słowa
Bura Sula
potwierdzająca

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Wto sty 22, 2008 21:07

Kociama pisze:
Dorota pisze:
Be-i-el,
wspolczuje przezyc...

Te Duze to w ogole nie rozumieja, ze normalne
koty nadzoruja caloksztalt dzialan w domu. I - co gorsza -
nie rozumieja tego...

Tak se mysle, ze te Duze to sa uposledzone jakos...
Ani sluchu, ani wechu, ani szostego zmyslu...
Biedactwa...
Dlatego my musimy nad nimi czuwac.

A oni (Duzi) nie doceniaja...

Mru w filozoficznym nastroju



Mru Kochany
Tys prowda,tys prowda
Świynte słowa
Bura Sula
potwierdzająca


Dziekuje Ci, moja kochana!!! :love:

Mru z lzejszym sumieniem
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto sty 22, 2008 21:34

Monostra pisze:
U nas odkażali się czymś czerwonym 8O . Odkaziliśmy im dywan, ale nie docenili :evil:

:ryk:
Marcelibu
 

Post » Wto sty 22, 2008 21:41

Mru, się tam trzymaj chłopaku dzielnie, bo ja tu podczytuję co tutaj Twoja Duża wypisuje na Ciebie :roll:
Jak sytuacja będzie zagrożona to zbieramy ekipę z Pyrlandii i wyruszamy na ratunek :lol:

Zorek wpatrzony w Mistrza :oops:

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 22, 2008 21:48

Mereth pisze:Mru, się tam trzymaj chłopaku dzielnie, bo ja tu podczytuję co tutaj Twoja Duża wypisuje na Ciebie :roll:
Jak sytuacja będzie zagrożona to zbieramy ekipę z Pyrlandii i wyruszamy na ratunek :lol:

Zorek wpatrzony w Mistrza :oops:


Dzieki :oops:

Mru podbudowany
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro sty 23, 2008 8:05

... bry, Mru :D
Zorek dobrze prawi, Pyrlandia stoi po Twojej stronie :twisted:
Gagat gotowy
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Nul i 81 gości